Rozwiązano śmierdzącą zagadkę duriana
Zagadka duriana - najbardziej śmierdzącego owocu świata, uwielbianego w Azji, lecz unikanego w innych częściach świata - została rozwiązana. Naukowcy z niemieckiego Centrum Badawczego Chemii Spożywczej we Freising odkryli kilka substancji, które odpowiadają za wyjątkowy odór wydzielany przez ten azjatycki przysmak.
Durian, inaczej zwany zybuczkowcem właściwym, uprawiany jest w większość krajów południowo-wschodniej Azji. Ma owalny kształt, osiąga do 40 cm długości i 5 kg wagi. Pod grubą, zieloną, kolczastą skórką skrywa żółtawy, słodki miąższ. Zdaniem Azjatów to najsmaczniejszy owoc świata, dlatego zwą go "królem owoców". Jedzą go na surowo albo dodają do deserów, robią przetwory itp.
Jednak dla mieszkańców innych części świata durian jest nie do przełknięcia. Wszystko za sprawą charakterystycznego i wyjątkowo silnego zapachu, który opisywany jest jako woń padliny lub zgniłej cebuli.
Oczywiste jest więc, że naukowców - szczególnie chemików - interesuje, co jest przyczyną niezwykłego zapachu duriana. Już od kilku lat wiadomo, że zawartych jest w nim ponad 200 różnych substancji lotnych. Jednak aż do tej pory nie ustalono, które z nich odpowiadają za charakterystyczną woń "króla owoców". Niemieccy naukowcy postanowili zgłębić tę tajemnicę.
W wyniku przeprowadzonego eksperymentu udało im się wyizolować 41 odoranty (substancje posiadające zapach), z których 24 nigdy wcześniej nie były wiązane z durianem. Wśród nich były związki odpowiadające m.in. za odczuwanie zapachu owocowego, karmelowego, zapachu siarki, miodu, cebuli, zgnilizny i kapusty.
Kierujący badaniami Martin Steinhaus podkreśla, że jeden z odorantów (nadający zapach smażonej cebuli) nigdy wcześniej nie był znaleziony w żadnym produkcie żywnościowym, a cztery inne związki chemiczne o charakterze odorantów w ogóle nie były dotąd znane nauce.(PAP)
kap/ agt/