"Oszukane" jedzenie
Sklepowe półki uginają się pod ciężarem artykułów, ale wiele z nich to podróbki, które tylko udają coś, czym nie są. Na czym najczęściej oszukują nas producenci?
Sklepowe półki uginają się pod ciężarem artykułów, ale wiele z nich to podróbki, które tylko udają coś, czym nie są. Na czym najczęściej oszukują nas producenci?
Paluszki krabowe
Znane również pod oryginalną, japońską nazwą surimi, to popularne w ostatnim czasie dodatki do sałatek czy samodzielne przekąski. Te białe paluszki o koralowym wierzchu rzeczywiście do złudzenia przypominają mięso kraba, jednak - poza nazwą - nie mają z nim nic wspólnego. Ich białe wnętrze to zmielone mięso ryb - w zależności od producenta - dorsza, pangi lub morszczuka, wzbogacone substancjami, które mają przybliżyć ich smak i konsystencję do prawdziwego kraba. Dlatego w składzie paluszków znajdziemy sorbitol, nadający słodkawy posmak oraz składniki gwarantujące lekko gumową konsystencję. Z kolei czerwona otoczka paluszków, która podświadomie kojarzy się z barwą pancerza kraba, to wynik substancji barwiącej np. kwasu karminowego.
Mimo że paluszki krabowe wcale nie są produkowane z mięsa tych skorupiaków, to jednak nie ma najmniejszego powodu, aby wyłączyć je ze swojego jadłospisu. Zawierają znikomą ilość tłuszczu i cholesterolu, za to stosunkowo dużo białka. Warto jednak zdać sobie sprawę, że nazwa i wygląd produktu to nie wszystko - jeśli chcemy mieć stuprocentową pewność co jemy, trzeba uważnie przeczytać etykietę.
KŻ/mmch