Olej z pestek moreli – do czego go wykorzystać?

Ma delikatny, lekko marcepanowy smak i aromat, dlatego świetnie sprawdzi się jako dodatek do deseru, sałatki, dipu czy koktajlu. Olej z pestek moreli jest w Polsce dość mało znany, ale czas poznać go bliżej, gdyż to produkt o imponujących wartościach odżywczych.

Olej z pestek moreliOlej z pestek moreli
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Madeleine Steinbach
oprac.  KGD

Morela zwyczajna to gatunek rośliny z rodziny różowatych, kuzynka brzoskwini, jabłoni, pigwy, aronii czy migdałowca. Pochodzi z Azji, jej ojczyzną są Chiny, gdzie była ceniona i uprawiana już ponad 4000 lat temu. Z Państwa Środka, wraz z kupieckimi karawanami, rozpowszechniła się na całym kontynencie, a z czasem także w Europie – morelę chętnie jadano na terenie Cesarstwa Rzymskiego, a później również innych rejonach basenu Morza Śródziemnego.

W średniowieczu wielkimi miłośnikami soczystych owoców stali się Francuzi. Do Polski trafiły prawdopodobnie w XVI wieku, jednak nad Wisłą nigdy na dobre się nie zadomowiły – drzewka są bardzo wrażliwe na przymrozki, zwłaszcza późnowiosenne, uszkadzające kwiatowe pąki.

Morela to owoc bardzo uniwersalny, można go jeść na surowo albo przerabiać na dżemy, konfitury czy likiery. Od wieków wykorzystuje się także jej pestkę, niegdyś stosowaną jako zamiennik migdałów. Nasiono w blisko 50 procentach składa się z tłuszczów, dlatego pozyskuje się z niego wartościowy olej, który może być ciekawym produktem kulinarnym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Warto jeść codziennie

Moc tłuszczów

Tłoczony na zimno olej z pestek moreli skrywa wiele cennych składników odżywczych. To bardzo bogate źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych, zwłaszcza oleinowego, przyczyniającego się do obniżenia ciśnienia krwi i poziomu "złego" cholesterolu frakcji LDL, zbawiennie działającego na układ krwionośny czy pokarmowy oraz wykazującego pozytywny wpływ na skórę, przyspieszającego jej regenerację i odbudowującego płaszcz lipidowy. Związek wspiera również pracę systemu nerwowego, wspomaga wzrok, przeciwdziała alergiom i zapobiega odkładaniu się tkanki tłuszczowej, pomagając w walce z otyłością.

Olej z pestek moreli dostarcza też dużo kwasu linolowego, który przywraca równowagę pomiędzy "dobrym" i "złym" cholesterolem, zmniejsza ryzyko chorób układu krążenia, wzmacnia odporność organizmu oraz hamuje rozwój komórek nowotworowych (pomaga zapobiegać rakowi piersi, jelita grubego, płuc czy wątroby).

W oleju nie brakuje witamin, choćby witaminy E, nieprzypadkowo nazywanej "witaminą młodości", ponieważ jako silny przeciwutleniacz skutecznie neutralizuje szkodliwą aktywność wolnych rodników, które nie tylko przyspieszają procesy starzenia organizmu, ale także sprzyjają rozwojowi poważnych chorób układu krążenia czy nowotworów.

Pestki moreli stanowią też skarbnicę amigdaliny, czyli witaminy B17, która wykazuje zdolność obniżania ciśnienia krwi i jest uznawana za związek hamujący rozwój komórek nowotworowych, choć ta teza budzi kontrowersje w świecie medycznym i – jak dotąd – nie została potwierdzona kompleksowymi badaniami naukowymi.

Olej z pestek moreli – jak wykorzystać go w kuchni

Olej z pestek moreli ma słomkowo-żółty kolor oraz delikatny smak i aromat, w których można wyczuć nutę marcepanu. Swoje walory zachowuje jednak tylko wtedy, gdy jest przechowywany w odpowiednich warunkach, najlepiej w lodówce, w ciemnej butelce.

Produkt nie nadaje się do smażenia czy pieczenia, ponieważ obróbka termiczna powoduje utratę jego cennych wartości odżywczych. Olej z pestek moreli powinien być stosowany wyłącznie na zimno, np. w sałatkach, choćby z sałaty lodowej, ogórków, pomidorków koktajlowych, szalotki, posiekanych orzechów włoskich oraz sera: fety, mozzarelli albo gorgonzoli. Można go polać bezpośrednio albo wykorzystać do przygotowania smacznego dressingu, z dodatkiem octu winnego, soli i pieprzu.

Olej z pestek moreli będzie też wartościowym składnikiem dipów czy past kanapkowych. Warto dodać go do zup, zwłaszcza kremów, np. z porów, szparagów czy batatów. Sprawdzi się jako składnik koktajlu, np. banana, szpinaku, mleczka kokosowego i nasion chia. Możemy też wykorzystać go podczas przyrządzania rozmaitych deserów, choćby ciasta czy kremu czekoladowego.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Polacy raczej ich nie jedzą. Wspierają pracę wątroby i chronią ją przed stłuszczeniem
Polacy raczej ich nie jedzą. Wspierają pracę wątroby i chronią ją przed stłuszczeniem
Ma delikatne mięso i mało ości. To jedna z najlepszych i najzdrowszych ryb żyjących w Polsce
Ma delikatne mięso i mało ości. To jedna z najlepszych i najzdrowszych ryb żyjących w Polsce
Wymieszaj te zioła i dodawaj do dań. Poziom żelaza powinien szybko się podnieść
Wymieszaj te zioła i dodawaj do dań. Poziom żelaza powinien szybko się podnieść
Jest słodki, a obniża poziom cukru we krwi. Niestety w Polsce wciąż mało znany
Jest słodki, a obniża poziom cukru we krwi. Niestety w Polsce wciąż mało znany
To wyjątkowo rzadkie grzyby. Właśnie pojawiły się w Polsce, ale nie wolno ich jeść
To wyjątkowo rzadkie grzyby. Właśnie pojawiły się w Polsce, ale nie wolno ich jeść
Ich nazwa brzmi jak zmiany skórne. A to pyszne bułeczki z kaszą i twarogiem
Ich nazwa brzmi jak zmiany skórne. A to pyszne bułeczki z kaszą i twarogiem
Konkurencja dla kurczaka i indyka. W Lidlu i Biedronce drób jak ze szlacheckiego stołu
Konkurencja dla kurczaka i indyka. W Lidlu i Biedronce drób jak ze szlacheckiego stołu
Wsadź między zielone pomidory. Momentalnie nabiorą koloru
Wsadź między zielone pomidory. Momentalnie nabiorą koloru
Dorzuć do porannej kawy. Poprawi koncentrację, zwiększy twoją czujność i przyspieszy odchudzanie
Dorzuć do porannej kawy. Poprawi koncentrację, zwiększy twoją czujność i przyspieszy odchudzanie
Wstawiasz otwartą puszkę konserwy do lodówki? Lepiej zmień swoje przyzwyczajenia
Wstawiasz otwartą puszkę konserwy do lodówki? Lepiej zmień swoje przyzwyczajenia
Wielu rzuca się na olej rzepakowy. W Lidlu i w Biedronce dorwiesz teraz lepszy za półdarmo
Wielu rzuca się na olej rzepakowy. W Lidlu i w Biedronce dorwiesz teraz lepszy za półdarmo
Kupujesz wiejskie jajka? Komentarz dietetyczki daje do myślenia
Kupujesz wiejskie jajka? Komentarz dietetyczki daje do myślenia