Olej z nasion wiesiołka w kuchni
Znajdziemy go w składzie wielu kosmetyków, ponieważ świetnie wpływa na skórę. Jednak olej z nasion wiesiołka ma znacznie więcej zalet, co warto wykorzystać również w kuchni – dzięki delikatnemu, słodko-ziołowemu smakowi oraz przyjemnemu aromatowi jest znakomitym dodatkiem do różnych potraw.
Nasi przodkowie nazywali wiesiołka "nocną świecą", ponieważ jego żółte kwiaty rozchylają się dopiero po zachodzie słońca. W Polsce występuje blisko 30 odmian tej rośliny, od wieków najbardziej ceniony jest wiesiołek dwuletni, który do dziś masowo porasta piaszczyste nieużytki, przydrożne rowy, nadrzeczne wały, rumowiska czy nasypy kolejowe.
Niegdyś był bardzo chętnie wykorzystywany w medycynie ludowej. Z bogatych w garbniki liści wiesiołka przyrządzano napar, uznawany za skuteczny lek przeciwko biegunce. Korzeń dodawano do potraw, co miało wzmacniać odporność organizmu. Z nasion sporządzano natomiast zdrową namiastkę kawy. Obecnie przede wszystkim tłoczy się z nich olej, który ze względu na unikalny skład i cenne właściwości lecznicze jest coraz chętniej stosowany w przemyśle farmaceutycznym czy kosmetycznym.
Olej z nasion wiesiołka sprawdzi się również w naszej kuchni. Z korzyścią dla zdrowia…
Zobacz też: Kuchnia wegańska - jak podbić walory smakowe?
Olej z wiesiołka – co w nim siedzi
W odróżnieniu od popularnych tłuszczów roślinnych, np. słonecznikowego czy rzepakowego, olej z nasion wiesiołka charakteryzuje się znacznie wyższą zawartością dwóch cennych kwasów tłuszczowych z grupy omega-6: linolowego oraz gamma-linolenowego. Pierwszego z nich ludzki organizm nie jest w stanie sam wytworzyć, natomiast drugi produkuje tylko w warunkach odpowiednio przebiegającego procesu trawienia tłuszczów, zwykle jednak rozregulowanego trybem życia i nawykami żywieniowymi współczesnych Polaków.
Olej z wiesiołka jest też bogatym źródłem przeciwutleniaczy, gdyż zawiera solidną dawkę witaminy E. Dostarcza również sporo wartościowych fitosteroli, cynku, selenu, magnezu czy wapnia.
Dzięki unikalnemu składowi produkt korzystnie wpływa na wiele procesów fizjologicznych, w tym hamuje procesy starzenia organizmu. Znacząco obniża stężenie "złego" cholesterolu LDL i powstrzymuje agregację płytek, działając przeciwzakrzepowo oraz zmniejszając ryzyko miażdżycy. Olej z wiesiołka wspomaga pracę systemu nerwowego, może stanowić nieocenioną pomoc dla osób zmagających się z depresją, stresem i napięciem, przyczyniającymi się do syndromu przewlekłego zmęczenia, problemów z koncentracją czy zasypianiem.
Kwasy tłuszczowe wzmacniają odporność i regulują procesy przemiany materii. Wiesiołkowy olej pomaga też w staraniach o dziecko – korzystnie wpływa na produkcję śluzu, który ułatwia proces zapłodnienia. Spożywanie tego produktu w czasie karmienia piersią pozwoli w przyszłości uchronić malucha przed alergiami.
Kobiety docenią również fakt, że olej pomaga uporać się z bólami miesiączkowymi, obfitym krwawieniem oraz wahaniami nastrojów, często pojawiającymi się w okresie menstruacji. Kwas gamma-linolenowy nie tylko zapobiega zachorowaniu na raka piersi, ale pomaga w leczeniu agresywnej postaci nowotworu.
Olej z wiesiołka nieprzypadkowo jest wykorzystywany w produktach kosmetycznych. Kwas linolowy świetnie wpływa na skórę – nawilża ją, poprawia jędrność, redukuje ilość wytwarzanego łoju i zapobiega powstawaniu zaskórników. Pomaga uporać się z atopowym zapaleniem skóry (spowodowanym przez alergię pokarmową), przynosi ulgę w przypadku świądu, łuszczycy, grzybicy czy egzemy.
Olej z nasion wiesiołka w kuchni
Olej z wiesiołka ma wiele zalet, ale z powodu wysokiej zawartości kwasów tłuszczowych z rodziny omega-6 nie należy przesadzać z jego konsumpcją – dziennie nie powinniśmy spożywać więcej niż 1-2 łyżki produktu.
Jak go stosować w kuchni? Tylko na zimno, olej nie nadaje się bowiem do smażenia, pieczenia czy gotowania, ponieważ obróbka termiczna znacznie redukuje wartości odżywcze specjału. Trzeba też pamiętać, by przechowywać go w lodówce, w ciemnym i szczelnym opakowaniu.
Dzięki delikatnemu smakowi i aromatowi olej z nasion wiesiołka świetnie sprawdza się jako dodatek do sałatek czy surówek. Możemy polać nim ziemniaki albo kasze podawane do drugiego dania. Ten zdrowy tłuszcz nadaje się również do wzbogacania rozmaitych sosów (oczywiście zimnych), np. domowego majonezu. Warto dodać go także do past kanapkowych, smoothies czy nawet płatków śniadaniowych.
Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl