Nieznany w Polsce kuzyn brokułu. Obniża poziom cukru i pomaga w walce ze zbędnymi kilogramami

Jeśli znudził Ci się szpinak, a jarmuż już nie robi wrażenia, to najwyższy czas zapoznać się z rapini. Ma wyjątkowy smak z delikatną goryczką, działa prozdrowotnie i jest banalnie proste w przygotowaniu. Zobacz, jak go przyrządzić i dlaczego warto się do niego przekonać.

Rapini charakteryzuje się nietypowym wyglądemRapini charakteryzuje się nietypowym wyglądem
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Rapini, znane również jako rzepa brokułowa lub cime di rapa, to warzywo z rodziny krzyżowych, blisko spokrewnione z brokułem, gorczycą i rzepą. Choć w Polsce nie jest jeszcze powszechne, na południu Włoch to absolutna klasyka. Jadalne są jego liście, cienkie łodyżki i niewielkie zielone pączki kwiatowe. Smak rapini jest wyrazisty – lekko gorzki, orzechowy, z pikantnym zakończeniem. Idealny, by przełamać łagodniejsze składniki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rozgrzewająca zupa tajska z kalafiora. Przygotujesz ją w 30 minut

Dlaczego warto jeść rapini?

Zielone liście rapini charakteryzują się nie tylko wyjątkowym smakiem, ale są też prawdziwą bombą odżywczą. To warzywo zawiera mnóstwo błonnika, dzięki czemu wspiera pracę jelit i pomaga w walce ze zbędnymi kilogramami. Dodatkowo obniża poziom cukru we krwi, dlatego może być cennym składnikiem diety osób z insulinoopornością lub cukrzycą typu 2. Nie brakuje w nim także witaminy A, wspierającej wzrok i kondycję skóry, witaminy C, która wzmacnia odporność, oraz witaminy K, niezbędnej dla zdrowych kości i prawidłowego krzepnięcia krwi. Oprócz tego, w jego składzie znajdziesz żelazo, wapń, kwas foliowy, a także antyoksydanty chroniące przed stresem oksydacyjnym.

Przepis na orecchiette z rapini i czosnkiem

W kuchni rapini można wykorzystać na wiele sposobów, ale jedno danie to prawdziwa kwintesencja włoskiego podejścia do smaku i prostoty. Mowa o klasycznym orecchiette z rapini i salsiccią. Zrobienie tego dania zajmuje kilkanaście minut, a efekt zachwyci nawet prawdziwego Włocha. Z podanych składników uzyskasz 4 porcje.

Składniki:

  • 400 g makaronu orecchiette,
  • 1 pęczek rapini (ok. 500 g),
  • 200 g kiełbasy salsicci, pokrojonej w cienkie plasterki,
  • 2 ząbki czosnku, posiekane,
  • 1 papryczka chili, posiekana,
  • 3 łyżki oliwy z oliwek,
  • sól i pieprz do smaku,
  • starty parmezan do posypania.

Przygotowanie:

  1. Rapini dokładnie umyj, usuń twarde łodygi i podziel na mniejsze kawałki.
  2. W dużym garnku zagotuj osoloną wodę i blanszuj rapini przez 2–3 minuty. Odcedź i odstaw.
  3. W tej samej wodzie ugotuj makaron al dente zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
  4. Na dużej patelni rozgrzej oliwę z oliwek, dodaj czosnek i chili, smaż przez około 1 minutę.
  5. Dodaj salsiccię (bez osłonki) i smaż, rozdrabniając ją drewnianą łyżką, aż będzie dobrze wysmażona i lekko zarumieniona.
  6. Dodaj blanszowane rapini i smaż przez kolejne 2–3 minuty, mieszając.
  7. Dodaj ugotowany makaron do patelni, wymieszaj wszystko dokładnie, dopraw solą i pieprzem.
  8. Gotowe danie posyp parmezanem.

Do czego jeszcze możesz wykorzystać rapini?

Jeśli zasmakuje ci rapini w tej wersji, to śmiało eksperymentuj z tym warzywem dalej. dalej. Doskonale sprawdzi się jako zamiennik szpinaku – zarówno w risotto, jak i w tartych, quiche’ach czy naleśnikach. Pasuje też do ryb, jajek, makaronów z białymi sosami, a nawet do zupy jarzynowej. Wystarczy sparzyć je kilka minut i dodać do gotowej potrawy tuż przed podaniem. Świetnie komponuje się z czosnkiem, cytryną, oliwą, ale też z orzeszkami piniowymi, sezamem czy suszonymi pomidorami. W orientalnym wydaniu pasuje do dań stir-fry, zwłaszcza z tofu, imbirem i sosem sojowym. Co ważne, rapini najlepiej spożywać świeże – tuż po zakupie lub zbiorze. Przechowuj je w lodówce w zamkniętym pojemniku i postaraj się zużyć w ciągu kilku dni.

Wybrane dla Ciebie
Zacznij jeść, a od razu poczujesz różnicę. Szybko stracisz na wadze i zauważysz luz w pasie
Zacznij jeść, a od razu poczujesz różnicę. Szybko stracisz na wadze i zauważysz luz w pasie
Dodaj łyżeczkę do porannej kawy. Koncentracja wskoczy na wyższe obroty i wyregulujesz cukier
Dodaj łyżeczkę do porannej kawy. Koncentracja wskoczy na wyższe obroty i wyregulujesz cukier
Co się stanie, gdy zjesz fusy z kawy? Nie każdy zdaje sobie z tego sprawę
Co się stanie, gdy zjesz fusy z kawy? Nie każdy zdaje sobie z tego sprawę
Kiedyś w kuchni każdej babci, a dziś zapomniany. To idealna przyprawa na jesień i zimę
Kiedyś w kuchni każdej babci, a dziś zapomniany. To idealna przyprawa na jesień i zimę
Kupują ją warszawiacy przed bramami cmentarza. Możesz ją przygotować w swoim domu
Kupują ją warszawiacy przed bramami cmentarza. Możesz ją przygotować w swoim domu
Posyp patelnię odrobinką przed smażeniem ryby. Nie będzie pryskał
Posyp patelnię odrobinką przed smażeniem ryby. Nie będzie pryskał
Bogactwo smaku, witamin i przeciwutleniaczy. Jeszcze tylko dziś skorzystasz z promocji
Bogactwo smaku, witamin i przeciwutleniaczy. Jeszcze tylko dziś skorzystasz z promocji
Makłowicz tłumaczy, dlaczego Polacy źle gotują parówki. Przez 1 błąd mogą stać się trujące
Makłowicz tłumaczy, dlaczego Polacy źle gotują parówki. Przez 1 błąd mogą stać się trujące
Wystarczy kilka dziennie. Szybko przyniosą ulgę wymęczonym jelitom
Wystarczy kilka dziennie. Szybko przyniosą ulgę wymęczonym jelitom
Większość ludzi źle przechowuje cebulę i czosnek. A przez to tracą smak i najcenniejsze właściwości
Większość ludzi źle przechowuje cebulę i czosnek. A przez to tracą smak i najcenniejsze właściwości
Litwini uwielbiają, a Polaków aż wzdryga. To mięso jest świetnym źródłem minerałów i kolagenu dla stawów
Litwini uwielbiają, a Polaków aż wzdryga. To mięso jest świetnym źródłem minerałów i kolagenu dla stawów
Na piątek jak znalazł. Biegnij do sklepu, póki trwa promocja
Na piątek jak znalazł. Biegnij do sklepu, póki trwa promocja