Nie przepłacaj w smażalni. Pyszną rybkę przygotujesz w domu!
Wypoczywając nad polskim morzem, liczymy na to, że zjemy pyszną, świeżą bałtycką rybę. Niestety, często zdarza się tak, że ryba jest mrożona i pochodzi z nie z Bałtyku, a hodowli prowadzonych w różnych zakątkach świata. Smażalnie często oferują dania robione z mrożonych dorszy czy fląder z Atlantyku albo - również mrożoną azjatycką pangę.
Frytura używana do smażenia również bywa średniej jakości albo jest stosowana zbyt długo. I jeszcze te ceny, które zwalają z nóg. Oczywiście nad morzem znajdziemy też miejsca, gdzie podawana jest świeża, świetnie przygotowana ryba za rozsądne pieniądze, ale niestety nie jest to regułą. Dlatego jeśli mamy taką możliwość, warto samemu wybrać się rano na rybacką przystań, kupić świeżą, złowioną kilka godzin wcześniej rybę i przygotować ją samodzielnie. Nie jest to skomplikowane.
Dorsz smażony w panierce
Najbardziej popularnym sposobem przygotowywania ryb jest ich smażenie w panierce. Potrzebujemy: kilka świeżych filetów z dorsza, olej rzepakowy, mąkę, jajko, bułkę tartą, sól i pieprz. Rybę dokładnie osuszamy, posypujemy solą i pieprzem, obtaczamy w mące, jajku i bułce tartej. Na patelni rozgrzewamy sporo oleju, wkładamy rybę i smażymy szybko po trzy minuty z każdej strony. Podajemy z pieczywem i surówką z kapusty.
Smażona flądra
Świeża flądra to prawdziwy rarytas, a w dodatku jest tania i nawet po usmażeniu pachnie morzem. Do jej przygotowania potrzebne nam będą oczywiście wypatroszone flądry oraz sól, pieprz, mąka i masło klarowane. Flądry dokładnie wycieramy papierowymi ręcznikami, solimy, oprószamy pieprzem i obtaczamy w mące, usuwając jej nadmiar. Smażymy na rozgrzanym maśle kilka minut z każdej strony, aż płetwy zrobią się chrupiące. Odsączamy na papierowym ręczniku.
Dorsz w cieście
Brytyjskie "fish and chips" to jedno z najbardziej znanych rybnych ulicznych dań. W Polsce również jest popularne i łatwe do przygotowania. Potrzebujemy: kilka filetów z białej ryby (dorsz, sandacz), piwo, mąkę, jajko, sól, pieprz i olej do głębokiego smażenia. Rybę osuszamy, kroimy na duże kawałki. Do miski wrzucamy mąkę, wbijamy jajko, dodajemy piwo i cały czas mieszamy. Ciasto doprawiamy solą i pieprzem, zanurzamy w cieście rybę. W garnku rozgrzewamy olej, wkładamy do niego kawałki ryby i smażymy, aż będą rumiane. Odsączamy nadmiar tłuszczu i podajemy z frytkami.
Śledzie z patelni
Najbardziej pospolitą nad Bałtykiem rybą jest śledź. Ta niedoceniana ryba jest nie tylko zdrowa, ale i bardzo smaczna. Nad Morzem Śródziemnym popularne są smażone sardynki, w Polsce śledź bez problemu je zastąpi. Potrzebujemy: kilka małych śledzi, sól, pieprz, mąkę, masło i sok z cytryny. Śledzie czyścimy, usuwamy wnętrzności i odcinamy głowę. Do mąki dodajemy sól i pieprz, w tym obtaczamy śledzie i smażymy je na maśle aż się zrumienią. Skrapiamy sokiem z cytryny i podajemy z sałatą.