Nalewki na zdrowie
Alkohol może pomóc w walce z wieloma chorobami. Tak przynajmniej twierdziły nasze babcie, które chorym domownikom serwowały przepyszne nalewki własnej roboty.
Alkohol może pomóc w walce z wieloma chorobami. Tak przynajmniej twierdziły nasze babcie, które chorym domownikom serwowały przepyszne nalewki własnej roboty.
Nie od dziś wiadomo, że alkohol ułatwia trawienie, rozszerza naczynia krwionośne, działa dezynfekująco, a także poprawia nastrój, ułatwia zasypianie i zmniejsza ból. W umiarkowanych ilościach warto go więc stosować. W jakiej formie - to już zależy od gustu oraz umiejętności.
Ananasówka
Do jej przygotowania potrzebować będziemy 0,5 litra spirytusu, jednego ananasa oraz syropu cukrowego.
Do słoja z szerokim otworem nalewamy spirytus i wkładamy ćwierć ananasa (obranego ze skórki i owiniętego gazą). Owoc należy zawiesić na sznurku nad powierzchnią alkoholu, której nie może dotykać. Szczelnie zamknięty słoik zostawiamy w zimnym i ciemnym miejscu na mniej więcej dwa tygodnie.
Po tym czasie usuwamy ananasa, a spirytus dolewamy do zagotowanego syropu cukrowego (z 0,75 l wody i 0,25 l cukru). Po dokładnym wymieszaniu całość należy ostudzić, rozlać do butelek, szczelnie zamknąć i ponownie odstawić do ciemnego, zimnego miejsca na 6 miesięcy.
Nalewka ananasowa działa wzmacniająco na osoby wyczerpane fizycznie i psychicznie. Ma właściwości przeciwgorączkowe, wpływa korzystnie na serce oraz nerki. Podobno działa wyśmienicie. Wystarczy wypijać po dwie łyżki trzy razy dziennie.
Nalewka winno-rumowa
Potrzebować będziemy: litr czerwonego wytrawnego wina, pół litra rumu, 0,25 litra spirytusu, 0,5 kg cukru pudru i torebkę cukru waniliowego.
Do dużego, szklanego naczynia wlewamy wino, rum i spirytus. Mieszamy, a następnie dosypujemy cukier waniliowy oraz cukier puder i ponownie mieszamy, aż się rozpuści. Wlewamy do butelek, filtrując przez bibułę, a następnie szczelnie zamykamy. Nalewka powinna dojrzewać przez trzy miesiące w chłodnym i ciemnym miejscu.
Doskonale działa w trakcie przeziębienia. Ma właściwości wzmacniające. Wystarczy pić po dwie stołowe łyżki trzy razy dziennie.
Pomarańczówka
Prosta i skuteczna. Przygotujemy ją z: 4 pomarańczy, 2 litrów spirytusu i syropu cukrowego.
Dokładnie obieramy pomarańcze, a skórki (bez białego miąższu) wkładamy do dużego, zamykanego naczynia i zalewamy spirytusem. Szczelnie zamknięte odstawiamy na tydzień w ciemne oraz ciepłe miejsce.
Po tym czasie wyciągamy alkohol i bierzemy się za przygotowanie syropu cukrowego, gotując litr wody z kilogramem cukru (mieszamy, by się dobrze rozpuścił). Gdy będzie gotowy, dolewamy do niego przez bibułę lub ściereczkę nasz spirytus ze skórek pomarańczy. Dokładnie mieszamy i przelewamy do butelek. Zamykamy szczelnie i odstawiamy w chłodne, ciemne miejsce na jakieś pół roku.
Pomarańczówka pobudza pracę jelit i zwalcza miażdżycę. Sprawdza się przy przeziębieniach, anginie i grypie, a także przy chorobach wątrobowych. Pić trzy razy dziennie po łyżce stołowej.
Z głową
Pamiętajcie jednak, że alkohol nigdy nie powinien być traktowany jak lekarstwo. Może być np. przyczyną powstawania chorób układu krążenia, w tym nadciśnienia tętniczego, wpływać negatywnie na naszą wątrobę czy układ nerwowy i, najważniejsze - spożywany w większych ilościach może wywołać silne uzależnienie. Całkowity zakaz spożywania alkoholu obowiązuje m.in. w przypadkach ostrej niewydolności serca, w chorobie zwanej kardiomiopatią alkoholową i kilku innych przypadkach. Przed leczeniem się nalewkami warto więc zapytać o opinię lekarza.
qk
fot. Jupiterimages