Masz odwagę spróbować?
Po czarnej lemoniadzie, lodach i burgerach, przyszedł czas na kawę. I nie chodzi tu o klasyczną "małą czarną", ale o napar wzbogacony aktywnym węglem. Ten nietypowy dodatek nadaje nie tylko głęboki ciemny kolor, ale również ma nieoceniony wpływ na nasze zdrowie.
Gotycka kawa
Pod hasztagiem #gothlatte znajdziemy na Instagramie ponad 1000 zdjęć. Trend dopiero raczkuje, jednak zyskuje coraz większą popularność. Kawiarnie w Australii, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Czechach i Hiszpanii już serwują najczarniejszą z kaw. Jesteśmy ciekawi, kiedy napój trafi do Polski.
Kupisz w aptece
Aktywny węgiel powstaje z drewna, łupin kokosa i torfu. Bez trudu dostaniemy go w każdej aptece w postaci kapsułek. Kosztuje dosłownie grosze (ok. 5 zł/30 sztuk)! Od lat stosuje się go na problemy żołądkowe – zatrucia i biegunkę. To jednak niejedyne jego zalety.
Oczyszcza organizm
Węgiel aktywny wykazuje właściwości chłonne, dzięki czemu wspomaga usuwanie toksyn organizmu. Daje prawdziwego energetycznego kopa i pomaga skutecznie postawić na nogi po całonocnej imprezie. Poprawia również wygląd cery. Maseczki z dodatkiem tego składnika są bardzo popularne. Świetnie usuwają wszelkie zanieczyszczenia, zwężają pory, matują i nadają cerze blasku.
Czarne latte – to proste!
Jak zrobić czarne latte z aktywnym węglem w swojej kuchni? To bardzo proste. Przygotuj jedną kapsułkę węgla i rozgnieć ją np. w moździerzu. Następnie wymieszaj z 3 łyżkami wody. W rondelku podgrzej szklankę mleka – roślinnego lub krowiego. Dodaj węgiel. Napój posłodź odrobiną syropu klonowego i dopraw do smaku szczyptą cynamonu i pastą waniliową. Gotowe!
Zobacz też: Kawa parzona aeropressem