Makaroniki - słodkie ciasteczka prosto z Francji
Te francuskie ciasteczka, przypominające malutkie bezy, wyróżnia chrupiąca skorupka i miękki krem. Tradycja ich przygotowywania sięga VII wieku i deserów w weneckich zakonach. Współcześnie to eleganckie słodkości, które mają własne święto.
Le jour du Makaron - Dzień Makaronika
Przypominają malutkie bezy, a wyróżnia je chrupiąca skorupka i miękki krem. Tradycja ich przygotowywania sięga średniowiecza. Współcześnie to eleganckie słodkości, które mają własne święto. Francuski cukiernik Pierre Hermé w 2005 roku ustanowił, że 20 marca będzie Dniem Makaronika (franc. Le jour du Macaron). Z tej okazji w lokalach jego imienia można skosztować trzech migdałowych smakołyków za darmo, a zaoszczędzoną kwotę przeznaczyć na akcję charytatywną. Makaroniki coraz łatwiej kupić w polskich cukierniach, ale można je również zrobić samodzielnie. Oto historia wyjątkowych ciasteczek z migdałową nutą.
Jak powstały makaroniki?
Historia makaroników nie jest do końca znana. Jedne źródła podają, że ich wypiekanie rozpoczęło się już w VII wieku, we włoskich zakonach, gdzie z krajów arabskich trafiały migdały niezbędne do tego przysmaku. Francuskie księgi opisują z kolei pewne opactwo mnichów, którzy mieli przygotowywać makaroniki już w 791 roku. Jedno jest pewne: nie jest to deser współczesny, ale za jego propagatorów uznaje się Francuzów. Do kraju nad Sekwaną trafiły prawdopodobnie w XVI wieku, kiedy to żona króla Henryka II - Katarzyna Medycejska - przywiozła je z Włoch, a tym samym wprowadziła "na salony". W tamtym czasie serwowane je jako główne danie, a nie jak obecnie, na deser. Przez dziesięciolecia powstawały cukiernie i kawiarnie specjalizujące się w wyrobie tych słodkości. Dziś do najpopularniejszych zalicza się m.in.: Sucré,
Les Beaux Macarons, Karmello, T.Deker Patissier & Chocolatier, jak i Vincent.
Podstawowe składniki
Głównymi składnikami migdałowych ciasteczek są przede wszystkim białka jaj - najlepiej od "szczęśliwych kur", czyli tych z wolnego wybiegu. Muszą być dobrze ubite i puszyste. Niezbędne są również słodkie dodatki - drobny cukier puder oraz cukier kryształ. Specyficznego smaku nadają makaronikom zmielone, blanszowane migdały. Pomiędzy dwoma ciasteczkami swoje miejsce ma także krem - zazwyczaj przygotowany na bazie serka mascarpone, z dodatkiem owoców i naturalnych barwników.
Obecny kształt tych ciasteczek to zasługa Pierra Desfontaines, który w latach trzydziestych XX wieku wymyślił, aby migdałowe ciasteczka połączyć kremowym nadzieniem.
Francuskie makaroniki według przepisu 1895 roku
Podstawowy przepis
Składniki: 100 g drobno mielonych migdałów, 200 g cukru pudru, 45 g cukru, 100 g białek w pokojowej temperaturze.
Przygotowanie:
1. Oddzielam białka od żółtek. Białka zostawiam w pokojowej temperaturze na 12 godzin.
2. Odmierzam dokładną ilość składników: 200 g cukru pudru, 100 g mielonych migdałów i 45 g zwykłego cukru.
3. Migdały blenduję kilka minut, aby były maksymalnie rozdrobnione. Można użyć mąki migdałowej albo mielonych migdałów.
4. Migdały i cukier puder przesypuję do sitka. Dokładnie przesiewam wszystko, a te grudki, które zostają wyrzucam.
5. W osobnym naczyniu ubijam białka na sztywną pianę. W trakcie ubijania dosypuję stopniowo cukier.
6. Do ubitej piany dodaję przesiane migdały wymieszane z cukrem pudrem i masę dokładnie mieszam.
7. Masę przekładam do woreczka silikonowego. Używam okrągłej końcówki.
8. Na blaszkę do pieczenia wykładam papier. Zaczynam formować małe kółka.
9. Makaroniki zostawiam w takiej postaci na godzinę. W tym czasie ukształtują się, a na powierzchni powstanie cieniutka błyszcząca powłoczka.
10. Nagrzewam piekarnik do 150 stopni C. Grzanie góra-dół. Wstawiam makaroniki na 13 minut. Obserwujcie jak się zmieniają podczas pieczenia. Makaroniki nie powinny się rumienić.
11. Upieczone makaroniki zostawiam na blaszce, póki całkowicie nie wystygną (zajmie to ok. 20 minut). Gotowe makaroniki przekładam ulubionym kremem.
Wariacje smakowe i cenowe
Mistrzem w kreowaniu nietypowych smaków makaroników jest Pierre Hermé. Magazyn "Vogue" nazwał go "Picassem ciastkarstwa", a "The Guardian" nadał mu tytuł króla cukiernictwa. Do jego najsłynniejszych propozycji należy połączenie czerwonej fasoli z zieloną herbatą, limonką i imbirem, a także miks fois gras z czekoladą.
Słodkości te nie należą do najtańszych, ale ich smak przez znawców wart jest tego wydatku. Gdy już mamy ochotę spróbować makaroników, lepiej nie ulegać promocjom z supermarketu, a sięgnąć po mniejsze opakowanie z cenionej cukierni.