Smakowite inspiracje
Kuchnia bez przypraw nie istnieje. Nawet najlepszej jakości produkty potrzebują towarzystwa ziół i przypraw, by zmieniły się w wyjątkowe dania. Niektóre z tych dodatków są nie tylko aromatyczne, ale także wyjątkowo ostre.
o dzięki nim powstają - uwielbiane przez jednych, a zupełnie nietolerowane przez innych - pikantne potrawy, które 16 stycznia mają swoje święto. Jeśli dania z "ogniem" są tym, co lubimy, najlepiej zrobimy, celebrując to kulinarne święto, przygotowując jedno z ostrych dań.
Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Chili con carne
Kuchnia meksykańska słynie z ostrości. W końcu Ameryka Środkowa to ojczyzna wielu odmian chili. Nie bez powodu jednym z najbardziej znanych meksykańskich dań jest chili con carne. Głównymi składnikami tej potrawy są papryczki chili, cebula, czosnek, pomidory, czerwona fasola i, oczywiście, mielone mięso. Posiekane składniki najpierw lekko trzeba podsmażyć, a następnie udusić. Prawdziwe chili con carne musi być ostre i aromatyczne. Dlatego doprawia je się kolendrą i kminem rzymskim oraz sporą ilością pieprzu.
Harrisa
Z ostrych przypraw słynie także Afryka. W każdym zakątku tego kontynentu odnajdziemy dania, które palą w przełyku. Marokańska harissa jest tego doskonałym przykładem. Pasta z papryki traktowana jest często jako dodatek do duszonego mięsa lub warzyw, czasem podaje się ją do wędlin (np. do cienkich baranich kiełbasek – merguezów), ale najczęściej stanowi dip, w którym macza się kawałki pieczywa. Najważniejszym składnikiem harrisy są papryczki chili, które rozgniata się w moździerzu razem z czosnkiem, oliwą i czasem kolendrą lub kminem. Z tych kilku wyrazistych produktów powstaje ostra, pełna smaku, wyborna pasta!
Zupa tom yam
Kto nie próbował prawdziwej tajskiej zupy tom yam, ten nie wie, co to znaczy prawdziwa ostrość. To wspaniałe danie, podawane z krewetkami, albo z kurczakiem, jest narodową dumą Tajów. Tom yam jest jednocześnie kwaśna i słodka, ale przede wszystkim pikantna. Swoją ostrość zawdzięcza przede wszystkim papryczkom chili (dodawanym zarówno jako świeże, jak i w specjalnej paście), ale również galangalowi, korzeniowi podobnemu do imbiru, ale bardziej aromatycznemu. Taka zupa naprawdę daje kopa.
Seekh kebab
Na północy Indii i w Pakistanie w każdej restauracji możemy zamówić seekh kebab, podłużny kotlet z baraniny, pieczony nad grillem. Charakterystyczną cechą tej potrawy jest czerwony kolor mięsa. To skutek dodania ogromnych ilości mielonego chili. Oryginalny seekh kebab jest tak ostry, że niewiele osób jest w stanie go przełknąć. Warto więc zaopatrzyć się także w szklankę naturalnego jogurtu, który trochę zniweluje uczucie palenie w przełyku.
Otak otak
W Malezji z kolei trzeba spróbować małych, pieczonych w liściach bananowca pulpecików rybnych o nazwie otak otak. To danie jest bardzo popularne nie tylko w restauracjach, ale również na ulicznych stoiskach z jedzeniem. Pulpety te, oprócz bardzo drobno posiekanej ryby, zawierają również monstrualne ilości papryczek chili, pieprzu, soli, cukru i innych przypraw (w zależności od regionu). Delikatne z wyglądu kotleciki są piekielnie ostre, zazwyczaj bowiem na kilogram ryby trzeba dodać aż 12 bardzo ostrych papryczek chili, razem z nasionami.
Gulasz węgierski
I na koniec coś od naszych bratanków. Kilkadziesiąt lat temu, gdy egzotyczne dania z dalekich zakątków świata nie były w Polsce znane, najostrzejsze dania na naszych stołach pochodziły z kuchni węgierskiej. Narodowe danie tego kraju, czyli zupa gulaszowa, jest popularna również u nas. Aby ją przyrządzić, trzeba ugotować podsmażone wcześniej na smalcu mięso, cebulę i czosnek i sporą ilość mielonej, ostrej papryki. Prawdziwy węgierski gulasz jest naprawdę pikantny, nie obawiajmy się więc dodać trochę więcej przypraw!