Jajko po benedyktyńsku z dogrywki "MasterChefa". Jak zrobić idealne jajko w koszulce

Stworzenie tortu weselnego dla Ani Starmach, dokończenie potrawy innego kucharza i przygotowanie jajka w koszulce. Z takimi zadaniami musieli poradzić sobie uczestnicy VI edycji programu "MasterChef Polska" w 8. odcinku. I to właśnie ostatnie zadanie, wydawać by się mogło najłatwiejsze, czyli przygotowanie jajka po benedyktyńsku, zadecydowało o tym, kto musiał oddać fartuch i pożegnać się z programem. Zdradzamy sekrety odcinka i sprawdzamy przepis na idealne jajko poszetowe z pysznym holenderskim sosem.

Jajko po benedyktyńsku to świetny pomysł na śniadanie, które na pewno posmakuje każdemu.
Źródło zdjęć: © 123RF.COM
Karolina Wójciga

Finałowa dziewiątka miała przed sobą nie lada wyzwanie – zrobić dwusmakowy tort weselny dla samej Ani Starmach, która podczas kręcenia odcinków programu przygotowywała się do jednego z najważniejszych dni w swoim życiu. Ogromna odpowiedzialność spoczywała na uczestnikach, bo słodkie dzieło każdego z nich mogło stać się inspiracją dla tortu weselnego jurorki.

Pierwszy raz w historii polskiej edycji programu "MasterChef" Michel Moran odmówił spróbowania potrawy. Niestety, z powodu braku czasu Damian Sobek był zmuszony nakładać krem na biszkopt rękoma, tymi samymi, którymi chwilę wcześniej wycierał pot z czoła. To niedopuszczalny błąd, który mógł go wiele kosztować.

Ku zaskoczeniu wszystkich tę konkurencję wygrał Wojtek Zys, który pochwalił się, że dryg do pieczenia odziedziczył po mamie, która z zawodu jest cukiernikiem. Zwycięzca konkurencji przygotował najsmaczniejszy tort, który składał się nie z wymaganych dwóch, ale trzech pięter. W nagrodę Wojtek mógł obserwować dalsze zmagania kolegów z balkonu, ale zanim tam trafił, musiał wykonać jeszcze jedno zadanie.

Co dwie głowy to nie jedna

Wojtek musiał połączyć w pary pozostałych uczestników, którzy w duetach mieli przygotować swoje popisowe dania. Brzmi podejrzanie łatwo… I jak można się domyślić, jurorzy przygotowali kolejną niespodziankę – uczestnicy musieli zamienić się stanowiskami i dokończyć potrawy swoich kolegów. Nie wszyscy byli zadowoleni z takiego obrotu sprawy. Najlepiej z zadaniem poradzili sobie Laurentiu Zediu i Damian Sobek, którzy zachwycili jurorów swoim owocowym kurczakiem. Sama Magda Gessler była zachwycona daniem, a Micel wprost się zajadał nim.

Niestety, polędwica wieprzowa Grażyny Kuroń i Jagody Misztal nie zachwyciła jurorów i to one musiały zmierzyć się w dogrywce.

Jajko po benedyktyńsku

W konkurencji eliminacyjnej dziewczyny miały za zadanie przygotować jajko po benedyktyńsku, czyli jajko gotowane w koszulce podane z tostami i sosem holenderskim. Michel zdradził, że to jego ulubione śniadanie i udzielił uczestniczkom kilka cennych rad.

Przede wszystkim jajko w poszetce gotuje się bez skorupki w gorącej wodzie. Takie jajko wyróżnia ścięte z zewnątrz białko oraz płynne żółtko, ale kolejną trudnością był sos holenderski – on też musiał być idealny, a niestety bywa kapryśny. Temperatura, w której się go przygotowuje, nie może być za wysoka, a sok z cytryny dodaje się dopiero wtedy, gdy jajka są już ubite – w przeciwnym razie sos może się zważyć.

Zadanie dla Grażyny i Jagody było podwójnie trudne. Po pierwsze musiały zaspokoić wymagania jurorów, szczególnie Michela, a po drugie, dziewczyny były dobrymi koleżankami i zżyły się podczas nagrywania kolejnych odcinków programu, więc zwycięstwo jednej oznaczało klęskę drugiej. Ale cóż – takie są zasady "Master Chefa". Wygrał lepszy.

Dziewczyny przyznały, że już nieraz przygotowywały w ten sposób jajka, jednak danie Jagody nie było do końca idealne. Sos był pyszny, ale żółtko za bardzo się ścięło. Natomiast jajko po benedyktyńsku Grażyny było idealne i wywalczyła sobie nim dalszy udział w programie.

Przepis na jajko po benedyktyńsku
Składniki:

  • łyżka soku z cytryny,
  • 2 łyżki białego wina,
  • 2 żółtka,
  • 60 ml ciepłego masła klarowanego,
  • sól, cukier, czarny pieprz,
  • jajko,
  • 2 plastry boczku,
  • kromka chleba tostowego.

Przygotowanie: dwa żółtka utrzyj w metalowej misce w kąpieli wodnej. Po ok. minucie dodaj sok z cytryny oraz wino i dalej ubijaj na puszystą masę. Na koniec dopraw cukrem, solą oraz czarnym pieprzem. W garnku zagotuj wodę i dodaj ocet winny. Za pomocą łyżki zrób wir, ostrożnie wrzuć do niego jajo i formuj białko w kulkę. Całość gotuj przez ok. 2 minuty (do ścięcia białka). Boczek podsmaż na patelni (najlepiej grillowej), obok połóż kromkę chleba tostowego posmarowanego cienko masłem. Na talerzu połóż tost, na nim boczek, jajko i wszystko polej sosem holenderskim.

Zobacz także wideo: Test jajek. Jak sprawdzić które są świeże?

Wybrane dla Ciebie
Świetnie zastępują parmezan. Jedz regularnie, a jelita ci podziękują
Świetnie zastępują parmezan. Jedz regularnie, a jelita ci podziękują
Nasi sąsiedzi zajadają się tą rybą aż miło. W Polsce mało kto kojarzy nazwę
Nasi sąsiedzi zajadają się tą rybą aż miło. W Polsce mało kto kojarzy nazwę
To niedoceniony produkt pszczeli. Ma więcej zalet niż sam miód
To niedoceniony produkt pszczeli. Ma więcej zalet niż sam miód
Chipsy, a może prażynki. Która przekąska jest zdrowsza?
Chipsy, a może prażynki. Która przekąska jest zdrowsza?
Imbir jednak nie dla każdego. Oto kto powinien omijać go szerokim łukiem
Imbir jednak nie dla każdego. Oto kto powinien omijać go szerokim łukiem
Piję czasami zamiast kawy czy herbaty. Jest świetny na trawienie i doskonale pobudza
Piję czasami zamiast kawy czy herbaty. Jest świetny na trawienie i doskonale pobudza
W grudniu jemy na kilogramy. Mało kto zastanawia się, jak wpływają na organizm
W grudniu jemy na kilogramy. Mało kto zastanawia się, jak wpływają na organizm
Są pyszne i regulują poziom "złego" cholesterolu. Do tego wspierają tarczycę
Są pyszne i regulują poziom "złego" cholesterolu. Do tego wspierają tarczycę
O niebo lepsze niż owsiane, a my omijamy je w sklepie. Mają o wiele więcej błonnika
O niebo lepsze niż owsiane, a my omijamy je w sklepie. Mają o wiele więcej błonnika
Dla seniorów powinno być obowiązkowe. Przynosi ulgę jelitom, a stawy tak nie strzelają
Dla seniorów powinno być obowiązkowe. Przynosi ulgę jelitom, a stawy tak nie strzelają
Ratuje stłuszczoną wątrobę, a kupisz w każdym warzywniaku. Jedz, a pozbędziesz się wzdęć
Ratuje stłuszczoną wątrobę, a kupisz w każdym warzywniaku. Jedz, a pozbędziesz się wzdęć
Przez lata traktowaliśmy ją jak odpad. Wspiera wątrobę, pracę jelit i chroni serce
Przez lata traktowaliśmy ją jak odpad. Wspiera wątrobę, pracę jelit i chroni serce