Dzień seksu. Letnia kuchnia miłości
Afrodyzjaki w kuchni
Afrodyzjaki nie są wymysłem naszych czasów. Wręcz przeciwnie - naturalne wspomagacze wzmacniające libido i potencję znane są od wieków. Znajdziemy je wśród letnich warzyw i owoców. 7 czerwca przypada dzień seksu, z tej okazji prezentujemy 5 sezonowych afrodyzjaków.
Arbuz
Arbuz ze względu na zawartość cytruliny zwiększa popęd seksualny, dlatego jest uważany za naturalną viagrę. Rozszerza naczynia krwionośne, dzięki czemu krew może szybciej wypełnić penisa. By arbuz zadziałał, powinno się go spożywać razem ze skórką. Wystarczy ją wycisnąć lub zmiksować na koktajl razem z miąższem owocu.
Chili
Swoją popularność zawdzięcza w dużej mierze starym indiańskim wierzeniom, że wzmaga potencję seksualną. Czy rzeczywiście jest prawdą, że pikantna w smaku papryczka dodaje pikanterii w łóżku? Badania mówią, że jest to możliwe. Chili zawiera kapsaicynę, która ma działanie rozgrzewające, koi ból. Składnik ten sprawia, że po zjedzeniu ostrej papryczki w organizmie zaczynają wytwarzać się endorfiny, zwane hormonami szczęścia, które z kolei często przyczyniają się do poprawy nastroju w sypialni. Warto przetestować chili.
Truskawki
Wykwintnie podane mogą rozbudzić prawdziwy wulkan namiętności. Smakują wyśmienicie, szczególnie w towarzystwie szampana. Sam widok pięknych truskawek jest sexy - są przecież czerwone, w kształcie serca. Ale to nie wszystko. Patrick Holford, założyciel Instytutu Optymalnego żywienia uznał, że to wysoki poziom cynku w tych czerwonych owocach wpływa na świetne przygotowanie ciała do erotycznych igraszek.
Seler naciowy
Warzywo jest bogate w olejki eteryczne, które pobudzają procesy trawienne oraz działają uspokajająco na centralny układ nerwowy, pomagając uporać się ze stresem. Jeden z selerowych aminokwasów - arginina, zwiększa przepływ krwi do narządów płciowych. Nic dziwnego, że już w starożytności aromatyczna łodyga uchodziła za skuteczny afrodyzjak. Zamiast łykać suplementy diety czy leki na potencję, przygotuj sałatkę.
Bakłażan
Bakłażan już od wieków jest zwany "gruszką miłości". Dlaczego? Dzięki dużej zawartości składników mineralnych, takich jak potas, wapń, fosfor, żelazo, a także witamin A, C i z grupy B, wpływa na namiętność i podniecenie. Bakłażana nie może więc zabraknąć, kiedy planujemy romantyczną kolację we dwoje.