Domowy zielnik lepszy niż sklepowe nowalijki

Doniczki z ziołami nie są wcale tanie. Dobrej jakości rośliny mogą zrujnować nasz budżet, szczególnie jeśli lubimy zioła i dodajemy je do potraw przy każdej możliwej okazji. A warto to robić, bo zioła zawierają mnóstwo witamin, mikroelementów, pomagają w trawieniu pokarmu, a często decydują o finalnym smaku całego dania.

Świeże zioła mają łagodniejszy smak i aromat od tych suszonych
Źródło zdjęć: © 123RF

Wiele ziół działa też przeciwbólowo, łagodzi dolegliwości żołądkowe, a także zbawiennie wpływa na skórę i włosy. Sięgajmy więc po zioła przy każdej okazji. Zwłaszcza teraz na przedwiośniu, gdy bardzo już tęsknimy za smakiem świeżej zieleniny, a dostępne w sklepach nowalijki nie miały jeszcze okazji wyrosnąć w naturalnych warunkach, trudno więc uznać je za pełnowartościowe i zdrowe.

Niewielu z nas decyduje się na założenie własnego ogródka ziołowego, a szkoda, bo nie jest to wcale trudne. Wiele przypraw ziołowych bardzo łatwo rozmnaża się z nasion, a smak wyhodowanych w domu roślin jest niepowtarzalny. Najważniejsze w uprawie ziół jest przygotowanie. W sklepach bez trudu kupimy specjalne, podłużne pojemniki z przezroczystym przykryciem, zapobiegającym wysychaniu ziemi. Jeśli nie mamy miejsca na taki pojemnik, możemy wykorzystać mniejsze, zwykłe doniczki, przykrywając je w momencie kiełkowania zwykłym słoikiem.

Zawsze najtrudniej jest zrobić pierwszy krok. W przypadku zakładania domowego zielnika będzie to przygotowanie odpowiedniej ziemi. Najlepsza będzie ogrodowa, zmieszana z piaskiem. Kiedy wypełnimy nią doniczki, wystarczy zrosić ją wodą i wysiać nasiona.

Zobacz też: Zioła, które wspomagają układ trawienny

Tak przygotowane pojemniki warto przykryć, by ziemia nie wysychała i postawić na parapecie z dostępem do światła. Nasiona podlewamy codziennie i czekamy, aż wykiełkują. Gdy młode roślinki osiągną około 2-3 cm wysokości, odkrywamy doniczki.

Roślinki urosną bardzo szybko i nie wymagają specjalnych zabiegów. Nie musimy ich nawet przerywać, bo ziołom nie przeszkadza duże zagęszczenie. Poza tym szybko zaczniemy z nich korzystać, a więc w naturalny sposób będziemy je przerzedzać.

Z nasion bez problemu wyrosną nam w domu takie zioła jak bazylia, cząber i majeranek. To rośliny jednoroczne, ale plusem jest to, że można je wysiewać przez cały rok. Przyprawy wieloletnie, które bez trudu wyhodujemy z nasion, to m.in. melisa, mięta, rozmaryn czy tymianek.

Decydując się na uprawę popularnego koperku czy estragonu na domowym parapecie, musimy liczyć się z porażką. Nasiona tych roślin muszą zimą lekko zmarznąć, dlatego doskonale dają sobie radę w ogródku, jednak rzadko udają się w domu.

Ziołowy ogródek warto z kolei uzupełnić zieloną pietruszką i szczypiorkiem. Pietruszki nie ma co wysiewać. Wystarczy w doniczce umieścić korzeń, nawet lekko zwiędły, a po kilku dniach pojawią nam się świeże, zielone listki. Podobnie wygląda sprawa ze szczypiorem. Umieszczona w doniczce cebula szybko da nam kilkanaście łodyg pachnącego szczypioru.

Zioło warto wykorzystywać stopniowo. Gdy nasze krzaczki bazylii czy tymianku podrosną, urywamy z każdej łodyżki tylko po kilkanaście listków, by roślina rosła dalej. Nie możemy jednak dopuszczać do tego, by krzaczek wyrósł zbyt mocno. Zbyt długa łodyga może spowodować, że roślina szybko oklapnie i do niczego się nie przyda.

Ziołowe przyprawy powinniśmy jeść, kiedy tylko się da. Dodawajmy je do sałatek, do sosów, świetne są również jako składnik pesto (nie tylko bazylia!). Są również bardzo ważnym składnikiem marynat do mięs i ryb. Nie sposób sobie wyobrazić np. kaczki pieczonej bez majeranku.

Pamiętajmy jednak o tym, że świeże zioła mają łagodniejszy smak i aromat od tych suszonych, więc trzeba będzie dodać ich więcej, jeśli chcemy, by zapach i smak były wyraźnie wyczuwalne. A jeśli mamy nadmiar, ususzmy je samodzielnie. Wystarczy ściąć rośliny tuż nad ziemią, powiązać w pęczki i powiesić w przewiewnym miejscu. Po kilku dniach możemy pokruszyć je i umieścić w szczelnie zamkniętych słoiczkach. Pod żadnym pozorem ziół nie suszymy w wysokiej temperaturze – stracimy wtedy olejki eteryczne, źródło smaku i zapachu.

Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Dietetyk zaleca jedną łyżeczkę dziennie. Wspiera mózg, pomaga obniżyć cholesterol
Dietetyk zaleca jedną łyżeczkę dziennie. Wspiera mózg, pomaga obniżyć cholesterol
Żaden indyk czy kurczak. Ten drób jest najzdrowszy, ale Polacy, zamiast jeść, wywożą za granicę
Żaden indyk czy kurczak. Ten drób jest najzdrowszy, ale Polacy, zamiast jeść, wywożą za granicę
Już nie zakręcone ziemniaki. Na festynie kupiłam inne cudo ziemniaczane "za miliony monet"
Już nie zakręcone ziemniaki. Na festynie kupiłam inne cudo ziemniaczane "za miliony monet"
Biedronka zaszalała z ceną, Lidl też kusi. Ta niedoceniona ryba jest przepyszna z piekarnika
Biedronka zaszalała z ceną, Lidl też kusi. Ta niedoceniona ryba jest przepyszna z piekarnika
Dietetyczka poleca ten ser na odchudzanie. Sporo białka i kremowa konsystencja
Dietetyczka poleca ten ser na odchudzanie. Sporo białka i kremowa konsystencja
Karkówkę piekę tylko w tej temperaturze. Zawsze wychodzi soczysta i delikatna
Karkówkę piekę tylko w tej temperaturze. Zawsze wychodzi soczysta i delikatna
Smażę na nim kurki zamiast na maśle. Wychodzą smaczniejsze i chrupiące, ale się nie przypalają
Smażę na nim kurki zamiast na maśle. Wychodzą smaczniejsze i chrupiące, ale się nie przypalają
Czy można jeść spleśniały ser po odkrojeniu pleśni? Wiele osób wciąż nie wie
Czy można jeść spleśniały ser po odkrojeniu pleśni? Wiele osób wciąż nie wie
Czy obraną cebulę trzeba przechowywać w lodówce? Wiele osób wciąż popełnia błąd
Czy obraną cebulę trzeba przechowywać w lodówce? Wiele osób wciąż popełnia błąd
Dodaj do rosołu w całości. Będzie idealnie klarowny i nabierze pięknego koloru
Dodaj do rosołu w całości. Będzie idealnie klarowny i nabierze pięknego koloru
Mięso idealne dla dzieci oraz seniorów. Ogrom minerałów i białka, a mało tłuszczu
Mięso idealne dla dzieci oraz seniorów. Ogrom minerałów i białka, a mało tłuszczu
Tych grzybów nigdy nie susz. Tracą smak, konsystencję, a nawet stają się niestrawne
Tych grzybów nigdy nie susz. Tracą smak, konsystencję, a nawet stają się niestrawne