Czy jajka można "przedawkować"? Skutki nadmiernego spożycia jajek
Za nami Wielkanoc. Na polskich stołach królowały jajka – faszerowane, w majonezie, w żurku, a także pasty i sałatki jajeczne. Jajek nie mogło również zabraknąć w deserach, ciastach, panierkach. W ciągu tych kilku świątecznych dni każdy z nas zjadł co najmniej 3-4 jajka. Czy to dużo? Jakie mogą być skutki nadmiernego spożycia jajek?
Jajka – wartości odżywcze
Kurze jajka to skarbnica witamin i mikroelementów, doskonale przyswajanych przez organizm. W białku znajduje się więcej siarki, potasu, sodu i chloru, natomiast w żółtku fosforu, wapnia i magnezu, a także witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (A, D, E, K) oraz witamin z grupy B.
Pamiętajmy jednak o tym, że jedno duże jajko zawiera również ok. 186 mg cholesterolu. Naukowcy przekonują, że jedzenie 2 jajek dziennie zwiększa ryzyko zawału, cukrzycy, a nawet przedwczesnego zgonu! Mimo to dietetycy, nie rekomendują tego, by całkowicie ograniczyć jajka diecie. Należy jednak ograniczyć ich liczbę.
Co się stanie jak zjesz za dużo jajek?
Zdrowe osoby mogą jeść nawet 1-2 jajka dziennie. Osoby, które mają podwyższony poziom cholesterolu, powinny ograniczyć spożywanie jajek do 2-3 sztuk na tydzień. Należy wliczyć w to również jajka wykorzystywane do przyrządzania takich potraw, jak makaronów, ciast, naleśników. Ponadto jajka zakwaszają organizm, więc powinny być łączone z zasadotwórczymi warzywami, czyli także cebulą, pomidorami, szpinakiem czy szparagami.
Wysoka zawartość białka i tłuszczu w jajkach sprawia, że mogą one znacząco obciążać nerki odpowiedzialne za metabolizm białka i wątrobę, która odpowiada za przemiany cholesterolu. Pamiętajmy także, że jedno jajko ma ok. 90 kalorii.
Na miękko czy na twardo? Jakie jajka są najzdrowsze?
Należy unikać jedzenie jajek na surowo. Grozi to zatruciem pokarmowym wywołanym przez bakterie salmonelli, a w konsekwencji bólami brzucha i głowy, wymiotami, biegunką oraz podwyższoną temperaturą. Groźne drobnoustroje giną dopiero w temperaturze 70 stopni, dlatego znacznie bezpieczniejsze jest spożywanie jajek poddanych obróbce termicznej. Dietetycy odradzają także jedzenie jajek smażonych, szczególnie na tłuszczu zwierzęcym.
Jajka najlepiej jeść po ugotowaniu "na miękko" (do 3 minut). Dłuższa obróbka termiczna (szczególnie trwająca powyżej 10 minut) znacząco zmniejsza ilość witamin i obniża wartość odżywczą białka (nawet o 40 proc.), a także doprowadza do reakcji siarki z żelazem – dookoła żółtka powstaje wtedy charakterystyczna zielonkawa obwódka. Jajko staje się wówczas bardziej ciężkostrawne, a dodatkowo może powodować bóle brzucha czy wzdęcia.