Czarny kardamon – jak go wykorzystać
Choć to kardamon zielony uchodzi za cenniejszy, jego mniej popularna, czarna odmiana również zasługuje na zainteresowanie. Ma bardziej wyrazisty, kamforowy aromat i lekko dymny posmak, dzięki czemu świetnie sprawdza się w potrawach wytrawnych, choćby naszym rodzimym bigosie.
Nosi wiele nazw, m.in. kardamon górski, kardamon indyjski, kardamon brązowy albo kardamon skrzydlaty. Bardzo często bywa też określany kardamonem nepalskim, ponieważ właśnie ten himalajski kraj, obok Indii i Bhutanu, jest największym producentem przyprawy pozyskiwanej z nasion rośliny z rodziny imbirowatych. Zebrane z niej strąki tradycyjnie suszy się przy otwartym ogniu, przez co produkt nabiera bardziej intensywnego smaku i aromatu niż jego znacznie bardziej popularna odmiana zielona.
Kardamon uprawia się w Azji od blisko 5 tysięcy lat, dlatego uznaje się go za jedną z najstarszych przypraw stosowanych przez człowieka. A także… najdroższych, na co ma wpływ kosztowny sposób produkcji (torebki z nasionami muszą być zbierane ręcznie).
Kulinarne walory czarnego kardamonu ceni się zwłaszcza w kuchni indyjskiej, pakistańskiej, nepalskiej i wietnamskiej. Chętnie sięgają po niego również Chińczycy, szczególnie mieszkańcy prowincji Syczuan położonej w północno-zachodniej części kraju.
Zobacz też: Tradycyjnie Pyszny karp z aromatem kokosowym
Kardamon czarny – właściwości odżywcze
W Azji aromatyczne nasiona od dawna wykorzystuje również medycyna tradycyjna, zwłaszcza chińska. Czarny kardamon bywa stosowany jako remedium na zaburzenia układu pokarmowego, a wywar z kłączy rośliny podaje się chorym na żółtaczkę.
Współczesne badania naukowe potwierdziły właściwości lecznicze tej przyprawy. Zdaniem naukowców w Arabii Saudyjskiej kardamon m.in. skutecznie obniża ciśnienie krwi, a także zmniejsza poziom "złego" cholesterolu LDL, dlatego sprawdza się w zapobieganiu poważnym schorzeniom układu krążenia.
Dzięki dużemu stężeniu olejków eterycznych czarny kardamon łagodzi rozmaite zaburzenia żołądkowo-jelitowe, zwalcza nudności i wymioty, pomaga uporać się z wzdęciami oraz zaparciami, a także pobudza apetyt. Działa oczyszczająco na drogi moczowe i wspiera organizm w usuwaniu szkodliwych toksyn, których nadmiar powoduje np. problemy z wagą, permanentne zmęczenie, brak energii czy skłonność do przeziębień.
Wielu mieszkańców Indii czy Nepalu ma zwyczaj żucia aromatycznych nasion po posiłku, co sprzyja pozbyciu się nieprzyjemnego zapachu z ust. Badania naukowe wykazały, że kardamon bardzo skutecznie hamuje rozwój drobnoustrojów namnażających się w jamie ustnej, pomaga również w leczeniu jej zakażeń (na przykład owrzodzeń).
Przyprawa wykazuje też właściwości rozgrzewające, antybakteryjne i przeciwzapalne. Wzmacnia odporność organizmu, a także wspiera go w walce z rozmaitymi infekcjami. Olejki eteryczne działają odprężająco, poprawiają nastrój oraz dodają energii.
Czarny kardamon w kuchni
Zielony i czarny kardamon często są używana wymiennie, jednak ten drugi – ze względu na silniejszy, dymny aromat – lepiej pasuje do przyprawiania dań wytrawnych, zaś mniej deserów. Należy go dodawać na początku gotowania, ponieważ obróbka termiczna wyzwala pełnię smaku nasion. Można je również zmielić i w takiej formie dosypać do potrawy, jednak w umiarkowanej ilości, by korzenny aromat nie zdominował całości.
Czarny kardamon świetnie komponuje się z sokiem z limonki, kuminem czy ostrymi papryczkami. Wzbogaca różne dania mięsne (z drobiu, wieprzowiny, jagnięciny) i warzywne, gulasze, sosy, a nawet rodzimy bigos. Nadaje się do wytrawnych przetworów. W kuchni wietnamskiej dodaje się go do słynnej zupy pho, czyli bardzo mięsnego bulionu z makaronem, doprawionego także dymką, świeżą kolendrą, marynowanym czosnkiem oraz ostrymi papryczkami.
Kardamon nepalski jest niezastąpionym składnikiem mieszanki przypraw garam masala, obok ziaren pieprzu czarnego, nasion kolendry i kminu rzymskiego, goździków, cynamonu, gałki muszkatołowej oraz liści laurowych.
Pyszny, rozgrzewający i pobudzający napój uzyskamy, zalewając gorącą wodą cztery łyżki świeżo palonej mocnej kawy, dwa rozgniecione nasionka czarnego kardamonu, goździki i kilka cienkich plasterków imbiru.
Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl