Co zrobić, żeby pączki nie chłonęły tłuszczu?
Dopiero było Boże Narodzenie, a tu za pasem już Tłusty Czwartek. Zjedzenie pączka w ten wyjątkowy dzień to tradycja, która wprost musi być wypełniona. Niektórzy wychodzą z założenia, że dla siebie i swojej rodziny kupią gotowe wyroby cukiernicze.
By były one rzeczywiście smaczne i dobrej jakości, trzeba dobrze poszukać w cukierniach i raczej nie będą należeć do tanich. Można się też zdecydować na samodzielne zrobienie pączków. Zawsze wtedy będziemy mieli pewną władzę nad tym, co znajdzie się w ich składzie. Możemy też pokombinować, by chłonęły mniej tłuszczu, dzięki czemu nie tylko będą mniej kaloryczne, ale i lżejsze dla naszego żołądka. Co więc można zrobić w tym kierunku?
Do ciasta dodaj spirytus
To metoda naszych babć, która zawsze się sprawdza. Średnio na 1 kg mąki warto dodać 2-3 łyżki spirytusu, by pączki nie chłonęły nadmiernej ilości tłuszczu. Najlepiej alkohol dolać na początku wyrabiania ciasta, by dobrze połączył się ze wszystkimi składnikami. Jeśli konsystencja będzie zbyt rzadka, zauważymy to od razu i będziemy mogli dosypać mąki, nie tracąc potem czasu na dodatkowe wyrabianie.
W czasie smażenia alkohol wyparuje z pączków i sprawi, że nie będą one chłonęły tłuszczu do wnętrza. Jeśli jednak nie mamy spirytusu, możemy zastąpić go czystą wódką, rumem, octem lub sokiem z cytryny.
Stary przepis na najlepsze pączki. Na jednym się nie skończy
Przygotuj odpowiednią ilość tłuszczu do smażenia
Najlepsze pączki smaży się na smalcu lub oleju. Warto wykorzystać do tego szeroki i głęboki garnek, bo po rozpuszczeniu tłuszczu powinno być go tyle, by zanurzyły się w nim całe pączki. Jeśli tłuszczu będzie za mało, szybko zostanie wchłonięty przez ciasto. Ponadto każdy wie, że dobry pączek musi mieć charakterystyczną bladą obwódkę dookoła. W zbyt małej ilości tłuszczu nie ma szansy na usmażenie tak wyglądającego pączka, bo będzie dotykał do dna. Poza tym, swobodnie pływające pączki łatwiej przewrócić na drugą stronę.
Przed smażeniem obgotuj pączki
To jeden z mniej znanych sposobów na "odchudzenie" pączków, a jest on łatwy, szybki i skuteczny, więc warto z niego skorzystać. Wystarczy przed właściwym smażeniem wrzucić pączki do wrzącej wody i obgotować je przez ok. 2 minuty. Następnie należy odsączyć je i dopiero wtedy włożyć na rozgrzany tłuszcz. Dzięki wstępnemu gotowaniu warstwa zewnętrzna pączka lekko się zetnie i nie będzie przepuszczała tłuszczu do jego wnętrza.
Rozgrzej tłuszcz do odpowiedniej temperatury
Zanim włożymy pączki do garnka z tłuszczem, sprawdźmy jego temperaturę. Optymalna wynosi 170 stopni Celsjusza. Aby precyzyjnie to określić, potrzebujemy specjalnego termometru do żywności. Wtedy będziemy mieli pewność, że smażymy pączki w odpowiedniej temperaturze. Zbyt niska spowoduje nadmierne chłonięcie tłuszczu, a zbyt wysoka sprawi, że pączki będą za mocno spieczone na zewnątrz, a surowe w środku.
Nie masz w domu termometru do żywności? Nie musisz się martwić. Jest pewien trik, który pozwoli ci określić, czy temperatura tłuszczu jest już odpowiednia. Wystarczy oderwać niewielki kawałek ciasta i wrzucić na rozgrzany olej. Jeśli w ciągu minuty wypłynie na powierzchnię i zacznie się rumienić, jest to znak, że pączki można już smażyć.
Gotowe pączki wykładaj na papierowy ręcznik
Pączki, które już się pięknie zarumieniły i są gotowe do wyjmowania, układaj na papierowym ręczniku. Po chwili odkręć je na drugą stronę i odczekaj jeszcze chwilę, zanim przełożysz je na tacę bądź do miski. Papier wchłonie nadmiar tłuszczu po smażeniu, dzięki czemu nie zostanie on na pączkach.
Jak widać, wystarczy kilka prostych sposobów, by pączki były mniej tłuste, a satysfakcja z samodzielnie przygotowanych słodkości na pewno będzie ogromna.
