Ciasteczka speculaas – korzenny przysmak z Niderlandów
Kiedyś wypiekano je i jadano przede wszystkim z okazji Mikołajek oraz Bożego Narodzenia, dziś mieszkańcy Holandii czy Belgii sięgają po te kruche, korzenne ciasteczka przez cały rok. Nic dziwnego, gdyż speculaas świetnie smakują z kawą, herbatą albo… lodami. Poznajmy przepis na ten specjał.
Słodkie i aromatyczne ciasteczka o rozmaitych formach (figurek ludzi lub zwierząt, św. Mikołaja, wiatraków, prostokątów z ornamentami) są jednym z symboli Niderlandów, a historia ich wypieku sięga XVII wieku. Były efektem działalności Holenderskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej, która przez dziesięciolecia miała monopol na sprowadzanie z Azji przypraw korzennych, przez co cynamon, goździki czy gałka muszkatołowa, wcześniej dostępne tylko dla najzamożniejszych, stały się osiągalne powszechnie.
Chętnie zaczęli je wykorzystywać także cukiernicy, czego najlepszym przykładem stały się ciasteczka speculaas, początkowo wypiekane przede wszystkim z okazji święta Sinterklaas, obchodzonego w Holandii 5 grudnia, w wigilię dnia św. Mikołaja. Później te łakocie zaczęły pojawiać się na stołach także w okresie Bożego Narodzenia. Ich kształt miał często znaczenie symboliczne, np. świnia stanowiła przestrogę przez zachłannością, zaś kobieta w długich spodniach – apodyktycznością. Udekorowane lukrem i orzechami speculaas bywały też podarunkiem ofiarowanym przez młodzieńców swoim oblubienicom.
Dziś korzenne ciasteczka są dostępne przez cały rok, można je kupić w licznych cukierniach, piekarniach czy delikatesach. Mieszkańcy Niderlandów uwielbiają przegryzać je do kawy czy herbaty, choć świetnie sprawdzają się także jako dodatek do lodów, zwłaszcza śmietankowych i waniliowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Serowe ciasteczka tylko z czterech składników. Banalny przepis
Speculaas możemy bez większego problemu upiec w domowym zaciszu. Na pewno warto!
Korzenna siła
Do przygotowania holenderskich łakoci potrzeba niewiele składników. Oprócz tradycyjnych, czyli mąki pszennej, masła i proszku do pieczenia, niezbędny jest brązowy cukier, który nadaje wypiekom charakterystycznego koloru. Świetnie sprawdzi się Muscovado, charakteryzujący się karmelowo-miodowym smakiem i dość lepką konsystencją.
W speculaas nie może oczywiście zabraknąć przypraw korzennych: cynamonu, gałki muszkatołowej, goździków, imbiru, pieprzu białego, anyżu oraz kardamonu. To produkty wpływające nie tylko na smak i aromat ciasteczek, ale również podnoszące ich wartości odżywcze.
Goździki wspomagają walkę z nadciśnieniem, a także obniżają poziom cukru i "złego" cholesterolu LDL. Cynamon jest skarbnicą polifenoli, które neutralizują szkodliwe działanie wolnych rodników, odpowiadających m.in. z przyspieszenie procesów starzenia się organizmu oraz rozwój wielu chorób. Imbir poprawia krążenie krwi, ułatwia trawienie i łagodzi mdłości. Gałka muszkatołowa zawiera substancję halucynogenną zwaną mirystycyną, która powoduje, że przyprawa działa kojąco i uspokajająco, co znacznie ułatwia zaśnięcie. Kardamon wykazuje działanie przeciwdepresyjne – zawarte w nim olejki eteryczne skutecznie łagodzą smutek i przygnębienie. Intensywny smak i aromat anyżu to efekt wysokiego stężenia olejków eterycznych, które łagodzą ból i mają właściwości wykrztuśne, antybakteryjne, przeciwgrzybicze oraz wiatropędne.
W holenderskich sklepach można bez trudu kupić gotową mieszankę przypraw do ciastek speculaas. W Polsce jest to znacznie trudniejsze, ale bez problemu przygotujemy ją samodzielnie. Wystarczy wymieszać sproszkowany cynamon (2 łyżeczki) z gałką muszkatołową, imbirem, goździkami, kardamonem, anyżem i białym pieprzem, oczywiście też sproszkowanymi (po łyżeczce).
W internecie kupimy również specjalne drewniane foremki do speculaas, w różnych kształtach i z rozmaitymi ornamentami. Jednak z powodzeniem możemy także wykorzystać zwykłe wykrawacze do ciastek czy pierników.
Przepis na speculaas
Do dużej miski wsypujemy przesianą mąkę pszenną (500 g), do której dodajemy brązowy cukier (300 g), mieszankę przypraw korzennych (2 łyżki), proszek do pieczenia (łyżeczka) oraz sól (5 g). Mieszamy, po czym na środku tworzymy dołek, do którego wbijamy jajko oraz dodajemy pokrojone na kawałki masło, w temperaturze pokojowej (180 g). Dolewamy wodę lub mleko (3-4 łyżki), po czym zagniatamy albo wyrabiamy w malakserze, aż do uzyskania masy o gładkiej konsystencji.
Ciasto zawijamy w folię i umieszczamy w lodówce, na minimum 2 godziny, a najlepiej na całą noc. Na godzinę przed pieczeniem wyjmujemy z chłodziarki, rozwałkowujemy na płat o grubości 4 milimetrów. Kroimy na niewielkie prostokąty, wycinamy kształt wykrawaczem albo wykładamy ciastem foremki do specullas. Przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i umieszczamy w piekarniku nagrzanym do 170 st. Pieczemy ciasteczka przez 12-15 minut, aż się zarumienią.