Bluszczyk kurdybanek. Lecznicza bomba w kuchni

Niegdyś był jedną z najpopularniejszych przypraw w polskiej kuchni, chętnie wzbogacano nim m.in. smak zup, zwłaszcza rosołu. Z czasem został wyparty przez natkę pietruszki i popadł w zapomnienie. Warto jednak znów zainteresować się bluszczykiem kurdybankiem, nie tylko ze względu na walory kulinarne, ale również lecznicze.

Bluszczyk kurdybanek. Lecznicza bomba w kuchni
Źródło zdjęć: © iStock.com

Nasi przodkowie rozmaicie nazywali roślinę z rodziny jasnowatych, która do dziś porasta przydrożne rowy, łąki, skraje lasów i zarośli. W zależności od regionu była kurdybankiem, obłożnikiem, płożnikiem, kondratkiem, bluszczakiem, kocimordą, kumdranem albo kudroniem. Wszędzie jednak ceniono ją za właściwości lecznicze, ale również walory kulinarne. Jeszcze na początku XIX wieku była jedną z najpopularniejszych przypraw stosowanych w polskiej kuchni.

Bluszczyk kurdybanek wzbogacał smak potraw od zarania naszych dziejów, o czym świadczą wykopaliska prowadzone na terenie osady w Biskupinie. Jego wielkim miłośnikiem był król Jan III Sobieski, który wyruszając na wyprawę wiedeńską zabrał duży zapas tej rośliny, stosowanej także do łagodzenia ran odniesionych w boju.

W Anglii bluszczyk kurdybanek był przez długi czas obowiązkową przyprawą do piwa, a wyparł go dopiero chmiel. Natomiast w Polsce przegrał konkurencję z natką pietruszki, którą zaczęto masowo uprawiać w przydomowych ogródkach, zwłaszcza na wsi. W XX w. popadł w całkowite zapomnienie.

Zobacz też: Jajko na miękko z musztardowymi grzankami

Ostatnio, wraz z modą na zdrowe odżywianie, bluszczyk kurdybanek zaczął wracać do łask. Do celów spożywczych najlepiej używać jego świeżych listków, zbieranych w kwietniu i maju, ale jako przyprawa świetnie sprawdzają się również po ususzeniu.

Bluszczyk kurdybanek – właściwości odżywcze

Nieprzypadkowo bluszczyk kurdybanek był przez wieki stosowany w medycynie naturalnej. Jego liście kryją w sobie bogactwo cennych składników, m.in. olejków eterycznych, garbników, saponin, witaminy C, prowitaminy A, kwasów fenolowych, flawonoidów czy soli mineralnych – krzemu, cynku, żelaza i wapnia.

Napary i odwary z ziela bluszczyku kurdybanku zwiększają produkcję soków żołądkowych, dzięki czemu poprawiają apetyt. Regulują także przepływ żółci, działają przeciwzapalnie i regenerująco na błonę śluzową przewodu pokarmowego. Pomagają uporać się ze wzdęciami, nieżytem żołądka czy skurczami jelit.

Roślina wykazuje również właściwości detoksykacyjne, skutecznie odtruwa wątrobę i cały organizm, wspierając go w usuwaniu szkodliwych produktów przemiany materii. Korzystnie wpływa na metabolizm, wzmacnia odporność, działa bakteriobójczo i przeciwgrzybiczo, dlatego odwary z bluszczyku kurdybanku od wieków są stosowane do płukania gardła i jamy ustnej. Można je też stosować zewnętrznie, do przemywania ran, owrzodzeń lub poparzeń, wspierają leczenie trądziku i podrażnień. Napar z tej rośliny warto dodać do kąpieli, która przyspieszy regenerację skóry.

Bluszczyk kurdybanek sprawdza się również w czasie przeziębień i infekcji górnych dróg oddechowych – poprawia ich drożność, łagodzi kaszel i działa wykrztuśnie na wydzielinę zalegającą w oskrzelach.

Bluszczyk kurdybanek w kuchni

Liście bluszczyku kurdybanku mają intensywny aromat i przyjemny, korzenny, lekko gorzkawy smak. Zarówno świeże, jak i suszone są przyprawą o bardzo wszechstronnym zastosowaniu.

Jak wspomnieliśmy na wstępie nasi przodkowie dodawali je przede wszystkim do zup, zwłaszcza ziemniaczanej i rosołu. Jednak bluszczyk kurdybanek świetnie sprawdzi się również w innych specjałach na bazie ziemniaków (np. faszerowanych albo zapiekanych). Warto wzbogacić nim rozmaite sałatki, będzie ciekawą przyprawą do omletu czy jajecznicy.
Dodajmy trochę aromatycznych listków do śniadaniowego twarożku albo pasty kanapkowej na bazie ugotowanych na twardo jajek i żółtego sera. Urozmaicą kotlety mielone, pasztety oraz sosy, zwłaszcza ciemne. Bluszczyk kurdybanek będzie atrakcyjnym dodatkiem do klasycznego pesto z bazylii.

Jeśli zmagamy się z problemami trawiennymi, warto po posiłkach wypić herbatę z suszonych i rozdrobnionych liści kurdybanku, mięty, dziurawca oraz sproszkowanych nasion kolendry.

Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Świetnie zastępują parmezan. Jedz regularnie, a jelita ci podziękują
Świetnie zastępują parmezan. Jedz regularnie, a jelita ci podziękują
Nasi sąsiedzi zajadają się tą rybą aż miło. W Polsce mało kto kojarzy nazwę
Nasi sąsiedzi zajadają się tą rybą aż miło. W Polsce mało kto kojarzy nazwę
To niedoceniony produkt pszczeli. Ma więcej zalet niż sam miód
To niedoceniony produkt pszczeli. Ma więcej zalet niż sam miód
Chipsy, a może prażynki. Która przekąska jest zdrowsza?
Chipsy, a może prażynki. Która przekąska jest zdrowsza?
Imbir jednak nie dla każdego. Oto kto powinien omijać go szerokim łukiem
Imbir jednak nie dla każdego. Oto kto powinien omijać go szerokim łukiem
Piję czasami zamiast kawy czy herbaty. Jest świetny na trawienie i doskonale pobudza
Piję czasami zamiast kawy czy herbaty. Jest świetny na trawienie i doskonale pobudza
W grudniu jemy na kilogramy. Mało kto zastanawia się, jak wpływają na organizm
W grudniu jemy na kilogramy. Mało kto zastanawia się, jak wpływają na organizm
Są pyszne i regulują poziom "złego" cholesterolu. Do tego wspierają tarczycę
Są pyszne i regulują poziom "złego" cholesterolu. Do tego wspierają tarczycę
O niebo lepsze niż owsiane, a my omijamy je w sklepie. Mają o wiele więcej błonnika
O niebo lepsze niż owsiane, a my omijamy je w sklepie. Mają o wiele więcej błonnika
Dla seniorów powinno być obowiązkowe. Przynosi ulgę jelitom, a stawy tak nie strzelają
Dla seniorów powinno być obowiązkowe. Przynosi ulgę jelitom, a stawy tak nie strzelają
Ratuje stłuszczoną wątrobę, a kupisz w każdym warzywniaku. Jedz, a pozbędziesz się wzdęć
Ratuje stłuszczoną wątrobę, a kupisz w każdym warzywniaku. Jedz, a pozbędziesz się wzdęć
Przez lata traktowaliśmy ją jak odpad. Wspiera wątrobę, pracę jelit i chroni serce
Przez lata traktowaliśmy ją jak odpad. Wspiera wątrobę, pracę jelit i chroni serce