Naturalne probiotyki i nie tylko
Lekarze coraz chętniej przepisują nam antybiotyki, które niewątpliwe skutecznie zwalczają rozmaite zakażenia bakteryjne, ale jednocześnie wywołują szereg niepożądanych efektów ubocznych, skutkując m.in. dolegliwościami układu pokarmowego. Po jakie produkty spożywcze sięgać, by temu zapobiec?
Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Kefir
Podobnie jak inne fermentowane napoje mleczne (jogurt naturalny, maślanka, zsiadłe mleko) jest bardzo silnym probiotykiem, czyli skarbnicą dobroczynnych bakterii kwasu mlekowego, które chronią mikroflorę jelitową, poważnie osłabioną długotrwałym przyjmowaniem antybiotyków. Regularne spożywanie kefiru nie tylko pomaga wówczas wzmocnić nadwątloną odporność organizmu, ale również wspiera go w usuwaniu szkodliwych toksyn i reguluje procesy trawienia. Tego typu przysmaki wykazują też silne właściwości przeciwzapalne.
Wątróbka
Długotrwałe przyjmowanie antybiotyków zaburza mikroflorę jelitową, a w efekcie powoduje spadek stężenia wielu cennych substancji, m.in. witaminy K. Jak uzupełnić jej niedobór? Przyrządzając na obiad wątróbkę – wołową, wieprzową, cielęcą lub drobiową. To także bogate źródło dobrze przyswajalnego żelaza, cynku i miedzi oraz witamin A, D, B2, B12, PP i kwasu foliowego.
Kiszone cytryny
"Ich smak kocha się lub nienawidzi" – pisze w jednym z felietonów Magda Gessler o specjale cenionym zwłaszcza w północnej Afryce i krajach Bliskiego Wschodu, popularnym dodatku do potraw, nadającym im intensywnego smaku oraz aromatu. Kiszone cytryny to skoncentrowane źródło witamin i minerałów, a także silny probiotyk, bardzo potrzebny po kuracji antybiotykowej (m.in. zapobiegają towarzyszącym jej często biegunkom). Można je kupić gotowe lub przygotować samodzielnie.
Pestki słonecznika
Powinny często gościć w jadłospisie osób stosujących antybiotyki. Dlaczego? Pestki słonecznika to bardzo bogate źródło potrzebnej organizmowi witaminy B1, której stężenie mocno spada podczas długotrwałej farmakoterapii. Poza tym dostarczają również solidnej dawki żelaza, wapnia, potasu oraz nienasyconych kwasów tłuszczowych, skutecznie zapobiegających schorzeniom układu krążenia, potrzebnych też do prawidłowego wzrostu dzieci i zachowania zdrowia w wieku dojrzałym.
Kapusta kiszona
Długo można wyliczać korzyści płynące ze spożywania tego pysznego produktu, cenionego w polskiej kuchni od wielu wieków. Kapusta kiszona jest jednym z najsilniejszych naturalnych probiotyków, o czy warto pamiętać po zakończeniu stosowania antybiotyku. Nie tylko pomaga przywrócić równowagę nadwątlonej mikroflorze jelitowej, ale również reguluje przemianę materii i obniża poziom "złego" cholesterolu LDL.
Płatki owsiane
Nie wiesz, co jeść na śniadanie po zakończeniu kuracji antybiotykowej? Sięgnij po niezawodne płatki owsiane, będące m.in. skarbnicą tzw. opornej skrobi – węglowodanu stanowiącego pożywkę dla pożytecznych bakterii jelitowych, których liczba prawdopodobnie zdecydowanie spadła pod wpływem stosowania leków. Poza tym pożywna owsianka zapewnia solidny zastrzyk energii na wiele godzin.
Kwas z buraków
Sok z kiszonych buraków to jeden z największych skarbów natury. Wzmacnia odporność, reguluje pracę układu pokarmowego, pomaga uporać się z anemią, a także stanowi skuteczne wsparcie terapii antybiotykowej – jest nie tylko źródłem pożytecznych bakterii, lecz również potrzebnych wówczas witamin z grupy B, w tym kwasu foliowego. Produkt możemy kupić w sklepie ze zdrową żywnością lub bez trudu przygotować własnoręcznie – obrane i pokrojone w ćwiartki buraki zalewamy osoloną wodą, dodajemy kromkę razowego chleba, czosnek, ziele angielskie i liście laurowe, a następnie odstawiamy na tydzień w chłodne i ciemne miejsce. Później przecedzamy, a sok przelewamy do butelki lub słoika. Przechowujemy w lodówce, popijając codziennie, rano i wieczorem.
Brokuły
Po zakończeniu kuracji antybiotykowej należy pamiętać o konieczności spożywania produktów bogatych w witaminy z grupy B, częściowo wytwarzane przez bakterie jelitowe, których działalność zostaje zwykle zakłócona w wyniku stosowania różnych preparatów farmaceutycznych. Bardzo bogatym źródłem tego typu składników odżywczych są brokuły, dlatego powinny jak najczęściej gościć na naszym stole.
Kwas chlebowy
Często nazywany "polską colą", jednak wykazuje znacznie więcej wartości odżywczych niż słynny amerykański napój. Kwas chlebowy to bardzo silny probiotyk, zalecany po kuracji antybiotykowej. Oczywiście pod warunkiem, że produkt powstaje na bazie naturalnych składników: chleba żytniego (często pod postacią sucharów) lub słodu jęczmienno-żytniego, wody źródlanej, cukru, kwasku cytrynowego i dwutlenku węgla.
Cykoria
To wciąż mało popularne w Polsce warzywo charakteryzuje się podłużną główką o ciasno ułożonych liściach. Podczas uprawy i przechowywania chroni się je przed słońcem, dzięki czemu jej listki są białokremowe. Dzięki dużej zawartości witamin (A, C, B, E, K), kwasu foliowego oraz innych związków organicznych (m.in. inuliny) cykoria jest świetnym produktem dla osób po kuracji antybiotykowej. Pomaga we wzmacnianiu odporności, obniża poziom "złego" cholesterolu, oczyszcza z toksyn i reguluje procesy trawienia.