Mniej kalorii, mnóstwo słodyczy
Czy wy też z utęsknieniem czekacie na ten jeden dzień w roku, w którym bezkarnie możecie najeść się pączków, faworków i oponek? Oczywiście chodzi o tłusty czwartek – ulubiony dzień wszystkich łasuchów. My już nie możemy się doczekać! I to nic, że do 23 lutego zostało jeszcze sporo czasu – już dziś podajemy aż dwa przepisy: na pieczone pączki z nadzieniem i lukrowane donaty – niebo w gębie! Podpowiadamy także, co zrobić, by nie zaliczyć kulinarnej wpadki podczas przygotowywania tych pyszności.
Dlaczego lepiej nie smażyć pączków?
Przede wszystkim dlatego, że są smażone w głębokim tłuszczu, co sprawia, że wraz z tym tradycyjnym przysmakiem pochłaniamy nie tylko cukry proste, ale także tłuszcze nasycone lub – co znacznie gorsze – tłuszcze trans, które wyjątkowo negatywnie wpływają na nasze zdrowie. Oczywiście nie popadajmy ze skrajności w skrajność – jeden pączek jeszcze nikogo nie zabił. Wystarczy być rozważnym i nie zapomnieć o dodatkowej aktywności fizycznej tego dnia. Zawsze można też pocieszyć się tym, że są o wiele bardziej kaloryczne desery i pączek wcale nie jest największą bombą kaloryczną. Jeden pączek zawiera średnio 330 kcal, podczas gdy kremówka ok. 360, a wuzetka aż 512 kcal! Jest jednak sposób na odchudzenie pączków – zamiast smażyć, możesz je upiec. Jak? Odpowiedź znajdziesz na kolejnych stronach.
Zalety pieczenia pączków
Pierwsza i najważniejsza zaleta – pieczone pączki nie ociekają tłuszczem, a ich smak znacznie nie odbiega od tych smażonych. Oczywiście nie można powiedzieć, że pieczone pączki są fit – posiadają sporo węglowodanów, ale także i je można ograniczyć. Jak? Wystarczy zrezygnować z lukru lub polewy, a nadzienie zastosować w minimalnej ilości. Ale czy wtedy nadal będzie to pączek? Raczej upieczone ciastko w kształcie pączka. Zatem nie ma co popadać w skrajności – jeśli już rezygnujemy ze smażenia pączków i wybieramy piekarnik, to chociaż niech pączek będzie pączkiem – z nadzieniem i lukrem lub czekoladą.
Przepis na pysznego, pieczonego pączka z nadzieniem
Składniki: 20 g drożdży (świeżych), 1/4 szklanki cukru, 2 1/4 szklanki przesianej mąki pszennej (typ 450) (dodatkowo łyżka mąki do zaczynu i mąka do podsypania ciasta), 1/4 szklanki ciepłej wody, szczypta soli, 3/4 szklanki mleka, 2 łyżki masła, 3 żółtka, ulubione powidła do nadziewania pączków, cukier puder do dekoracji.
Przygotowanie: robienie pączków zacznij od przygotowania zaczynu – do niewielkiej miseczki wsyp pokruszone drożdże, łyżeczkę cukru, łyżkę mąki i wlej 1/4 szklanki ciepłej wody i wszystko wymieszaj, a następnie przykryj naczynie ściereczką i odstaw na 10 min.
W tym czasie podgrzej mleko i rozpuść w nim masło, a w dużej misce wymieszaj ze sobą mąkę, sól i cukier. Dodaj zaczyn, żółtka oraz podgrzane mleko z masłem. Ciasto na pączki wyrabiaj przy pomocy łyżki lub miksera z końcówką do ciasta drożdżowego przez ok. 5 min. Jeśli w trakcie zagniatania ciasta zauważysz, że jest ono bardzo klejące i lejące, to bardzo dobrze – takie ma być. Nie dodawaj do niego więcej mąki. Miskę z wyrobionym ciastem przykryj ściereczką i odstaw na 1,5 godz., żeby podwoiło swoją objętość. Możesz wykorzystać ten sprawdzony patent – wstaw miskę z ciastem do piekarnika, w którym włączona jest tylko żarówka. Kiedy ciasto już ładnie wyrosło, wyjmij je delikatnie na obsypaną mąką stolnicę lub blat. Postaraj się to zrobić bardzo delikatnie, by nie rozbić powstałych w środku pęcherzyków powietrza. Oprószonymi mąką rękami uformuj z ciasta duży placek (ok. 2 cm grubości) i przygotuj dwie blachy wyłożone papierem do pieczenia. Teraz przy pomocy szklanki lub okrągłej foremki zacznij wycinać kółka, a następnie przełóż je na blachę (najlepiej przy pomocy szpatułki). Okrawki ciasta, które zostały zagnieć ponownie, uformuj placek o takiej samej grubości jak wcześniej i powykrawaj z niego tyle kółek, ile to możliwe i poukładaj je na blaszce do pieczenia. Teraz przykryj pączki lnianą ściereczką i odstaw na 20 min, a piekarnik rozgrzej do 200 st. (grzanie góra i dół). Do nagrzanego już piekarnika włóż blachę z pączkami, które były wykrawane jako pierwsze i piecz je przez 9 min., ale na wszelki wypadek monitoruj sytuację – jeśli zauważysz, że pączki przybrały złoty kolor, to znak, że już najwyższy czas je wyjąć z piekarnika. Pączki z drugiej tury włóż do piekarnika także na 9 min. Zaraz po wyjęciu pączków z piekarnika nadziewaj je powidłami przy pomocy rękawa cukierniczego lub specjalnej tylki i posyp cukrem pudrem. Pieczone pączki najlepiej smakują zaraz po wystudzeniu. Smacznego!
A może masz ochotę na pieczone donaty? Przepis znajdziesz na następnej stronie.
Przepis na pieczone donaty z kolorową polewą
Składniki: 500 g mąki, 7 g drożdży instant, 50 g roztopionego masła, 2 jajka 3/4 szklanki ciepłego mleka 1/2 szklanki cukru, opcjonalnie łyżeczka ekstraktu z wanilii. Dodatkowo: roztrzepane jajko do posmarowania pączków przed pieczeniem, czekolada rozpuszczona w kąpieli wodnej, lukier, cukier puder, kolorowe posypki.
Przygotowanie: zacznij od przesiania mąki i dodania do niej drożdży – wszystko wymieszaj. Dodaj resztę składników i zagnieć ciasto. Kiedy będzie elastyczne i lepkie włóż je do miski posypanej mąką, przykryj lnianą ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce na ok. 1,5 godz. Kiedy już ciasto podwoiło swoją objętość, wyjmij je delikatnie z miski, rozwałkuj je na grubość ok. 1 cm i zacznij wykrawać przy pomocy szklanki i kieliszka oponki. Przełóż wszystko na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i przykryj ściereczką i odstaw do wyrośnięcia. Po upływie ok. 30 min posmaruj donaty roztrzepanym jajkiem i włóż do nagrzanego do 180 st. piekarnika i piecz przez ok. 10 min. Po tym czasie wyjmij je, przełóż na kratkę i polej lukrem lub czekoladą i udekoruj wedle uznania. Ostudzone donaty możesz posypać także cukrem pudrem. Smacznego!