Upał - uwaga na żywność!

Podczas upałów powinniśmy zwracać szczególną uwagę na to, co jemy. W wysokich temperaturach żywność staje się doskonałą pożywką dla rozwoju chorobotwórczych bakterii, grzybów i pleśni. Jak możemy uniknąć latem ryzyka zatrucia pokarmowego?

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstock | Thinkstock

W wakacje zatrucia pokarmowe zdarzają się szczególnie często. Mdłości i wymioty, bóle brzucha, biegunka, gorączka – takie objawy mogą się pojawić, gdy zjemy zepsutą żywność. Latem, dzięki wysokiej temperaturze i wilgotności powietrza, mikroorganizmy mają bardzo sprzyjające warunki do rozwoju. - Salmonella, gronkowiec, pałeczki jadu kiełbasianego lubią ciepło oraz słońce i chętnie namnażają się w źle przechowywanych produktach - tłumaczy Monika Wilczyńska, doradca żywieniowy i dietetyk.

Bomba bakteriologiczna

Podczas upalnych dni pieczywo szybciej pleśnieje, twarogi kwaśnieją, sałatki psują się, w nadtopionych lodach w zastraszającym tempie mnożą się gronkowce czy salmonella. Nawet w wodzie mineralnej, jeśli butelki stały w sklepie na słońcu, może rozwinąć się bardzo duża ilość niebezpiecznych bakterii coli i shigelli.

O tym wszystkim powinniśmy pamiętać już, gdy kupujemy żywność. W gorący, lipcowy dzień lepiej unikać miejsc (np. targowisk), gdzie produkty nie są przechowywane w warunkach chłodniczych, ale często „smażą się” w promieniach słońca. Żywność (nawet jeżeli na pierwszy rzut oka wygląda całkiem normalnie) zmienia się wówczas w groźną bombę bakteriologiczną. W takich warunkach, np. w mięsie mnożą się zarazki botuliny jadu kiełbasianego oraz gronkowca. A jeśli jest to gronkowiec złocisty - zaczyna produkować także groźną enterotoksynę. Zdaniem specjalistów w przypadku mięsa czy nabiału, wystarczy czasem półgodzinne leżakowanie w nasłonecznionym miejscu (w temperaturze powyżej 25 st. C), by wytworzyły się drobnoustroje poważnie zagrażające naszemu zdrowiu.

Rozwiązanie w lodówce

Wbrew pozorom upały nie służą także warzywom i owocom. Pod wpływem gorąca rozwijają się w nich bakterie gnilne, mogące doprowadzić do ciężkiego zatrucia.

Warto pamiętać, że wiele produktów pozostawionych na słońcu czy w zbyt wysokiej temperaturze, traci również wartości odżywcze. Nieprzypadkowo na etykietach artykułów pojawia się informacja, że powinny być przechowywane „w chłodnym i ciemnym miejscu”. Przechowywanie żywności podczas upałów to bardzo istotna kwestia. - Warto przestrzegać jednej, podstawowej zasady: produkty, które łatwo się psują, muszą szybko trafić do lodówki - tłumaczy Monika Wilczyńska. - Trzeba jednak pamiętać, aby surowe mięso, drób, ryby i jaja układać w chłodziarce z dala od produktów gotowych do spożycia - dodaje dietetyk. To bardzo ważne, ponieważ w surowej żywności znajduje się duża ilość bakterii, z których część może okazać się chorobotwórcza.

Schładzamy i zamrażamy

Znakomitą metodą przechowywania artykułów spożywczych jest ich zamrażanie. Pamiętajmy, że przed zamrożeniem produkty powinny być schłodzone. Wkładanie ciepłych lub gorących wyrobów może uszkodzić inne artykuły.

W czasie rozmrażania uaktywniają się czasem szkodliwe drobnoustroje. Dlatego zamrażać powinniśmy przede wszystkim produkty, które później zostaną poddane obróbce termicznej (gotowaniu lub smażeniu), unieszkodliwiającej bakterie. Lepiej nie zamrażać wędlin, pasztetów, serów, pomidorów, cebuli czy ogórków. Mróz źle znoszą rzodkiewki, truskawki, gotowane jajka i sałata.

Zapomnijmy o tatarze

Podczas upałów musimy szczególnie pamiętać o dokładnym myciu warzyw i owoców przed spożyciem. Nadpsute „smakołyki” wyrzucajmy. Ta zasada dotyczy także przetworzonych produktów. - Często zdarza się, że widząc pleśń na przykład w dżemie, wyrzucamy jej widoczną część, a resztę zjadamy. To duży błąd i narażanie się na niebezpieczeństwo zatrucia, ponieważ pleśń przenika zawartość całego opakowania - wyjaśnia Monika Wilczyńska.

Świeże warzywa i owoce powinny być chronione przed działaniem słońca, ponieważ witaminy (szczególnie wit. C) są bardzo nieodporne na działanie promieni słonecznych. - Dodatkowo silne nasłonecznienie powoduje szybkie więdnięcie warzyw, szczególnie liściastych takich jak: szpinak, sałata czy botwinka - mówi dietetyczka.

Jajka przed spożyciem czy włożeniem do lodówki powinny być sparzone. W letnie upały niewskazane jest również jedzenie tatara, tym bardziej z mięsa nieznanego pochodzenia. Potrawy mięsne powinny być latem starannie gotowane, duszone, smażone. Przy braku odpowiednich warunków chłodniczych oraz możliwości obróbki termicznej, najlepiej zrezygnować z zakupu tego typu produktów.

Pasteryzowane bezpieczniejsze

Jeśli nie mamy lodówki (np. na wczasach), warto kupować żywność pasteryzowaną, sterylizowaną albo w proszku. Należy ją przechowywać w chłodnym i suchym miejscu, a po otwarciu od razu zużyć. Posiłki spożywajmy od razu po przygotowaniu, aby nie dopuścić do długotrwałego pozostawania jedzenia w wysokiej temperaturze.

Drobnoustroje potrzebują do rozwoju nie tylko odpowiedniej temperatury, ale także wilgoci. W temperaturze pokojowej bez ryzyka można przechowywać produkty suche: nasiona roślin strączkowych, orzechy, chleb czy zboża.

Ewa Podsiadły-Natorska

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Smażę na nim kurki zamiast na maśle. Wychodzą smaczniejsze i chrupiące, ale się nie przypalają
Smażę na nim kurki zamiast na maśle. Wychodzą smaczniejsze i chrupiące, ale się nie przypalają
Czy można jeść spleśniały ser po odkrojeniu pleśni? Wiele osób wciąż nie wie
Czy można jeść spleśniały ser po odkrojeniu pleśni? Wiele osób wciąż nie wie
Czy obraną cebulę trzeba przechowywać w lodówce? Wiele osób wciąż popełnia błąd
Czy obraną cebulę trzeba przechowywać w lodówce? Wiele osób wciąż popełnia błąd
Dodaj do rosołu w całości. Będzie idealnie klarowny i nabierze pięknego koloru
Dodaj do rosołu w całości. Będzie idealnie klarowny i nabierze pięknego koloru
Mięso idealne dla dzieci oraz seniorów. Ogrom minerałów i białka, a mało tłuszczu
Mięso idealne dla dzieci oraz seniorów. Ogrom minerałów i białka, a mało tłuszczu
Tych grzybów nigdy nie susz. Tracą smak, konsystencję, a nawet stają się niestrawne
Tych grzybów nigdy nie susz. Tracą smak, konsystencję, a nawet stają się niestrawne
Znajdziesz w każdym warzywniaku, ale zapomniana. Doskonała na stłuszczoną wątrobę i problemy z jelitami
Znajdziesz w każdym warzywniaku, ale zapomniana. Doskonała na stłuszczoną wątrobę i problemy z jelitami
Najdroższe grzyby. Kilogram kosztuje 250 tys. zł, ale niewielu odważy się je zbierać
Najdroższe grzyby. Kilogram kosztuje 250 tys. zł, ale niewielu odważy się je zbierać
Kiedyś jadali go tylko chińscy cesarze. Dziś ten grzyb rośnie też w Polsce, ale jest mało znany
Kiedyś jadali go tylko chińscy cesarze. Dziś ten grzyb rośnie też w Polsce, ale jest mało znany
Kurczaka robię w chrupiącej panierce. Nie używam bułki tartej i mąki
Kurczaka robię w chrupiącej panierce. Nie używam bułki tartej i mąki
Wygląda i smakuje jak pizza. Ale zrobisz w 5 minut i można jeść bez wyrzutów sumienia
Wygląda i smakuje jak pizza. Ale zrobisz w 5 minut i można jeść bez wyrzutów sumienia
Dietetyk stawia sprawę jasno. Tyle jajek można zjeść w ciągu tygodnia bez obaw
Dietetyk stawia sprawę jasno. Tyle jajek można zjeść w ciągu tygodnia bez obaw