Sięgnij po najzdrowszy drób

Mięso drobiowe jest chudsze niż wołowe czy wieprzowe. Dostarcza też sporo białka. Drób to źródło witaminy PP, odpowiedzialnej za sprawne funkcjonowanie układu nerwowego i przewodu pokarmowego. Zawiera też dużo cynku, który wspomaga układ odpornościowy.

- Wybór odpowiedniego mięsa drobiowego zależy od bardzo wielu czynników np. poziomu cholesterolu, wieku, potrzeb energetycznych organizmu czy preferencji smakowych. Ze względu na sposób i proces chowu do najzdrowszych mięs drobiowych należą hodowane w warunkach naturalnych kaczka i gęś, następnie indyk i kurczak. Polska słynie z hodowli gęsi, które karmione są naturalnie, co sprawia, że posiadają wiele wartości odżywczych, minerałów, a mięso jest wyjątkowo smaczne. Kurczaki i indyki najczęściej pochodzą z chowu fermowego i tu również jakość mięsa zależy od rodzaju paszy, którą są karmione – tłumaczy Robert Joachimiak-Szpinda, szef kuchni Velaves Spa & Resort.

Pod względem dietetycznym jednak wygrywa indyk i kurczak.

- W odróżnieniu od indyka i kurczaka, mięso gęsi i kaczki jest znacznie bardziej tłuste, dlatego powinniśmy je jeść okazjonalnie i to bez skóry. Na mięso dzikiego ptactwa powinny w szczególności uważać osoby próbujące schudnąć oraz te, które mają zbyt wysoki cholesterol. Wysoka zawartość tłuszczu w mięsie nie będzie sprzyjał ich zmaganiom – tłumaczy Zofia Urbańczyk, dietetyk z Naturhouse. - Nie ma jasnych wytycznych, jak często należy spożywać drób. Z pewności nasza dieta powinna być zróżnicowana, a więc powinny pojawiać się ryby, mięso białe i okazjonalnie można zjeść chude mięso czerwone, warzywa i owoce oraz produkty zbożowe. W diecie Polaków jest bardzo dużo mięsa, można powiedzieć za dużo. Powinniśmy pamiętać, że nie każdego dnia musimy zjeść na obiad czy kolację porcję mięsa, można je od czasu do czasu zastąpić warzywami strączkowymi czy produktami sojowymi.

Zdrowy kurczak, ale…

Kurczak jest mięsem, po które sięgamy bardzo chętnie, głównie dlatego, że jest stosunkowo tani. Daje też wiele możliwości. Sprawdza się w zupach, można go piec, smażyć i grillować. Białe mięso drobiowe to przede wszystkim doskonałe źródło pełnowartościowych białek. Obfitują w nie głównie piersi kurze (w 100 g 21,80 g białka). Filet z piersi kurczaka zawiera zaledwie ok. 4 proc. tłuszczu. 100 g tego mięsa to tylko 120 kcal, a udo o tej samej wadze zawiera 155 kcal. Zawarte w nim witaminy z grupy B odgrywają istotną rolę w budowie i regeneracji komórek, co szczególnie istotne w przypadku układu nerwowego.

Niestety, nie zawsze mięso z kurczaka uznaje się za zdrowe. Wiele zależy od używanych w hodowli i produkcji antybiotyków i hormonów. W minionym roku, w niemieckim landzie Nadrenia Północna-Westfalia okazało się podczas kontroli, że 96 proc. drobiu na tamtejszych farmach otrzymuje antybiotyki. Jak jest na polskich fermach? Nie ma dokładnych danych.

Indyk na wiele sposobów
Jedzenie białego mięsa indyka nie grozi miażdżycą i nadwagą, ponieważ ma niewiele tłuszczu i kalorii. Jest chude - w 100 g zawiera zaledwie 85 kcal. Podobnie jak inne mięsa zaliczane do drobiowych, zawiera witaminę A, niezbędną dla oczu i skóry, a także ważną dla wsparcia układu odpornościowego. Mięso z piersi indyczej jest wyjątkowo zdrowe również ze względu na zawartość białka. W piersi jest go aż 24 proc., zaś mięso z udźca ma 21 proc. białka. Podobnie jak w przypadku kurczaka, indyk jest wykorzystywany na wiele sposobów. Znawcy są zdania, że czerwonobrunatne uda przypominają w smaku dziczyznę, najdelikatniejsze białe mięso piersi - cielęcinę, a mięso z ciemnej szyi - wieprzowinę.

Wykwintna kaczka

Mięso kaczki nie znajduje tylu amatorów, ilu ma mięso kurcząt i indyków. Głównie dlatego, że nie jest tak delikatne i zawiera więcej tłuszczu. W 100 g mięsa kaczki jest prawie 311 kcal, ok. 13 g białka i 28 g tłuszczu. Kaczka w kuchni daje wiele możliwości. Można ją piec, smażyć, gotować i dusić. Do wykwintnych dań należy kaczka w galarecie i galantyna z jej mięsa, natomiast pieczona z jabłkami jest jednym z popularniejszych dań serwowanych w najlepszych polskich restauracjach.

Gęś po staropolsku

Gęsina to zdrowa żywność, ceniona za walory mięsa i tłuszczu, a także zawartość białka, sięgającą aż 23 procent. Niestety, gęsina nie należy do najchudszych mięs. W 100 g jej mięsa jest prawie 340 kcal, 14,1 g to białka, a 31,8 g stanowią tłuszcze.

-Gęsina jest szczególnie zalecana osobom o słabej odporności. Zawiera duże ilości łatwo przyswajalnego cynku, żelaza, czy fosforu. Bardzo często zaleca się jedzenie gęsiny w okresie rekonwalescencji po zabiegowej. Gęsina charakteryzuje się także brakiem węglowodanów, natomiast zawiera zdrowe nienasycone kwasy tłuszczowe, niacynę w ilościach niezbędnych dla funkcjonowania organizmu oraz witaminy A i E oraz całą grupę witamin z grupy B – dodaje Robert Joachimiak-Szpinda.

Na szczęście na nowo odkrywamy naturę kuchni polskiej, do której z całą pewnością należy nasza gęsina. Kucharze przekonują, że takiej jakości produktu w kuchni może nam pozazdrościć cały gastronomiczny świat. Daniami na bazie polskiej gęsiny od lat zachwycają się Niemcy i Austriacy. Do dziś Polska jest największym producentem gęsi w Europie. Eksport gęsiny na rynek niemiecki sięga około 18-20 tysięcy ton rocznie, a polska gęś uchodzi tam za rarytas. W naszym kraju jeszcze dwa 3 lata temu spożywano zaledwie 700 ton gęsiny rocznie. Na szczęście powoli się to zmienia. Do dzisiaj liczba ta wzrosła przynajmniej dwukrotnie, choć spożycie smacznej i zdrowej gęsiny, to wciąż kropla w oceanie.

Łatwiej w kuchni

- Do najtrudniejszych mięs drobiowych, wymagających pewnego doświadczenia kulinarnego należą te, które charakteryzują się ciemnym mięsem piersiowym. Gęś czy kaczka to mięsa wymagające specjalnego przygotowania, np. dłuższego marynowania. Przygotowuje się je w podobny sposób do dziczyzny. Najmniej doświadczenia wymaga od kucharza przygotowanie kurczaka, a sposobów na jego przyrządzenie jest bardzo wiele i komponuje się dobrze z wieloma dodatkami – tłumaczy Robert Joachimiak-Szpinda.

ml/mmch