Najbardziej uczulające produkty spożywcze
Alergie pokarmowe są niestety coraz powszechniejsze - co oznacza, że wielu z nas nie może całkiem bez zastanowienia sięgać do lodówki czy spiżarni po wszystko na co przyjdzie mu ochota.
Oczywiście najczęściej problem dotyczy małych dzieci, jednak w ich wypadku możemy mieć nadzieję, że to sprawa przejściowa i maluchy "wyrosną" z alergii, gdy będą trochę starsze. Na przykładzie niemowlaków najlepiej jednak widać jakie produkty uczulają najczęściej. Ta wiedza przyda się zarówno rodzicom maluszków, jak i dorosłym, gdy pojawią się objawy alergii: wymioty, biegunki, ale także zmiany skórne i utrzymujące się długo "przeziębienia" - czyli katar i pokasływanie.
Postawienie prawidłowej diagnozy i znalezienie przyczyny reakcji alergicznej nie jest wcale proste. Oczywiście możemy zdecydować się na testy skórne lub krwi. Jednak u małych dzieci raczej się ich nie robi. Co wtedy? Odstawiamy potencjalnie uczulające potrawy i kiedy wszystkie objawy znikną powoli wprowadzamy je do naszej diety, uważnie obserwując, w którym momencie pojawią się niepokojące objawy. Wówczas możemy być pewni, z czego powinniśmy zrezygnować.
Żeby to zrobić powinniśmy wiedzieć co najczęściej nas uczula.
Największa liczba osób - zwłaszcza małych dzieci - cierpi z powodu nietolerancji krowiego mleka, a co za tym idzie także produktów mlecznych - sera, jogurtów itd. Alergię może wywołać także mleko owcze i kozie. Równie uciążliwe - na szczęście rzadziej spotykane - jest uczulenie na kurze jajka - głównie białko. Z jajek wprawdzie można zrezygnować ale pamiętajmy, że białko obecne jest także w ciastach, makaronach, majonezie i wielu innych produktach.
Jeśli mamy problemy z tolerowaniem przez organizm mleka lub jajek, alergia może też dotyczyć mięsa. W przypadku mleka - uczulenie może wywołać wołowina lub cielęcina. Alergia na jajko może się wiązać z problemami po zjedzeniu drobiu.
Na liście produktów uczulających znalazły się też ryby - niektóre osoby mają objawy nie tylko zjedzeniu ale nawet ich dotknięci. Najczęściej przyczyną alergii są śledzie, łosoś i makrela - szczególnie wędzone.
Polecamy również:
Wysoko na liście wywołujących alergię przysmaków (znów głównie u dzieci, ale nie tylko) są czekolada i miód. Dlatego, gdy tylko pojawią się objawy - często skórne i te mylone z przeziębieniem - należy odstawić słodycze, niektóre płatki śniadaniowe i deserki dla dzieci. Szczególnie, że wiele z nich zawiera jeszcze jeden silnie uczulający produkt - orzechy!
Najczęściej alergię wywołują orzeszki ziemne i pistacje, ale inne gatunki też nie są bezpieczne. Pamiętajmy, że objawy wywołuje nie tylko jedzenie samych orzeszków, ale też produktów, które je zawierają - batoniki orzechowe, ciasteczka, deserki itd. Nie tylko słodycze zawierające czekoladę, miód czy orzechy mogą wywołać objawy. Niebezpieczne są także konserwanty, barwniki i wszelkie sztuczne dodatki - których w najróżniejszych cukierkach, gumach, chipsach, żelkach czy galaretkach jest całe mnóstwo.
Kolejnym produktem bardzo często wywołującym uczulenie są owoce - szczególnie cytrusy, ale też np. truskawki. Dawanie owoców dzieciom prze 12 - 15 miesiącem życia jest szczególnie niewskazane, ale także u starszych dzieci, a nawet dorosłych warto sprawdzać czy ich jedzenie - szczególnie w większych ilościach - nie wywołuje objawów alergii.
Jeśli dodamy niektóre zboża - zwłaszcza pszenicę, żyto i jęczmień - a one też bywają przyczyną alergii, dojdziemy do wniosku, że niewiele jest produktów bezpiecznych, po które z czystym sumieniem możemy sięgać. To prawda - teoretycznie niemal wszystko może wywołać uczulenie. Na szczęście większość z nas nie toleruje jednego, czasem kilku produktów spożywczych - trzeba tylko sprawdzić które to, bo ostre uczulenie na niektóre artykuły spożywcze może doprowadzić nawet do uduszenia.
Agata Dutkowska
fot. Jupiterimages