Jak odchudzić popularne potrawy?

Z jednej strony wieczne odchudzanie i liczenie kalorii, z drugiej - tradycyjne domowe obiady, z których trudno nam zrezygnować. Właśnie dlatego większość z nas na myśl o przejściu na dietę dostaje dreszczy. Zrezygnować ze schabowego, pierogów, frytek czy spaghetti? Wbrew pozorom dieta nie musi oznaczać rezygnacji z ulubionych potraw. Na przysłowiowym liściu sałaty skropionym sokiem z cytryny z pewnością szybko stracimy na wadze, ale nikt nie wytrzyma długo takiej kuchni. Prędzej czy później wrócimy do ukochanych bomb kalorycznych, a wraz z domowymi obiadami wrócą też zgubione kilogramy. Chyba, że zamiast się głodzić odchudzimy domowe przepisy - będziemy jeść to co lubimy, a przy okazji zadbamy o zdrowie i figurę. Podpowiadamy co zmienić w tradycyjnych przepisach, by je znacząco odchudzić.

AD/mmch

To chyba najbardziej typowe polskie danie obiadowe. Mięso obtoczone w tartej bułce i jajku, smażone w dużej ilości tłuszczu to aż 320 kcal w 100-gramowej porcji. - Odchudzona wersja to pierś drobiowa a la schabowy. Przygotowana z piersi kurczaka lub indyka w panierce z rozdrobnionych płatków owsianych i ulubionych orzechów, uprzednio oprószona ziołami, np. prowansalskimi. Kotlet należy usmażyć na patelni teflonowej bez tłuszczu lub ewentualnie na łyżeczce oleju rzepakowego. 100-gramowa porcja dania dostarcza około 160 kcal, czyli o połowę mniej niż tradycyjny schabowy - mówi specjalistka ds. żywienia człowieka z poradni Dietosfera, Magdalena Czyrynda-Koleda.

Tradycyjnie smażymy je w głębokim tłuszczu. Niestety 100 gram frytek to 330 kcal. Jeśli więc na obiad podajemy frytki ze schabowym to od razu mamy na talerzu 650 kcal. Jeśli oczywiście ograniczymy się do 100-gramowych porcji. Frytki możemy odchudzić piekąc je bez tłuszczu w piekarniku. Jest jednak jeszcze lepszy sposób. - Wersja odchudzona to pieczone ziemniaki z ziołami. Można je wcześniej podgotować w lekko osolonej wodzie, a następnie pokroić w talarki, natrzeć marynatą ziołową składającą się z łyżeczki oliwy lub oleju rzepakowego, majeranku, rozmarynu, tymianku, bazylii i wyciśniętego ząbka czosnku. 100-gramowa porcja to około 150 kcal - proponuje specjalistka.

Już niedługo Święta, a wraz z nimi na stole pojawią się tak uwielbiane przez większość Polaków pierogi. Najlepsza opcja w tym wypadku to pierogi z wody (ok. 160 kcal). Oryginalnie poza tłuszczem dodajemy często skwarki, jednak w Wigilię - nie wypada. Jednak podsmażane pierogi z samym olejem to już 220 kcal w 100 gramach. Jak "uszczuplić" to danie? - Po prostu włożyć je do piekarnika - mówi dietetyczka. - Efekt - mniejsza kaloryczność (o około 50 kcal) i bardziej chrupiąca skórka.

Kto lubi eksperymentować i sam lepi pierogi, może spróbować bardziej dietetycznego ciasta. Przy jego sporządzaniu 1/3 przewidzianej objętości mąki należy zastąpić mąką pełnoziarnistą np. orkiszową.

Mogłoby się zdawać, że to danie zdrowe i zupełnie "niewinne". Przecież tyle w nim gotowanych warzyw. Niestety 100 gram sałatki to ponad 200 kcal - zależnie od ilości majonezu. Jeśli zastąpimy majonez jogurtem naturalnym i odrobiną musztardy dla smaku, na 100 gramowej porcji możemy zaoszczędzić około 30 kcal.

Jeśli przygotujemy je tradycyjnie, standardowa porcja obiadowa będzie zawierać około 700 kcal. Zdecydowanie zbyt dużo jak na jeden posiłek. To danie można jednak łatwo odchudzić - mówi Magdalena Czyrynda-Koleda. - Tradycyjny makaron zastąpmy pełnoziarnistym. Zamiast mięsa wieprzowego użyjmy mielonego drobiowego, przygotowanego na patelni z łyżeczką oleju rzepakowego, wyciśniętym ząbkiem czosnku, posiekaną cebulką, startą marchewką, selerem naciowym i pomidorami z puszki. Na wierzchu spaghetti można posypać świeżymi liśćmi bazylii lub oregano. Dzięki powyższym zabiegom przygotowana pasta dostarczy około 280 kcal, czyli o 420 kcal mniej niż danie przygotowane tradycyjnie - twierdzi dietetyk.

Bez niego tradycyjny niedzielny obiad nie istnieje. Tak przynajmniej twierdziły nasze babki. Rozgrzewająca zupa potrafi jednak być kaloryczna. Talerz zupy z makronem może liczyć nawet 350 kcal, a duże oka pływające na jego powierzchni świadczą o tym, że jest tam sporo tłuszczu. Jak się go pozbyć? Najprostszym, ale bardzo skutecznym sposobem jest schłodzenie bulionu i zebranie łyżką warstwy zgęstniałego tłuszczu. Oczywiście wywar najlepiej sporządzić z chudych mięs (kurczak, indyk).

Danie dla miłośników fast-foodów. - Każdy z nas może w domowym zaciszu przygotować wersję light tej kalorycznej kanapki. Tradycyjny hamburger dostarcza bowiem około 280 kcal. Jak to zrobić? Oto przepis. Wsad należy przygotować z mięsa mielonego drobiowego z dodatkiem cebulki, białka jaja i ziół, upieczonego w piekarniku lub na patelni grillowej. Do tego świeże, pokrojone warzywa - pomidor, cebula, ogórek kiszony, łyżeczka keczupu. I oczywiście bułka z ziarnami, zamiast tradycyjnej - dodaje Magdalena Czyrynda-Koleda. - Zamiast 280 kcal, mamy o 30 proc. "lżejszą" kalorycznie kanapkę (200 kcal).

AD/mmch