Gazowana trucizna
Popularność napojów gazowanych nie maleje, chociaż coraz więcej mówi się o ich nienaturalnym składzie. Pomimo tej wiedzy, w trakcie konsumpcji kolejnej puszki lub butelki słodkiego napoju z bąbelkami, mało kto zastanawia się, jak ten produkt wpływa na nasze zdrowie. Podpowiadamy, w jaki sposób znacznie ograniczyć spożycie takich mikstur i czym najlepiej je zastąpić.
Puste kalorie
Najważniejszych informacji na temat składu napoju dostarczy nam już sama jego etykieta. Podana wartość powinna wzbudzić w nas czujność, ponieważ napoje gazowane są bardzo kaloryczne. Dotyczy to również dietetycznych propozycji, które z racjonalnym odżywianiem mają mało wspólnego. Większość kalorii pochodzi z cukru, a konkretnie z wysokofruktozowego syropu kukurydzianego. Składnik ten może powodować zaburzenia hormonalne, a także znacznie uszkadzać wątrobę.
Osłabiają zęby i kości
Nadmierne spożywanie napojów z bąbelkami skutkuje wypłukiwaniem z naszego organizmu tak cennego pierwiastka, jakim jest wapń. Jest on niezbędny dla prawidłowego rozwoju zębów oraz kości - zwłaszcza u dzieci. Gazowane produkty niszczą szkliwo zębów i mogą powodować choroby dziąseł, a także znaczne ubytki. Winowajcą w tej kwestii jest kwas fosforanowy, który znajdziemy w składzie większości gazowanych propozycji na rynku.
Regularna konsumpcja tego typu napojów prowadzi również do osłabienia stanu naszych kości. Potwierdziły to badania m.in. naukowców z Centrum Osteoporozy przy Uniwersytecie Creighton. Dowiedziono, że obecność w codziennym jadłospisie słodkich i gazowanych płynów, skutkuje zmniejszoną ochotą na produkty nabiałowe, w tym mleko, kefir czy maślanki, które korzystnie wpływają na stan uzębienia i funkcjonowanie układu kostnego człowieka.
Osłabiony system immunologiczny
Po wypiciu napoju gazowanego system odpornościowy jest osłabiony przez około 5 godzin (z powodu dużej ilości cukru). Oznacza to w praktyce, że mamy mniej siły, aby w naturalny sposób bronić przed atakami wirusów. W okresie świąteczno-sylwestrowym na wielu, polskich stołach pojawią się wielkie butle z gazowanymi płynami. Niestety nie jest to wybór dobry, ponieważ zimą nasza odporność i tak jest narażona na osłabienie, a takie dodatki mogą zwiększyć ryzyko zachowania na przeziębienie czy grypę.
Łatwo uzależniają
Kofeina oraz cukier w składzie gazowanych napojów sprawia, że wypijane w dużych ilościach są uzależniające. Chcąc wyeliminować je z diety nierzadko pojawiają się objawy podobne, jak w przypadku odstawiania alkoholu, narkotyków czy nikotyny. Mowa tutaj o towarzyszącym niepokoju, drgawkach, bólach głowy czy zaburzonym łaknieniu.
Kolejna puszka konsumowana w ramach porannego pobudzacza to również kiepski pomysł. Spożywana w takiej formie, a także nadużywana, jest źródłem wielu problemów, takich jak bezsenność, lęki, problemy z żołądkiem, nieregularne bicie serca i oddychanie a nawet dzwonienie w uszach.
Zdrowsza alternatywa
Świadoma rezygnacja ze spożywania napojów gazowanych przyniesie wymierne korzyści nie tylko dla zdrowia, ale przede wszystkim dla samopoczucia. Korzystnie wpłynie to na codzienne funkcjonowanie i wypełnianie obowiązków. Zamiast wypijać puste kalorie z minimalną dawką wartości odżywczych, warto postawić na takie płyny, jak woda mineralna, herbata, mleko czy soki. Przy tych ostatnich najlepiej wybierać propozycje niedosłodzone cukrem, a najlepiej wyciskać je samodzielnie. Wiele z nich ma lecznicze właściwości np. sok marchwiowy działa przeciwnowotworowo, żurawinowy zapobiega infekcjom układu moczowego, a wyrób z ananasa przyspiesza spalanie tłuszczów.
Polecamy poniżej wideo poradę specjalisty, jakimi naturalnymi produktami zastąpić gazowane napoje energetyczne.
mp/kuchnia.wp.pl