Bąbelki na wagę złota

Szampan zwykle kojarzony jest z luksusem (nie mylić z popularnym winem musującym) i świętowaniem szczególnie doniosłych momentów. Cóż... To także niemała inwestycja.

Obraz

/ 11Bąbelki na wagę złota

Obraz
© iStockphoto/Thinkstock

Produkowany jest wyłącznie we Francji, w regionie Champagne. Do jego wytwarzania używane są winogrona trzech głównych szczepów: pinot noir, pinot meunier i chardonnay. Większość z produkowanych obecnie szampanów jest "non-vintage". Oznacza to, że są mieszanką kilku roczników win. Zdarza się jednak, jeśli jakość rocznika jest dobra, iż producenci decydują się na typ "vintage". Tak powstaje szampan, który musi być skomponowany z co najmniej 85 proc. winogron z danego rocznika. Przedstawiamy najlepsze z najlepszych...

/ 11Dom Pérignon

Obraz
© Thinkstock

Jeden z najbardziej znanych, choć wcale nie najdroższych szampanów produkowanych przez Moët et Chandon. Nazwany na cześć benedyktyna, który wg legendy wynalazł bezpieczny sposób jego produkcji. Wszystkie winogrona użyte do produkcji pochodzą z tego samego rocznika (vintage). Produkcja odbywa się jedynie w tych latach, w których producent uznaje, że winogrona są wystarczająco wysokiej jakości. Cena to jakieś 500 zł.

/ 11Clos des Goisses

Obraz
© iStockphoto/Thinsktock

Philipponnat to młody (powstały w 1911 r.), choć liczący się "dom szampański", którego prawdziwym skarbem jest zakupiona w 1935 r. winnica Clos des Goisses w Mareuil-sur-A. Styl powstającego tam szampana jest bardzo tradycyjny, produkowany z dużym udziałem pinot. Cena to niewiele ponad 550 zł.

/ 11Blanc de Blancs Comtes de Champagne

Obraz
© iStockphoto/Thinsktock

Szampan z czystego chardonnay. Niegdyś prawdziwa perła Taittinger - jednego z najbardziej znanych domów szampańskich. I choć dzisiaj stracił nieco na swoim blasku, to wciąż jest w cenie. Za butelkę zapłacić trzeba jakieś 730 zł.

/ 11Grand Siecle

Obraz
© iStockphoto/Thinkstock

Szampan z modnej ostatnio grupy ultrawytrawnych. Oparty na gronach chardonnay. Czasem rocznikowy, a niekiedy kupaż kilku roczników. Producent (Laurent-Perrier) zapewnia, że sprawdzi się jako aperitif, a także podkreśli smak cielęciny, drobiu, owoców morza, pasztetów, ryb, serów i wędlin. Cena: jakieś 730 zł.

/ 11Brut

Obraz
© Elizabeth Hachem/Lifesize/Thinkstock

Jeden z bardziej przystępnych, rocznikowych szampanów firmy Krug. Wyprodukowany ze szczepów winogron chardonnay (20-30 proc.), pinot noir (50-55 proc.) i pinot meunier (15-20 proc.). Idealny jako aperitif, doskonale smakuje z owocami morza i skorupiakami. Do kupienia już za niewiele ponad 800 zł.

/ 11Clos Saint-Hilaire

Obraz
© Ryan McVay/Lifesize/Thinkstock

Delikatna nuta ciastek, miodu , akacji i prażonych orzechów z nutą białego pieprzu, miodu oraz gruszki - zachwala "dom szampański" Billecart-Salmon. Podobno doskonały dla koneserów. Cena? Jakieś 1,2 tys. zł jedną butelkę tego różowego cuda.

/ 11Blanc des Blancs

Obraz
© sxc.hu

Produkowany jedynie z czystego chardonnay. Każdego roku Salon opuszcza jedynie 60 tys. butelek. Ten lekki, kremowy szampan o wydatnym zapachu owoców kosztuje prawie 1,5 tys. zł. Oczywiście producent oferuje też droższy rocznik, np. Cuvée S (1961 r.) za ponad 8 tys. zł.

/ 11Vieilles Vignes Françaises

Obraz
© sxc.hu

Produkowane przez "dom szampana" Bollinger założony w 1829 r. Rodzi się z trzech niewielkich parceli, które dzięki piaszczystej glebie przetrwały filokserę (mszyce, groźne szkodniki winnic). Opinie na jego temat są mocno podzielone. By poznać jego bukiet, należy wyłożyć ponad 2 tys. zł.

10 / 11Clos du Mesnil

Obraz
© sxc.hu

Tworzony z gron chardonnay, przez jedną winnicę - Clos du Mesnil należącą do Krug. W bukiecie zapachowym wyczujemy bogate i dojrzałe aromaty kandyzowanych cytrusów, miodu i czekolady nugatowej. Kosztuje ok. 4,2 tys. złotych.

11 / 11Clos d'Ambonnay

Obraz
© sxc.hu

Szampan ponownie od Krug. Powstał z winogron Pinot Noir, których pierwsze zbiory miały miejsce 1 października 1995 r. Fermentował w niewielkich dębowych beczkach, by ostatecznie stać się największą winiarską sensacją 2008 r. Jego bukiet to francuska brioszka, prażone migdały, kandyzowane przyprawy korzenne, a do tego plastry wosku pszczelego i czerwone owoce leśne. Cena - zawrotna - ok. 10 tys.

qk

Wybrane dla Ciebie
Zalej 1 łyżeczkę i pij codziennie. Pomoże obniżyć ciśnienie, a cukier nie będzie skakał
Zalej 1 łyżeczkę i pij codziennie. Pomoże obniżyć ciśnienie, a cukier nie będzie skakał
Świetny z jogurtem na śniadanie. Oczyszcza organizm, regeneruje wątrobę i zmniejsza ryzyko zawału
Świetny z jogurtem na śniadanie. Oczyszcza organizm, regeneruje wątrobę i zmniejsza ryzyko zawału
Ostatni dzwonek na zbiory. Sok z tych owoców zmniejsza ryzyko nowotworów
Ostatni dzwonek na zbiory. Sok z tych owoców zmniejsza ryzyko nowotworów
Ten koktajl wspiera odporność i pomaga w odchudzaniu. Pij go z samego rana
Ten koktajl wspiera odporność i pomaga w odchudzaniu. Pij go z samego rana
Zamiast do śmietany, trafia do pasztetu. Teściowa ze zdumienia przetrze oczy
Zamiast do śmietany, trafia do pasztetu. Teściowa ze zdumienia przetrze oczy
Podaj na kolację. Męski problem odejdzie w niepamięć
Podaj na kolację. Męski problem odejdzie w niepamięć
Zacznij jeść, a od razu poczujesz różnicę. Szybko stracisz na wadze i zauważysz luz w pasie
Zacznij jeść, a od razu poczujesz różnicę. Szybko stracisz na wadze i zauważysz luz w pasie
Dodaj łyżeczkę do porannej kawy. Koncentracja wskoczy na wyższe obroty i wyregulujesz cukier
Dodaj łyżeczkę do porannej kawy. Koncentracja wskoczy na wyższe obroty i wyregulujesz cukier
Co się stanie, gdy zjesz fusy z kawy? Nie każdy zdaje sobie z tego sprawę
Co się stanie, gdy zjesz fusy z kawy? Nie każdy zdaje sobie z tego sprawę
Kiedyś w kuchni każdej babci, a dziś zapomniany. To idealna przyprawa na jesień i zimę
Kiedyś w kuchni każdej babci, a dziś zapomniany. To idealna przyprawa na jesień i zimę
Kupują ją warszawiacy przed bramami cmentarza. Możesz ją przygotować w swoim domu
Kupują ją warszawiacy przed bramami cmentarza. Możesz ją przygotować w swoim domu
Posyp patelnię odrobinką przed smażeniem ryby. Nie będzie pryskał
Posyp patelnię odrobinką przed smażeniem ryby. Nie będzie pryskał