Zasady zdrowego grillowania

Mięsa, ryby oraz warzywa powinny być świeże. Wybierajmy mięso chude, bo tłuszcz, który się z grillowanych potraw wytapia i spada na rozżarzone węgle - spala się na nich, w efekcie czego powstają bardzo szkodliwe związki chemiczne. Te substancje osiadają na potrawie, a z nią trafiają do naszego organizmu.

Przypieczony tłuszcz jest smaczny, ale trujący, bo zawiera m.in. benzopiren – substancję rakotwórczą, która wchodzi w skład m.in. benzyny oraz papierosów. Mięsa przed położeniem na ruszt warto zamarynować. Dzięki temu będą one nie tylko smaczniejsze, ale także bardziej miękkie i krócej trzeba będzie je piec. Istotny jest wybór tłuszczu, w którym marynujemy mięso. Używamy przede wszystkim olejów roślinnych, najlepiej tych o wysokiej temperaturze dymienia: np. oleju rzepakowego. Jednocześnie dodawajmy do marynaty naturalne przyprawy, które pozwolą nam ograniczyć ilość soli. Nigdy nie grillujmy mięs peklowanych w saletrze. W trakcie pieczenia saletra rozkłada się na wyjątkowo trujące związki chemiczne.

Istotne jest także to, w jakim stanie znajduje się ruszt. Musi być on idealnie czysty, bez resztek przypalonego mięsa czy tłuszczu. Najlepiej myć kratkę grilla zaraz po zakończeniu pieczenia, używając w tym celu płynu do mycia naczyń. Nie wolno myć grilla przy pomocy mocnych środków chemicznych, których nawet małe pozostałości mogą być bardzo szkodliwe. Do szorowania grilla możemy używać także soli, dzięki której usuniemy przypalone pozostałości.

Aluminiowe tacki są bardzo pomocne przy zdrowym grillowaniu. Ograniczają one spływanie tłuszczu na węgle, a także pomagają w tym, by potrawy nie przypaliły się nadmiernie. Tacki powinny być lekko posmarowane tłuszczem, by mięsa czy warzywa nie przywarły do nich. Pamiętajmy także, że tacki są jednorazowe. Nie używajmy ich kilka razy. Zamiast tacek możemy używać folii aluminiowej, która pełni tę samą rolę. Ryba zawinięta w folię upiecze się bardzo równomiernie i będzie zdrowsza niż ta bezpośrednio z rusztu. W folii możemy również piec warzywa – nie przypalą się i będą miękkie.

Do palenia w grillu używajmy wyłącznie węgla drzewnego z drzew liściastych. Najlepszy będzie brykiet. Drewno z drzew iglastych zawiera mnóstwo żywicy, która psuje smak potraw. Istotne jest również to, by najpierw rozgrzać odpowiednio grill, a dopiero potem kłaść na ruszcie potrawy do pieczenia. Jeśli używamy podpałki w płynie, musimy poczekać około pół godziny, aż jej resztki wyparują.

I na koniec ważna rada: grillowane mięsa same w sobie są smaczne, ale będą o wiele zdrowsze, jeśli będziemy je łączyć z sałatkami i surówkami ze świeżych warzyw. Nie bez znaczenia jest również to, jakimi sosami polewamy gotowe mięsa. Zrezygnujmy z majonezu czy keczupu na rzecz musztardy lub własnoręcznie przygotowanych sosów na bazie ostrej papryki – dzięki temu o wiele łatwiej będzie strawić, co by nie mówić, dość ciężkie grillowane kiełbaski czy kotlety.

Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl