Większość go wyrzuca. Niesłusznie! 6 pomysłów na wykorzystanie głąba kapuścianego

Wzbogaci smak rozmaitych surówek, świetnie smakuje z pieczonym mięsem lub rybą, może być też pysznym dodatkiem do rozmaitych przekąsek: pokrojonych w słupki warzyw, krakersów czy chipsów.

Przygotowanie dipu jest bardzo proste. Na początku ścieramy na tarce o drobnych oczkach głąba kapuścianego, do którego później dodajemy gęsty jogurt naturalny, przeciśnięty przez praskę czosnek, skórkę świeżo startą z cytryny oraz drobno posiekany tymianek. Wszystko dokładanie mieszamy, doprawiamy solą i pieprzem, a następnie schładzamy w lodówce przez przynajmniej godzinę.

Według oryginalnej receptury bazą carpaccio powinny być cieniutko pokrojone, niemal przezroczyste plasterki polędwicy wołowej, ale z powodzeniem zastąpią je również warzywa, choćby głąb kapuściany. Jak przyrządzić taką smaczną, lekką przekąskę?

Kapuścianego głąba kroimy na równie i cienkie plasterki, które układamy na półmisku i skrapiamy dobrej jakości oliwą z oliwek oraz sokiem świeżo wyciśniętym z cytryny, a także posypujemy płatkami parmezanu, solą i pieprzem. Carpaccio możemy też wzbogacić gałązkami świeżego tymianku, pestkami granatu albo pokruszonym kozim twarogiem lub fetą.

Szukasz pomysłu na kreatywne wykorzystanie kapuścianego głąba? Skorzystaj z podpowiedzi Sylwii Majcher, autorki poradnika "Gotuję, nie marnuję", i przygotuj pyszne placuszki, których smak na pewno zachwyci wszystkich domowników.

Głąba z kapusty należy zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Następnie dodajemy do niego jajko oraz 2-3 łyżki mąki lub panko (japońska panierka, rozsławiona przez znaną telewizyjną kucharkę Nigellę Lawson, podobnie jak bułkę tartą przygotowuje się ją z rozdrobnionego, wysuszonego pieczywa, jednak w panko jego kawałki są większe i przypominają płatki). Wszystko mieszamy, doprawiamy solą i pieprzem. Gdy masa osiągnie konsystencję gęstej śmietany, nakładamy porcjami na rozgrzany tłuszcz i smażymy z obu stron, aż placki się ładnie zarumienią. Osączamy je z tłuszczu na ręczniku kuchennym i podajemy na gorąco.

Ze względu na chrupkość i delikatny smak głąb z kapusty może być ciekawym składnikiem sałatki, którą warto zaserwować jako samodzielną przekąską lub dodatek do dań mięsnych czy rybnych.

Kapuścianego głąba, ogórka i jabłko kroimy na cienkie plasterki. Dodajemy kukurydzę z puszki, roszponkę oraz posiekany szczypiorek. Wszystko mieszamy, a na kwadrans przed podaniem polewamy prostym sosem przygotowanym z oliwy, soku cytrynowego, 1-2 ząbków czosnku przeciśniętych przez praskę, doprawionym solą i pieprzem.

Statystyczny Polak zjada rocznie 100 litrów zup. Zazwyczaj jest to rosół, pomidorowa, żurek czy grochówka. Lubimy też kapuśniak z młodej lub kiszonej kapusty. A gdyby do przyrządzenia pysznej potrawy wykorzystać głąba?

Kapuścianego głąba kroimy na kawałki, dodajemy kilka młodych ziemniaków oraz różyczek brokuła lub kalafiora, po czym zalewamy bulionem warzywnym, doprawiamy solą, pieprzem i kminkiem. Gotujemy na małym ogniu, aż warzywa staną się miękkie. Zupę blendujemy na krem i serwujemy z kleksem śmietany lub jogurtu naturalnego, posiekaną natką pietruszki oraz podprażonymi na patelni pestkami dyni.

Kto powiedział, że mizeria musi być przyrządzana tylko z ogórków? Jej alternatywną, nie mniej smaczną wersję przygotujemy także z głąba wykrojonego z kapusty.

Warzywo wystarczy pokroić na plasterki i przyprawić solą, cukrem, miodem i octem jabłkowym. Następnie dodajemy kwaśną śmietanę, mieszamy i odstawiamy na 15 minut. Po tym czasie pyszny dodatek do obiadu, zwłaszcza potraw mięsnych, jest gotowy.