Węgry na talerzu. Kulinarny przewodnik po węgierskiej kuchni
W tym roku najprawdopodobniej ciężko nam będzie spędzić urlop za granicą. Na razie pewne jest, że będziemy mogli bez przeszkód i dodatkowej kwarantanny odwiedzić Węgry, Czechy i Słowacja. Szczególnie ten pierwszy kraj jest bardzo atrakcyjny turystycznie. Wspaniałe miasta, jeziora rzeki i niezmierzone stepy zachęcają do przyjazdu. Ale jedną z największych atrakcji jest kuchnia, bardzo charakterystyczna i uwielbiana przez Polaków. Wybierając się więc do Budapesztu i nad Balaton warto mieć listę potraw, których koniecznie musimy na Węgrzech spróbować.
Langosz
Najpopularniejsze węgierskie danie uliczne, czyli langosz, dostaniemy praktycznie wszędzie. W skład tego smażonego na głębokim tłuszczu placka wchodzą przede wszystkim mąka, jogurt, mleko, cukier, sól i drożdże. Tradycyjnie langosze były pieczone w piecu opalanym drewnem, ale dziś w tej formie jest przyrządzany bardzo rzadko.
Najpopularniejszy jest langosz ze śmietaną, jedynie lekko osoloną, ale turyści sprawili, że pojawiło się wiele przeróżnych dodatków do klasycznego placka. I tak kupimy langosze z serem żółtym, bryndzą, jajkiem sadzonym, gulaszem, kiełbasą, kapustą, cebulą czy grzybami. W miejscowościach typowo turystycznych nie dziwią takie dodatki jak dżem, krem czekoladowy czy owoce.
Gulyás
Gulyás, czyli po polsku gulasz, to kwintesencja kuchni węgierskiej. Danie to, wywodzące się z tradycji pasterskiej jest proste do przygotowania i wymaga jedynie kilku składników. Gulasz robi się w kociołkach nad ogniem, wtedy jest najsmaczniejszy, bo nabiera lekko dymnego smaku.
Langosz - węgierski specjał
Najlepszy gulasz przygotowuje się z wołowiny, z której Węgry słyną. Obowiązkowo dodaje się również mieloną i świeżą paprykę – zarówno ostrą, jak i słodką. Papryki smaży się najpierw na smalcu, najlepiej wytapianym ze słoniny pochodzącej od mangalicy, najbardziej szlachetnej węgierskiej rasy. Konieczny jest również dodatek pomidorów. Istnieje wiele odmian gulaszu: z warzywami, kapustą, wieprzowiną, drobiem czy mięsem z królika. Wołowy gulasz jest jednak najbardziej klasyczny.
Halászlé
Dunaj i Cisa to dwie największe rzeki przepływające przez Węgry. Z kolei Balaton, największe węgierskie jezioro nazywane jest często morzem. Nie dziwi więc fakt, że ryby stanowią ogromną część kuchni tego kraju. Zupa rybna, czyli halászlé jest jednym z symboli Węgier.
Tradycyjna węgierska zupa rybna wyróżnia się mocno czerwonym, paprykowym kolorem. Najczęściej używana jest ostra papryka, czasem pomidory lub ziemniaki. Najbardziej popularną rybą na zupę jest karp, ale można przygotować ją również z amura, szczupaka, leszcza czy węgorza, których w rzekach i jeziorach nie brakuje.
Töltött paprika
Jeśli spytamy o pierwsze skojarzenie dotyczące Węgier, na myśl przychodzi papryka. Jest ona wszechobecna: w sklepach, na straganach, przy ulicach i w restauracjach. Papryka faszerowana to jedno z najbardziej popularnych dań. Długie strąki zielonej, żółtej lub czerwonej papryki faszeruje się mieloną wieprzowiną, ryżem, czosnkiem i cebulą i podaje w sosie pomidorowym. Dodatkiem jest zazwyczaj pieczywo.
Tort Dobos
Wybór węgierskich deserów jest spory, a najbardziej popularny jest tort, którego korzenie sięgają XIX wieku. W 1885 roku na targach w Budapeszcie cukiernik Joszef Dobos zaprezentował swoje ciasto. Kluczem do jego popularności był przede wszystkim wygląd. Sekretem smaku jest krem na bazie masła, kakao, wanilii i czekolady. W 2017 r. zastrzeżono wygląd tego tortu. Będąc na Węgrzech, koniecznie trzeba go spróbować!