Trik babci na kotlety mielone. Będą miękkie i soczyste

Miano kotletów mielonych otrzymały właściwie wszystkie kotlety, składające się w większym stopniu z mięsa mielonego. Zatem kotlet mielony to tak pojemne pojęcie, że nikogo nie dziwi kotlet z dodatkiem warzyw, kasz, ryżu, sera, a nawet chleba.

Również sam wybór mięsa pozwala na dużą dowolność i to niestety gubi niektórych autorów tego dania. Mielone mięso z fileta kurczaka, z wołowiny, z indyka – czy to na pewno jest dobry wybór?

Tradycyjnie bazą do kotletów mielonych powinno być mięso wieprzowe – najlepiej z odrobiną tłuszczu. Większość z nas wybiera więc szynkę lub łopatkę. To błąd – szynka często jest za chuda, a łopatka mało smaczna. Drób? Również chudy i suchy, więc kotlety mielone z tych rodzajów mięs mogą okazać się porażką.

Co zrobić, żeby kotlety mielone były puszyste, wilgotne i aromatyczne? Nasze babcie mają na to patent, który niejednemu dietetykowi zjeży włos na głowie.

Na kotlety możesz wybrać dowolne mięso, pod warunkiem, że dodasz do niego surowy boczek. Mięso, którego unikamy, bo jest tłuste i nie pozostawia pola do kulinarnego popisu. Jednak jego dodatek w niewielkiej ilości sprawi, że kotlety mielone – nawet te z wołowiny czy szynki – staną się soczyste i wilgotne. Nie obawiaj się, smak boczku będzie niewyczuwalny! Spróbuj, a przekonasz się, że kotlety mielone z dodatkiem boczku to hit.

Składniki:

• 700 g mielonej wołowiny
• 300 g mielonego surowego boczku bez skóry
• 2 cebule
• 2 ząbki czosnku
• 2 jajka
• 1 kajzerka namoczona w rosole
• 1 łyżka sosu sojowego
• przyprawy: sól, pieprz, 0,5 łyżeczki majeranku, 1/4 łyżeczki cząbru, 1/2 łyżeczki roztartych w moździerzu ziaren gorczycy i kolendry
• bułka tarta do panierowania
• olej do smażenia

Wykonanie:

1. Wymieszać mięso z jajkiem, odsączoną bułką, sosem sojowym i przyprawami.
2. Posiekać cebulę i podsmażyć na niewielkiej ilości oleju, pod koniec dodać posiekany drobno czosnek.
3. Gdy cebula wystygnie przełożyć ją do miski z mięsem. Wyrobić dobrze, by wszystkie składniki się połączyły.
4. Odstawić do lodówki na pól godziny. Po upływie tego czasu ponownie wyrobić mięso.
5. Formować niewielkie kotlety i spłaszczać je podczas panierowania w bułce tartej.
6. Smażyć na rozgrzanym oleju z obu stron, a później wykładać na papierowy ręcznik do osączenia.

Takie kotlety zawsze będą smaczne, nawet gdy wołowinę zamienisz na filet z kurczaka. Również z samego boczku można zrobić kotlety. Jeśli chcesz, dodaj do nich startą na tarce cukinię lub ugotowaną kaszę gryczaną. Zniweluje to stosunkowo mdły smak boczku i sprawi, że będą lżejsze.

Zobacz także:

Krokiety na święta. Jak przygotować i mrozić, by były pyszne

Pieczone ziemniaki z boczkiem i rydzami

Rosół z gęsi z domowym makaronem. Esencjonalny i aromatyczny