Świąteczne gotowanie. Zostań królową kuchni
Poczuć się jak masterchef - można i we własnym domu. Nic tak nie pomoże wcielić się w rolę mistrza kuchni jak odpowiedni strój, czyli czapka i fartuch. Warto postawić na takie, które dodadzą nam pewności siebie i jednocześnie wciąż będziemy wyglądać dobrze.
Komu zapach pieczonych ciasteczek nie kojarzy się ze świętami? Boże Narodzenie to idealny czas, by spróbować swoich sił w kuchni. Zaskocz gości wypiekami w ciekawych kształtach. By taki efekt uzyskać, wystarczy mieć odpowiednie foremki - przypominające gwiazdkę, płatek śniegu czy mikołaja.
To nic dziwnego, jeśli ciasteczka będą wyglądały tak dobrze, że będzie ci szkoda je zjeść. Nie bądź zaskoczona, jeśli ich intensywny zapach sprawi, że sąsiedzi zapukają do twoich drzwi. Możesz zatem zaimponować zarówno sobie, jak i innym.
Święta oznaczają sporo obowiązków. Trzeba mieć wtedy nad wszystkim szczególną kontrolę. Możemy jednak sobie pomóc, pozwalając się wyręczyć. W pilnowaniu czasu wypieków najlepszy jest minutnik.
To urządzenie, które się lubi. Bo choć przypomina budzik, to wyjmowanie z pieca ciepłych ciasteczek jest o wiele przyjemniejsze niż wstawanie z łóżka.
Zamień się w mistrza kuchni
Prawdziwi kulinarni eksperci noszą odpowiednie stroje do gotowania. Atrybutem kucharza jest nic innego jak duża, wysoka, biała czapka. Każdy może taką mieć. Co więcej - spersonalizowaną. Motywujący napis - np. „Gotuj z klasą” - na pewno nie zaszkodzi.
Do całości brakuje już tylko jednego. Każdy kucharz musi być gotowy na pobrudzenie się. Można jednak oszczędzić ubrania i zasłonić je fartuchem.
To, że po gotowaniu wrzucimy go do pralki, nie znaczy, że ma być byle jaki. Na Boże Narodzenie załóżmy model z świątecznym motywem. W takim nie będziemy wstydzić się pokazać gościom.
Kto wie, może przekonasz się do gotowania nie tylko od święta.