Suszone grzyby - co warto wiedzieć przed zakupem?
Dodajemy je do zup, sosów, farszów. Najchętniej sięgamy po nie w okresie świąt Bożego Narodzenia. Nic dziwnego, bo nadają wigilijnym potrawom niepowtarzalnego smaku. Jeśli nie zdążyliśmy ususzyć ich jesienią, decydujemy się na zakup paczkowanego produktu w sklepie. Niestety, nie zawsze jest to wybór zdrowy i smaczny. Oto na co zwracać uwagę przy zakupie suszonych grzybów.
Niezbędne do przygotowania Wigilii
Dodajemy je do zup, sosów, farszów. Najchętniej sięgamy po nie w okresie świąt Bożego Narodzenia. Nic dziwnego, bo nadają wigilijnym potrawom niepowtarzalnego smaku. Jeśli nie zdążyliśmy ususzyć ich jesienią, decydujemy się na zakup paczkowanego produktu w sklepie. Niestety, nie zawsze jest to wybór zdrowy i smaczny. Oto na co zwracać uwagę przy zakupie suszonych grzybów.
Mniej wartościowe niż świeże?
Grzyby w ponad 90 proc. składają się z wody, dzięki czemu są niskokaloryczne, ale jednocześnie uważane za mało wartościowe. Po ususzeniu grzyby zyskują jednak więcej zalet, ponieważ tracą wodę, a skoncentrowaniu ulegają ich cenne składniki mineralne, zwłaszcza wapń (podstawowy materiał budulcowy kości i zębów), selen (chroni komórki przed szkodliwym działaniem wolnych rodników i stymuluje system odpornościowy), fosfor (wspomaga pracę mózgu) i potas (reguluje gospodarkę wodną organizmu i pomaga utrzymać ciśnienie krwi na właściwym poziomie).
Dzięki zwiększonej zawartości enzymów suszone grzyby pobudzają apetyt i wspomagają procesy trawienia. Jednocześnie stają się bardziej kaloryczne niż świeże (100 g suszonych borowików dostarcza ok. 230 kcal, podczas gdy taka sama ilość produktu przed przeróbką ma zaledwie 35 kcal).
Uwaga na zatrucia
Kupując suszone grzyby powinniśmy stosować takie same zasady, jak podczas nabywania świeżych borowików czy rydzów. Zdecydowanie unikajmy produktów pochodzących z niesprawdzonych źródeł, od osób nie posiadających odpowiedniego atestu. Grzyby trujące po ususzeniu nie tracą bowiem swoich niebezpiecznych właściwości, a na targowisku, wśród podobnie wyglądających pomarszczonych kapeluszy nanizanych na sznurek, może ukrywać się "odmieniec", który skutecznie zepsuje nam świąteczną biesiadę.
Aby mieć pewność, że kupujemy gatunek grzybów opisany na opakowaniu, najlepiej wybierać produkty pochodzące z małych firm w naszym regionie. Na etykiecie powinna być widoczna informacja, że grzyby pochodzą ze środowiska naturalnego i są ekologicznie czyste. Produkty powinny posiadać wymagane atesty, m.in., że były wybierane pod kontrolą grzyboznawcy.
Jak przechowywać suszone grzyby?
Grzyby suszone można przechowywać wiele miesięcy, ale pod jednym warunkiem - muszą znajdować się w szczelnym pojemniku, bez dostępu wilgoci, światła czy powietrza. Warto również pamiętać, że susz jest higroskopijny i łatwo wchłania obce zapachy.
Suszone grzyby w praktyce
Zanim dodamy je do farszu na pierogi czy barszczu, należy je dokładnie umyć (przed suszeniem są jedynie czyszczone), następnie zalać przegotowaną wodą i odstawić na kilka godzin, aby stały się miękkie. Dopiero po takim zabiegu można je kroić i dalej przyrządzać. Poleca się również zachowanie wody, w której były moczone - nada się jako baza do zupy lub sosu. Co ciekawe, smak borowików czy podgrzybków jeszcze bardziej "podkręci" namoczenie w mleku.
Polskie produkty kontra egzotyczna alternatywa
Za najlepsze grzyby suszone uważa się okazy, które mają twarde kapelusze z dużą zawartością miąższu, czyli prawdziwki, podgrzybki i kozaki. Pierwsze z nich są szczególnie cenione w kuchni. Suszone prawdziwki powinny mieć jasny kolor oraz delikatny aromat. Świetnie pasują do zupy grzybowej. Podgrzybki są znacznie ciemniejsze i aromatyczniejsze, dzięki czemu warto je wykorzystać podczas przyrządzania dań z kapusty kiszonej, m.in. bigosu.
W kulinarnych eksperymentach, również przedświątecznych, można sięgnąć po egzotyczne grzyby. Np. brazylijską pieczarkę murill, która od wieków zajmujące ważne miejsce w diecie mieszkańców Ameryki Południowej. W Polsce możemy ją kupić praktycznie tylko w formie suszonej, która na szczęście nie eliminuje cennych składników grzyba. Na uwagę zasługują również grzyby shiitake, które doskonale komponują się w zupach, sosach oraz sałatkach. W medycynie azjatyckiej od wieków ceni się go za regulowanie systemu odpornościowego i wspieranie organizmu w walce z nowotworami. Z kolei inny tamtejszy suszony przysmak - grzyby mun, znakomicie wpływa na układ krążenia.