Super jedzenie - najzdrowsze polskie produkty
Mianem "super food" określa się naturalne produkty bogate w witaminy, minerały, przeciwutleniacze, wielonienasycone kwasy tłuszczowe i błonnik. Ich regularna konsumpcja wspomaga leczenie i przeciwdziała powstawaniu wielu chorób. Jednak prawie wszystkie prozdrowotne smakołyki, w tym jagody goji, nasiona chia, sok z noni czy orzechy macadamia mają obce pochodzenie i ich cena często przewyższa możliwości finansowe statystycznego Polaka. Nie wszyscy zdają sobie jednak sprawę, że tzw. super żywność to nie tylko egzotyczne rarytasy. Na polskich straganach czy ogródkach również znajdziemy cenne składniki, które warto włączyć do codziennego menu.
Truskawki
Mianem "super food" określa się naturalne produkty bogate w witaminy, minerały, przeciwutleniacze, wielonienasycone kwasy tłuszczowe i błonnik. Ich regularna konsumpcja wspomaga leczenie i przeciwdziała powstawaniu wielu chorób. Jednak prawie wszystkie prozdrowotne smakołyki, w tym jagody goji, nasiona chia, sok z noni czy orzechy macadamia mają obce pochodzenie i ich cena często przewyższa możliwości finansowe statystycznego Polaka. Nie wszyscy zdają sobie jednak sprawę, że tzw. super żywność to nie tylko egzotyczne rarytasy. Na polskich straganach czy ogródkach również znajdziemy cenne składniki, które warto włączyć do codziennego menu.
Sezonowe i pyszne truskawki to jedne z owoców, które bez wątpienia należą do grona super jedzenia. Zawierają więcej witaminy C niż cytrusy, a dodatkowo w ich składzie znajduje się witaminy A, B1, B2, B3, PP, a także wapń, fosfor, potas, żelazo, magnez i mangan. Produkty te aktywnie pobudzają białka chroniące przed cukrzycą i chorobami serca. Korzystnie wpływają na pracę wątroby oraz wydzielanie żółci. Naukowo dowiedziono, że dzięki zawartości kwasu elegonowego działają antynowotworowo. Truskawki są również bogatym źródłem pektyn, czyli błonnika wspomagającego przemianę materii i pozwala oczyścić jelita z resztek pokarmowych.
Siemię lniane
Te małe nasionka to tańsza alternatywa dla nasion chia. W ich składzie znajduje się znacznie więcej błonnika pokarmowego, a także zbawiennych dla naszego zdrowia kwasów omega-3. Charakteryzują się sporą zawartością lignanów, czyli związków mających działanie estrogenne, przez co redukują ryzyko wystąpienia chorób hormonozależnych, w tym nowotworów.
Buraki
Niedoceniane warzywa powoli wracają do łask. Dania z nich przygotowane, a przede wszystkim sok, wzmacniają naczynia krwionośne i wspomagają wydalanie niebezpiecznej homocysteiny. Ponadto sok błyskawicznie obniża wysokie ciśnienie, a stan taki utrzymuje się aż do dnia następnego.
Warzywa te nie zawierają zbyt wiele witamin (jedynie A, C i z grupy B), ale za to dostarczają mnóstwa minerałów: żelaza, potasu, magnezu, wapnia, kobaltu, manganu, boru. W ich składzie znajduje się również kwas foliowy, dlatego poleca się je szczególnie kobietom w ciąży. Skutecznie odkwaszają i oczyszczają organizm z toksyn, przyspieszają przemianę materii, zwiększają odporność i wytrzymałość. Z kolei betanina, barwnik któremu buraki zawdzięczają swój kolor, chroni przed rakiem, a niektóre badania dowodzą nawet, że przyczynia się do poprawy stanu osób, które już zachorowały na nowotwór.
Czarnuszka
Nasiona czarnuszki zawierają dużo tłuszczu (do 40 proc.), olejek lotny (do 1,5 proc.), saponinę, garbniki, gorycz (nigellinę) oraz witaminę E i beta-karoten. Wykazują one szerokie działanie lecznicze. Poprawiają apetyt, korzystnie wpływają na wątrobę, oczyszczają nerki i drogi moczowe, mają działanie żółciopędne, wiatropędne, moczopędne, przeciwbakteryjne, przeciwbólowe, przeciwrobacze oraz rozkurczające na mięśnie gładkie. Wzmacniają odporność organizmu.
Dodawanie czarnuszki do potraw pobudza wydzielanie mleka, reguluje miesiączkę i wzmacnia odporność, aktywuje czynności żołądka, działa odżywczo. Razem z nasieniem kopru, kminku i anyżu czarnuszka siewna stanowi najlepszy naturalny środek przy kłopotach laktacyjnych u karmiących matek. Czarnuszkę stosuje się również w przypadku nieżytu oskrzeli, w kamicy żółciowej i skąpomoczu. Jedynym przeciwwskazaniem do stosowania czarnuszki jest ciąża.
Żurawina
Żurawina jest bogata w flawonoidy, antocyjany i garbniki. Zawiera duże ilości kwasów organicznych, głównie cytrynowego i jabłkowego - odpowiedzialnych za jej cierpki smak - oraz benzoesowego, chinowego, beta-hydroksymasłowego, malonowego oraz pektyn. Poza tym to prawdziwa skarbnica witaminy C, dostarcza również witaminy A, B1, B2 oraz wielu mikroelementów, m.in. żelaza (co sprawia, że jest polecana osobom z anemią), magnezu, wapnia, fosforu, potasu i jodu. Uznawana jest za wspaniały środek leczniczy. Współczesna medycyna poleca ją jako panaceum na wiele dolegliwości i naturalną profilaktykę. Chroni m.in. przed chorobami serca i układu krążenia. Ma też silne właściwości przeciwbakteryjne, które wykorzystuje się w bakteryjnych chorobach układu moczowego, pokarmowego i chorobach dziąseł.
Pietruszka
Często traktowana jedynie jako dodatek do zup, a to przede wszystkim cenne źródło witamin. Zaledwie łyżka zielonej natki zaspokaja dzienne zapotrzebowanie na witaminę C. Pietruszka dostarcza spore dawki beta-karotenu i żelaza. Zawiera również witaminy z grupy B, w tym kwas foliowy, minerały: wapń, magnez, fosfor, potas, mangan i siarkę, a także naturalne przeciwutleniacze.
Pietruszka jedzona regularnie pomaga oczyścić nerki i drogi moczowe. Zioło to dodatkowo wzmacnia wzrok, zmniejsza napięcie mięśni gładkich, usuwa nadmiar wody z organizmu i pomaga przy anemii. Działa moczopędnie, wiatropędnie i usprawnia trawienie oraz przyswajanie pokarmów. Pomaga też w dolegliwościach wątrobowych, kamieniach moczowych czy reumatyzmie.
Aronia
Zawiera cenne antocyjany, które odpowiadają za charakterystyczny czarny kolor i jest ich w niej znacznie więcej niż w innych purpurowych owocach, takich jak czarna porzeczka, jagody czy jeżyny. Substancje te zwalczają wolne rodniki, a dzięki temu odmładzają, chronią serce i cały układ krążenia (regulują ciśnienie krwi, wzmacniają naczynia krwionośne).
Ponadto aronia dostarcza spore dawki witaminy C i E oraz z grupy B, a także beta-karoten, wapń, żelazo, miedź, mangan i jod. Poprawia trawienie, chroni wzrok i wzmacnia ogólną odporność organizmu. Co ciekawe, Polska jest prawdziwą potęgą pod względem jej uprawy, szkoda tylko, że większość tych dobroczynnie działających na zdrowie owoców trafia na eksport.
Orzech włoski
Nie trzeba kupować drogich orzechów macadamia, aby dostarczyć organizmowi zdrowych tłuszczów. Świetną alternatywą będą orzechy włoskie, które dodatkowo poprawiają pamięć i koncentrację. Garstka orzechów włoskich zawiera dwa razy więcej przeciwutleniaczy niż w przypadku dowolnych innych powszechnie spożywanych orzechów. W ich składzie znajduje się też wiele wartościowego białka, które może być alternatywą dla mięsa, witaminy, minerały i błonnik. Nie ma w nich natomiast mogących sprawiać problemy substancji w rodzaju glutenu czy białka mlecznego. Jak wynika z badań dietetyków regularne spożywanie małych ilości orzechów obniża ryzyko chorób serca, niektórych rodzajów raka, kamicy żółciowej, cukrzycy typu II i wielu innych chorób. Zalecana dzienna dawka to 7 orzechów.
Sok malinowy
Sok z malin to smaczny i równie pyszny sposób na poprawę odporności co sok z noni. Jednocześnie polskie owoce zawierają więcej kwasu salicylowego, który ma również właściwości przeciwgorączkowe, przeciwzapalne i rozgrzewające. Przetwory z malin przygotowane latem to naturalne lekarstwa, po które warto sięgać w okresach zwiększonej zachorowalności na przeziębienie czy grypę.