Skąd się wzięły pączki? Od twardej buły ze słoniną do puszystej słodkiej przekąski
Choć pączki kojarzą nam się głównie z tłustym czwartkiem, to jednak ciastka te są popularne cały rok. W naszym kraju jak grzyby po deszczu powstają pączkarnie, czyli miejsca, w których wyrabia się i sprzedaje od razu gotowe pączki. Ich rodzajów jest wiele, podobnie jak i składników, którymi pączki się nadziewa. Są farsze słodkie, są wytrawne, a nawet mięsne. Wszystkie łączy jedno: są wyjątkowo kaloryczne, ale i smaczne.
Twarda bułka ze słoniną
Skąd wzięły się pączki? Jak w przypadku wielu innych smakołyków zdania są podzielone, a wersji jest wiele. Jedno jest pewne: ciastka z ciasta drożdżowego, nadziewane słoniną lub smalcem znane były już w starożytnym Rzymie. Do ich wyrobu wykorzystywano resztki ciasta chlebowego, przez co nie przypominały dzisiejszych smakołyków. Były dużo twardsze i mocno nasączone tłuszczem.
Takie właśnie pączki pojawiły się w Polsce na przełomie XV i XVI wielu. Nasi antenaci nie nazywali ich jednak pączkami, a kreplami. Tak w Niemczech nazywano bułki smażone na głębokim oleju. Ówczesne pączki nie należały do przysmaków. Słynny Mikołaj Rej pisał o tym, że rzucając umiejętnie kreplem można człowieka nieźle posiniaczyć. I były, oczywiście, nadziewane słoniną.
W XVII wieku, w Niemczech, jeden z wojskowych kucharzy postanowił przygotować pączki na słodko. Delikatne ciasto drożdżowe smażył na smalcu, nadziewając je konfiturami i dżemami. Miały one kształt armatniej kuli i ociekały tłuszczem.
Francuski przodek pączka
Delikatniejsze ciasto drożdżowe zostało stworzone we Francji, w XVIII wieku. Tam również wymyślono metodę dodawania do ciasta spirytusu i innych alkoholi, które nie pozwalają na to, by pączek zanadto nasiąkł tłuszczem. Od tego czasu zaczęła się ekspansja tej słodkiej bułki.
W polskich książkach kucharskich z XVIII wieku znajdziemy wiele przepisów na pączki. Robiło się je z mąki, jajek i likieru różanego, nadziewając kandyzowanymi owocami lub konfiturami. Pączki smażono na smalcu lub wołowym łoju. Obok pączków drożdżowych znane były także też pączki workowe – ciasto z mąki i jajek gotowano w worku, następnie krojono na kawałki i obsmażano w gorącym tłuszczu.
Pączki, tak jak dziś, były dostępne praktycznie codziennie, w największych ilościach serwowano je jednak tłusty czwartek. W końcu to dzień, kiedy można sobie pofolgować i pozwolić na więcej, a dawne pączki ociekały nie tylko tłuszczem, ale także mocnym alkoholem.