Polacy jedzą takie mięso na kilogramy. W środku zmielone skóry, kości i pazury

Polacy uwielbiają mięso i jedzą je w dużych ilościach. Niestety, wciąż popularne są produkty mięsne o niskiej jakości, które mogą zawierać fragmenty kości, skóry, chrząstek, a nawet pazurów. Wysoko przetworzone mięsa, takie jak garmażeryjne mielonki czy mechanicznie oddzielane mięso (MOM), często pojawiają się na naszych stołach. Czy jednak zdajemy sobie sprawę z ich faktycznego składu i wpływu na zdrowie?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mięso mielone garmażeryjne i MOM - co kryje się w środku?

Mięso mielone garmażeryjne, choć popularne i tanie, często zawiera jedynie około 70% mięsa. Resztę stanowią dodatki, takie jak woda, tłuszcze, białko, a nawet konserwanty. Jeszcze gorzej wygląda sytuacja z MOM, czyli masą mięsno-tłuszczową, która może zawierać chrząstki, kości, ścięgna, pazury i inne tkanki. Mimo to, Polacy chętnie sięgają po mielonki garmażeryjne, parówki i pasztety, często nieświadomi ich faktycznego składu.

Jakie mięso wybierać, aby dbać o zdrowie?

Aby zadbać o zdrowie i dobre samopoczucie, warto ograniczyć spożycie wysoko przetworzonego mięsa i wybierać chudsze alternatywy, takie jak białe mięso z kurczaka lub indyka, a także ryby. Czytanie etykiet produktów spożywczych to podstawa, aby uniknąć niezdrowych dodatków i upewnić się, że wybieramy produkty wysokiej jakości. Pamiętajmy, że zdrowe odżywianie to inwestycja w nasze zdrowie i długie życie.

Jak zmienić nawyki żywieniowe na lepsze?

Zmiana nawyków żywieniowych może być trudna, ale jest możliwa. Warto zacząć od małych kroków, takich jak regularne spożywanie posiłków, picie odpowiedniej ilości wody i wybieranie produktów z niskim indeksem glikemicznym. Stopniowo należy zwiększać ilość warzyw i owoców w diecie, a ograniczać spożycie przetworzonej żywności, słodyczy i napojów gazowanych. Warto również gotować w domu, aby mieć kontrolę nad składem i jakością potraw.