Pierwsza komunia święta. Przygotowanie jedzenia na przyjęcie w domu

W taki wypadku trzeba również zaplanować całe menu, które podamy gościom. Zawsze można wynająć firmę cateringową, która zrobi to za nas, jednakże biesiadnicy z pewnością docenią własnoręcznie przygotowane posiłki.

Swoimi przepisami na sprawdzone menu komunijne podzieliły się doświadczone matki na forum portalu Kafeteria.

- Gar rosołu, do tego makaron to zupa na tyle uniwersalna i "niebrudząca", że wszyscy zjedzą. Na drugie możesz odpiec dzień wcześniej mięso w piekarniku (drobiowe, wieprzowe, od razu porcjowane), tak, żeby je w miarę szybko odgrzać po przyjściu z kościoła i wyłożyć na półmiski. Do tego jakieś ziemniaki i surówki - możesz zrobić sama na bazie mixu sałat, albo kupić gotowe surówki i przełożyć do miseczek.

Kolejna osoba dzieli się trochę bardziej nietypowymi pomysłami.

- Zupa krem z pora lub zupa pieczarkowa - pisze na forum. - Na drugie roladki drobiowe np z suszonymi pomidorami, schab pieczony. Do tego ziemniaki z wody, ziemniaki zapiekane z ziołami, surówka coleslaw, mix salat, warzywa gotowane na parze typu brokuł kalafior, marchew. Na deser lody z owocami. Wieczorem możesz podać sałatkę gyros, z ananasem i szynka, talerz wędlin i serów. I dwa ciasta, np. sernik i jogurtowe, a potem tort.

Inna gospodyni sugeruje tani i oszczędny obiad, którym każdy się na je. Według jej przepisów należy ugotować rosół, ale podzielić go na dwa garnki i drugi doprawić koncentratem pomidorowym - w ten sposób będzie więcej niż jedna zupa do wyboru. Do tego kotlety z piersi kurczaka oraz podsmażone skrzydełka i pałki, na których był ugotowany rosół. Do tego mizeria, tartą marchewka i ziemniaki. Jako dodatki dla co głodniejszych gości warto zrobić sałatkę warzywną z częścią warzyw z rosołu, jajka z majonezem, kiełbasę pokrojoną w plasterki. Z ciast poleca upiec murzynka z polewą czekoladową i zrobić sernik na zimno z galaretką.

Kolejna dodaje, że rosół nie zawsze jest dobrym rozwiązaniem i wbrew pozorom, nie wszyscy mogą być zachwyceni tak prostym obiadem. Kobieta pokazała, jak wyglądało menu komunijne w jej przypadku.

- Zupa krem z kalafiora (tez pewno nie wszyscy zjedzą, ale chociaż nie jest tłusta) następnie mięso wołowe (drób i świnie też nie wszyscy jedzą, wołowinę więcej), frytki z piekarnika, sałatkę grecka lub buraczki na ciepło lub cale pieczarki, opcjonalnie ser pleśniowy z żurawiną. Dodatkowo kilka pokrojonych wędlin i serów, jajka w majonezie i z Pastellą. Jedno ciasto i kupne lody podawane z galaretka i owocami lub bakaliami.

A jakie są wasze ulubione przepisy? Prześlijcie nam je przez dziejesie.wp.pl