Niedoceniane w polskiej kuchni. Liście chrzanu – jakie mają właściwości?
Korzeń chrzanu to nieodłączny towarzysz mięs i kiełbas w polskiej kuchni. Jedzenie go ma bogatą tradycję, podobnie jak wykorzystywanie liści chrzanu, o czym dziś niewielu pamięta. A jakie właściwości mają liście chrzanu i dlaczego warto ich używać?
Chrzan – właściwości
Chrzan to roślina, która na stałe wpisuje się w typowo polski krajobraz – rośnie na dziko, niczym chwast, niewiele jej przeszkadza, odporna jest też na ataki szkodników. Duże, dorodne liście można spotkać zupełnie przypadkiem na polu, łące czy na skraju lasu wbrew łacińskiej nazwie – Armoracia – która w wolnym tłumaczeniu oznacza roślinę rosnącą blisko morza.
Jego walory doceniano już wieki temu – o chrzanie pisała nawet słynna mistyczka Hildegarda z Bingen, a dobroczynne właściwości rośliny wykorzystywano zarówno w medycynie ludowej, jak i pod strzechami polskich chat.
My jednak przywykliśmy do widoku startego i upchniętego w słoik korzenia z dodatkiem przypraw. Mało kto zastanawia się nad samym korzeniem czy jego liśćmi. A szkoda, bo chrzan to niezwykle wartościowa roślina.
Ostry smak, którego moc skumulowana jest zwłaszcza w korzeniu chrzanu, wynika z obecności synigryny. Substancja ta ma działanie bakteriobójcze oraz grzybobójcze, pobudza produkcję kwasów żołądkowych, dzięki czemu wspiera trawienie, a dodatkowo – wspomaga leczenie chorób górnych dróg oddechowych.
W liściach chrzanu z kolei odnajdziemy przede wszystkim potas, magnez oraz bardzo cenne – siarkę i selen. Ale liście chrzanu to przede wszystkim niebywałe bogactwo witaminy C – dużo więcej niż znajduje się w przecenianej cytrynie czy czarnej porzeczce.
A czy da się skorzystać z dobrodziejstw liść chrzanu lub wykorzystać je w kuchni?
Chrzan – warto jeść na zdrowie
Liście chrzanu – zastosowanie
Niegdyś ogromne liście warzęchy służyły chłopom do ochrony przed słońcem na polu, z liści chrzanu robiono też okłady niwelujące bóle reumatyczne i to właśnie w liście zawijano ser czy chleb, przedłużając świeżość żywności. Dziś warto skorzystać zwłaszcza z tej ostatniej funkcji liści chrzanu – dzięki temu, że mają działanie bakteriobójcze, znacznie ograniczają psucie się produktów spożywczych.
Ale liście chrzanu można także jeść! Świetnie zastąpią kapustę w gołąbkach, będą wspaniałym dodatkiem do pesto, można jeść je nawet na surowo – w sałatkach. Co ciekawe, liście chrzanu nawet po ususzeniu mają właściwości bakteriobójcze, więc warto o tym pamiętać, gdy przypadkiem odkryjemy dorodny okaz chrzanu na działce czy w ogrodzie.
W chrzanowych liściach można piec – nasi przodkowie piekli zwłaszcza chleb, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by wykorzystać liście chrzanu tak, jak wykorzystujemy folię aluminiową czy pergamin. Kurczak czy ryba nabiorą ciekawego smaku, gdy do pieczenia zawiniemy je w zieloną sakiewkę, którą z powodzeniem później można zjeść.
Oczywiście pamiętajmy również, że liście chrzanu to obowiązkowy dodatek do każdej kiszonki. Do słoja – z ogórkami, rzodkiewkami, kalafiorem czy burakami – włóżmy nie tylko korzeń, ale i cały liść warzęchy. Zapewni kiszonce niesamowity aromat i zagwarantuje, że proces kiszenia się powiedzie.
Zobacz także: