Nie tylko włoskie czy laskowe. Orzechowe szaleństwo

Na szczególną uwagę zasługują wśród nich orzechy, uważane na super food. Choć zawierają sporo tłuszczu i są kaloryczne, niewielką porcję tych smakowitych nasion warto jeść codziennie, bo mają wiele właściwości korzystnych dla zdrowia. Wysoka zawartość witamin z grupy B i witaminy E pozytywnie wpływa na pracę mózgu i kondycję skóry. Dostarczają też cennych nienasyconych kwasów tłuszczowych, białka, błonnika, witaminy E, witamin z grupy B oraz składników mineralnych (fosfor, magnez, żelazo, wapń, potas, cynk, sód).

Ze względu na dużą ilość białka, orzechy są też bardzo ważnym elementem w diecie wegetarian. W polskiej kuchni najczęściej sięgamy po rodzime gatunki - orzechy włoskie lub laskowe, które różnią się nie tylko smakiem, ale i właściwościami. Warto też przyjrzeć się innym orzechom, mniej popularnym w naszym kraju.

Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zawierają ogromną ilość wartościowego, doskonale przyswajalnego białka. Spośród innych orzechów wyróżniają się również bardzo wysoką zawartością nienasyconych kwasów tłuszczowych. Orzechy włoskie są też bogatym źródłem witaminy B6. Są polecane osobom, które nie jedzą na co dzień mięsa, a także kobietom w ciąży, bo zawierają mnóstwo kwasu foliowego, potrzebnego do prawidłowego rozwoju dziecka.

Rosnące na leszczynach orzechy są bardzo kaloryczne (640 kcal w 100 gramach), ale również wyjątkowo zdrowe. Zawarte w nich kwasy tłuszczowe obniżają poziom złego cholesterolu. Są również bogate w witaminę E i kwas foliowy. Najlepiej zjadać garść orzechów laskowych dziennie.

Ponad 20 proc. masy orzeszka pistacjowego to białko! Pistacje zawierają również beta-karoten, witaminy z grupy B, potas i wiele innych substancji. Warto kupować pistacje, które nie są prażone. Takie są o wiele zdrowsze. Pamiętajmy również, że solone orzeszki nie są już tak zdrową przekąską. Ze względu na obecność sporej dawki sodu, sprzyjają zatrzymywaniu wody w organizmie i wzrostowi wagi.

Delikatne i wyglądające lekko woskowo orzechy nerkowca są bardzo smaczne. Żaden inny orzech nie jest tak subtelny w smaku i konsystencji. Nerkowce zawierają dużo białka, magnezu, fosforu, cynku i żelaza (najwięcej ze wszystkich orzechów). Je się je nie tylko na surowo czy w deserach, ale również w potrawach mięsnych czy warzywnych smażonych w woku w krajach azjatyckich.

Orzechy pekan są podobne do włoskich, ale mają znacznie słodszy smak. Są bardzo kaloryczne, bo zawierają prawie 80 proc. tłuszczu! Tak jak inne orzechy, pekany mają dużo jednonienasyconych kwasów tłuszczowych, ale też sporo wielonienasyconych. Są bogatym źródłem cynku. Używa ich się podobnie jak włoskich. Zmielone lub pokruszone idealnie nadają się do ciast, kremów, nadając im delikatny korzenny smak. Całe orzechy wykorzystywane są do dekoracji lub jako przekąska.

Tym, co już na pierwszy rzut oka wyróżnia rosnące w puszczy nad Amazonką orzechy brazylijskie, jest cena. Choć w ostatnim czasie stała się bardziej przystępna, nadal trzeba za nie sporo zapłacić. Od czasu do czasu warto to jednak zrobić. Orzechy brazylijskie są idealną przekąską dla mężczyzn – zawierają bowiem selen, potrzebny do prawidłowego funkcjonowania męskiego układu płciowego. Do zaspokojenia dziennego zapotrzebowania na selen wystarczy jeden orzech. Najczęściej jemy się je na surowo, ale w Brazylii czy Kolumbii robi się z nich np. masło.

Fistaszki różnią się od innych orzechów, bo nie rosną na drzewach, ale pod ziemią. Są spokrewnione z fasolą czy grochem i świeże smakują bardzo podobnie do tych warzyw. Ich smak wydobywa się poprzez prażenie. Wyróżniają się rekordową ilością witaminy B 3, są też bogate w witaminę E i kwas foliowy. Lepiej unikać orzeszków ziemnych prażonych i solonych, a kupować naturalne w łupinach. Wytłoczony z nich olej świetnie nadaje się do smażenia, a przygotowywane z nich masło orzechowe jest znanym przysmakiem.