Kukurydza w kolbach - jak ją prawidłowo przyrządzić?

W sezonie kukurydzę w kolbach bez problemu kupimy zarówno w sklepach spożywczych, jak i na targach owocowo-warzywnych. Do gotowania czy pieczenia warto wybierać kukurydzę cukrową, która jest świeża i jędrna. Im młodsza, tym krócej będzie trzeba poddawać ją obróbce termicznej.

Kupując kukurydzę, zwróćmy uwagę na jej wygląd. Najlepiej wybierać średniej wielości kolby o równych ziarnach. Nasiona powinny mieć jasno-żółty kolor i być pełne, pękate. Te wklęsłe i przebarwione mogą sugerować złe przechowywanie kukurydzy albo to, że jest ona po prostu stara. Trzon kolby nie powinien być przyczerniony.

Jeśli kupujemy kukurydzę w opakowaniu, nie powinno być ono zaparowane od środka, a kolby nie mogą mieć szarawej barwy.

W trakcie gotowania kukurydzy warto pamiętać, że do wody nie dodajemy soli. Mogłaby ona spowodować twardość ziaren, a tego z pewnością chcemy uniknąć.

Aby w odpowiedni sposób ugotować kolby kukurydzy, powinniśmy wybrać garnek, w którym będą się one swobodnie mieścić i obracać. Najlepiej, by było to szerokie naczynie. Wlewamy do niego wodę. Po jej zagotowaniu dodajemy ok. 2 łyżeczki cukru. Kolby obieramy z liści i włosków, obcinamy trzon i wrzucamy je do gotującej się wody. Co jakiś czas obracamy je widelcem, by równo się obgotowały.

Kluczem będzie tutaj czas gotowania kukurydzy. Jeśli będą to 1-2 średniej wielkości młode sztuki – wystarczy 10 minut, by były gotowe. Jeśli kolb jest więcej lub są one większe, będziemy już potrzebowali ok. 15 minut do ich prawidłowego przyrządzenia.

W razie niepewności warto po prostu wyjąć kukurydzę i sprawdzić widelcem miękkość ziaren. Jeśli będą jeszcze za twarde, ponownie wrzućmy kolbę do gotującej się wody. Pamiętajmy jednak, by nie gotować kukurydzy zbyt długo, bo wtedy również może zrobić się twarda.

Miękką kukurydzę od razu wyjmujemy z garnka i odsączamy. Potem można ją obrać nożem z nasion, które następnie wykorzystamy do zupy lub sałatki. Można też obłożyć kukurydzę wiórkami masła, posypać ulubionymi przyprawami, również solą, i zajadać ze smakiem, ogryzając ziarna prosto z kolby.

Pieczona kukurydza, czyli elotes, to jedno z bardzo popularnych dań w Meksyku. Można ją tam spotkać na każdym rogu, ale warto pokusić się i samodzielnie przygotować taką potrawę. W tym celu potrzebne są nam świeże kolby kukurydzy. Możemy wykorzystać je razem z liśćmi, bez obierania albo obrać je z liści, ale potem zawinąć w folię aluminiową.

Piekarnik nagrzewamy do 175 stopni, wstawiamy do niego blachę z umytą i osuszoną kukurydzą i pieczemy przez ok. 40-45 minut. Powinna stać się miękka, co możemy sprawdzić, odwijając liście lub folię aluminiową i nakłuwając ziarna widelcem lub patyczkiem do szaszłyka.

Jeśli kukurydza jest gotowa, wyjmujemy ją z piekarnika i obieramy z liści i włosów, ewentualnie zdejmujemy z niej folię. Każdą kolbę smarujemy masłem, posypujemy chili, solą, tartym parmezanem, posiekaną natką pietruszki, a następnie skrapiamy sokiem z limonki. Kolby są gotowe do jedzenia.

Inna wersja pieczonej kukurydzy zakłada ułożenie obranych, umytych i osuszonych kolb w naczyniu żaroodpornym. Następnie należy posmarować je masłem wymieszanym z przeciśniętym przez praskę czosnkiem, pieprzem, płatkami chili i posiekaną natką pietruszki. Takim masłem smarujemy kukurydzę z każdej strony i pieczemy pod przykryciem przez ok. 20 minut w nagrzanym do 200 stopni piekarniku.

Kukurydzę grillowaną również można przyrządzić na dwa sposoby. Jeden zakłada wcześniejsze obgotowanie kukurydzy, a następnie posmarowanie jej masłem i posypanie przyprawami. Potem wystarczy ok. 10 minut grillowania, by kolby były gotowe do jedzenia.

Drugi sposób zakłada grillowanie surowej kukurydzy, ale wtedy nie pozbawiamy jej liści. Kolby dokładnie myjemy, delikatnie odsłaniając nasiona z liści. Smarujemy je odrobiną oliwy z oliwek połączonej z ulubionymi ziołami i nakrywamy ponownie liśćmi. Wykładamy kolby na rozgrzany grill. Grillujemy ok. 20-30 minut, co 5 minut przekręcając je na drugą stronę.

Kukurydza zawiera wiele cennych witamin i składników mineralnych, a do tego jest bezglutenowa. Bezpiecznie mogą więc spożywać ją osoby z celiakią i nietolerancją glutenu. Sezon na kukurydzę trwa dosyć krótko, więc warto wykorzystać go i sięgać po nią jak najczęściej.