Jesteś uczulonym na gluten weganinem? Jedz cassavę
Cassava brzmi tajemniczo, maniok już nieco mniej, ale to dokładnie ta sama roślina. Uprawiana jest między innymi w Brazylii, Nigerii czy Tajlandii.
Ta roślina bogata jest nie tylko w węglowodany, ale również witaminę C, A, miedź i kwas foliowy. I choć niektóre źródła podają, że pasuje do "każdej" z diet, to nie jest to prawda. Ograniczyć cassavę powinny jednak tylko osoby, które są na tłuszczowo-białkowej diecie paleo, w której węglowodany powinny być ograniczone do absolutnego minimum.
Z bulwy jadalnego manioku można zrobić frytki, a z mączki skrobiowej – tapiokę, która ostatnimi czasy zyskuje tak wielką popularność, że dostać ją można nawet w korporacyjnych stołówkach. W formie puddingu oczywiście.
Cassava obniża cholesterol, korzystnie wpływa na skórę i paznokcie i reguluje pracę jelit. No i jej nazwa brzmi na tyle egzotycznie, że aż zachęcająco.