Trwa ładowanie...
06-09-2013 08:32

Jak wybrać dobre masło?

Stojąc przed sklepową półką, można dostać zawrotu głowy: masło, tłuszcz mleczny, osełka, miks, zawartość tłuszczu mlecznego ? 60, 75, 82 procent. Efekt taki, że często sięgamy po pierwszą lepszą kostkę albo tę? najtańszą. Uważajmy, bo może się okazać, że wcale nie kupiliśmy masła. Czym kierować się w czasie zakupów i jak wybrać najlepsze masło?

Jak wybrać dobre masło?Źródło: Thinkstock, fot: Thinkstock
d39byjw
d39byjw

Nie dajmy się nabić w butelkę. Nie wszystko, co producent nazywa „masłem”, faktycznie nim jest. Prawdziwe masło w 82 proc. powinno składać się z tłuszczu mlecznego, a w 16 proc. z wody. Nie może być w nim domieszek tłuszczów roślinnych. Określenie „tłuszcz mleczny do smarowania”, który czasem znajduje się na opakowaniu, oznacza, że produkt zawiera mniej niż 80 proc. tłuszczu mlecznego. Natomiast miksy tłuszczowe wytwarza się z masła i olejów roślinnych.

Niestety, często nie mamy świadomości, że to, co producent umieszcza na etykiecie, nijak się ma do rzeczywistości. Z kontroli przeprowadzonych przez inspekcję handlową wynika, że niektórzy dodają do masła oleje roślinne, nie informując o tym klientów. Popularne masło ekstra zawiera czasem tanie oleje roślinne – głównie olej palmowy. Warto wiedzieć, że jest on bardzo nietrwały, dlatego poddaje się go obróbce. Traci wtedy swoje cenne składniki, wzrasta w nim natomiast udział szkodliwych nasyconych kwasów tłuszczowych. Zdaniem naukowców jedynie dwie kostki na dziesięć to prawdziwe masło.

Kupujemy masło

Nie zawsze jesteśmy w stanie rozpoznać podróbkę, ale są sposoby, by ustrzec się przed kupnem miksu sprzedawanego jako masło.

- Prawdziwe, dobre masło po wyjęciu z lodówki powinno być bardzo twarde i trudne do rozsmarowania. Jeśli sięgając po kostkę w sklepie, zauważymy, że jest ona miękka (np. bez trudu możemy wbić w nią palec), to nie masło.

d39byjw

- Zwracajmy uwagę na kolor i zapach. Prawdziwe masło powinno być prawie białe, a nie intensywnie żółte, czyli sztucznie barwione. Masło ma też mleczny zapach, podczas gdy miks tłuszczowy pachnie margaryną.

- Uważnie czytajmy etykietę. Musi być na niej słowo „masło” (choć, jak już wiemy, to także może oznaczać podróbkę). Niektórzy producenci wprowadzają jednak klientów w błąd, umieszczając na opakowaniu np. samo słowo „ekstra”. To oznacza, że mamy do czynienia z tłuszczem mlecznym albo miksem. Prawdziwym masłem nie jest także produkt, który producent nazwał „masełkiem”.

- Prawdziwe masło, gdy je roztapiamy, wytwarza białą pianę.

- Nie dajmy się nabrać na określenie „osełka” – niektórzy błędnie uważają, że oznacza ono masło lepszej jakości. Tyle że słowo „osełka” odnosi się jedynie do… kształtu. Taki produkt może być zwykłym miksem tłuszczowym.

d39byjw

- Zawsze czytajmy etykiety! Kostki, które w składzie mają emulgatory, sztuczne dodatki, barwniki, od razu odrzućmy.

Co jeszcze warto wiedzieć?

- Masło ekstra wyrabia się ze śmietany pasteryzowanej, ukwaszonej, natomiast masło śmietankowe – ze śmietanki nieukwaszonej. To pierwsze ma góra 0,6 proc. laktozy, a śmietankowe – 2-3 proc. Masło ekstra jest zatem zdrowsze od śmietankowego, szczególnie w przypadku osób z nietolerancją laktozy, chorych czy starszych.

- Porównywalne do masła ekstra jest masło delikatesowe i wyborowe.

d39byjw

- Gorszej jakości jest masło stołowe. Ma mniej niż 73,5 proc. tłuszczu mlecznego i ponad 24 proc. wody.

- Miks do smarowania masła możemy przygotować sami w domu, łącząc pół na pół wybraną oliwę (np. z oliwek albo bardzo zdrowy olej lniany) z masłem (powinno mieć temperaturę pokojową). Po połączeniu składników mieszkankę należy schłodzić.

- Masło należy spożywać z umiarem, ale nie musimy z niego całkowicie rezygnować, szczególnie że obecne są w nim witaminy – m.in. A, D, E, a także cenny kwas linolowy (CLA) i kwas masłowy, które chronią przed rozwojem komórek rakowych. Masło jest lekkostrawne.

d39byjw

- Masło nie jest wskazane w przypadku osób z podwyższonym poziomem cholesterolu we krwi, zagrożonych zawałem, chorych na miażdżycę, schorzenia krążenia czy tych z nadciśnieniem tętniczym.

- Zdrowe jest masło ghee, czyli klarowane. Ma długi okres przydatności do spożycia (można je przechowywać nawet poza lodówką przez parę miesięcy), w bardzo wysokiej temperaturze nie przypala się. Otrzymamy je, topiąc prawdziwe masło w rondelku i usuwając pianę. Takie masło konsystencją przypomina smalec. Nie jełczeje.

- Na maśle raczej nie powinniśmy smażyć, bo szybko się przypala – wydzielają się wtedy związki szkodliwe dla zdrowia. W ostateczności jednak możemy usmażyć na maśle coś, co nie wymaga długiej obróbki (przykład: kotlety odpadają, ale jajecznicę możemy na maśle usmażyć).

EPN/mmch/kuchnia.wp.pl

d39byjw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d39byjw
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj