Impreza u Neptuna. Z widokiem na Motławę i gwiazdy
Słony Spichlerz to miejsce, które tętni życiem niemal 24 godziny na dobę. I zmienia się, dostosowując do potrzeb gości zgodnie z naturalnym, dobowym zegarem. To widać gołym okiem!
Food hall nad Motławą zaprasza gości już w porze śniadaniowej, codziennie od 9.00. Właśnie wtedy w środku jest najspokojniej. Czas zdaje się płynąć leniwie, goście raczą się śniadaniami w różnych odsłonach lub słodkim deserem od Błogo i aromatyczną kawą. To właśnie pora, gdy najłatwiej znajdziecie tu stolik i spędzicie miło czas w towarzystwie smakowitego jedzenia i dobrej muzyki.
Tłumnie zaczyna się robić w porze lunchu. Gości spragnionych obfitego posiłku robi się coraz więcej, robi się coraz gwarniej, a kuchnie poszczególnych konceptów rozpędzają się do pracy na najwyższych obrotach. Wszystkie ekipy pracują w pocie czoła, by uraczyć was swoimi popisowymi daniami.
Jednak momentem, w którym naprawdę trudno o większą swobodną przestrzeń, a co dopiero o stolik, jest wieczór. Tuż przed zmierzchem w Spichlerzu jest naprawdę tłoczno. I nic dziwnego, bo żeby dobrze zjeść i się zabawić nie trzeba wychodzić nawet z budynku. I właśnie głodnych rozrywki jest tu wtedy najwięcej. Bo znajdzie się miejsce dla tych, którzy przyszli na romantyczną randkę, na spotkanie z przyjaciółmi czy na imprezę w gronie znajomych.
A imprezę możecie zacząć (co też bez wahania zalecamy) w Salty Barze. Znajdziecie tam cały przekrój win i piw, ale to autorskimi koktajlami Salty Bar stoi. Ekipa pod wodzą utalentowanego barmana, Piotra Borzyma, uraczy was naprawdę wyszukanymi drinkami. Z pewnością też nieraz zaskoczy, bo dodatki, nawet najbardziej te nietypowe, są przygotowywane domowymi metodami. Oprócz klasyki w karcie znajdziecie całą listę koktajli sezonowych. Te letnie szczególnie czerpią z dobrodziejstw natury.
Fani klasyki z pewnością docenią połączenie 12-letniej whiskey z wyrazistą w smaku wiśnią, a miłośnicy ekstrawagancji orzeźwiający, letni koktajl podkręcony fenkułem i anyżem. Te i inne specjały odkryjecie w karcie Salty Baru lub bezpośrednio u barmanów. Uwierzcie, propozycji jest zdecydowanie więcej. W dodatku, zmieniają się sezonowo. Znajdzie się coś dla fanów tropikalnych słodkości, jak i wytrawnych smaków. A wszystko to podawane w wyjątkowym anturażu. Specjalności możecie spróbować na pierwszym piętrze spichlerza, lub zaraz przy samym wejściu w Spritz Barze. To dobre miejsce, by zacząć wieczorną przygodę.
Gdy wprawicie się już w szampański nastrój, warto udać się na siódme piętro Spichlerza. To tam znajduje się Sassy. Klub, który zdobywa coraz większe uznanie i wśród mieszkańców Trójmiasta, i wśród przyjeżdżających do Gdańska turystów. To miejsce, które szczególnie upodobało sobie muzykę house, możecie być pewni, że z klubowymi trendami są na bieżąco. Bookerzy dbają o to, by Sassy odwiedzali uznani DJ, więc jeżeli cenicie sobie dobrą imprezę, bądźcie na bieżąco i wy. Stylowe, luksusowe wnętrza, dobra muzyka i kolorowe drinki. Naprawdę… czego chcieć więcej?
Chyba tylko imprezy z gwiazdami, a raczej wśród gwiazd. Spichlerz oferuje także to. Gdzie? Piętro wyżej, w Sassy ROOF TOP. Przeszklona klubowa przestrzeń, inspirowana szampanem Perrier-Jouët urzeka już od wejścia. Pierwsze niezapomniane wrażenia gwarantuje widok na stare miasto i unoszący się wszędzie zapach świeżych kwiatów.
Tutaj możecie rozsiąść się na wygodnych kanapach, podziwiać urodę serca Gdańska i… bawić się szampańsko. Ekipa za barem uraczy was fantazyjnymi drinkami, a DJ, który jest praktycznie na wyciągnięcie ręki, dobrą muzyką. Zajrzyjcie tu, na drinka albo na tematyczne imprezy, których repertuar zaczyna się już w środy, a kończy w niedziele.
ROOF TOP, jak sama nazwa wskazuje, skrywa jeszcze jedną atrakcję – dwa tarasy widokowe, z których panorama roztacza się praktycznie na cały Gdańsk. Miejsce przyciąga wycieczki, turystów, ale i mieszkańców Trójmiasta, którzy chcą zobaczyć ten malowniczy widok z zupełnie innej perspektywy.
Ta część klubu czynna jest codziennie od 13.00, tak więc spragnieni niesamowitych wrażeń jeszcze długo przed zachodem słońca mogą śmiało kierować się na Chmielną 10. Tym, którzy wolą wieczorną atmosferę proponujemy rozpocząć drinkiem przy zachodzącym słońcu, a skończyć na imprezie pod gwiazdami w towarzystwie mieniących się świateł miasta.
Opcji jest naprawdę sporo. Odkrywajcie atrakcje Spichlerza sami. Zapewniamy, będziecie chcieli tam wrócić!