Dziedziczymy zwyczaje, a nie sylwetkę

Złych nawyków żywieniowych uczą rodzice.

Obraz

/ 11Dziedziczymy zwyczaje, a nie sylwetkę

Obraz
© Jupiterimages.com

Zbyt pochopnie szafujemy tłumaczeniami o genetycznie uwarunkowanej otyłości. Owszem, rzecz ma związek z dziedziczeniem - ale nie sylwetki, tylko zwyczajów przy stole. Te zaś można przy pewnym nakładzie pracy zmienić, o ile postaramy się zrozumieć ich mechanizmy.

/ 11Dzieci patrzą i się uczą

Obraz
© flickr.com/andybullock77/cc 2.0/at

Zacznijmy od tego, że dzieci są znakomitymi obserwatorami i jeszcze lepszymi naśladowcami. Nie musimy więc tłumaczyć i przekonywać ich do niezdrowego jedzenia - wystarczy, że sami jadamy wygodnie, za to bez dbałości o wartości odżywcze, by wychować kolejne pokolenie fastfoodowe.

/ 11Szybko i niezdrowo

Obraz
© flickr.com/ansik/2.0/at

Sprzyja temu przede wszystkim brak czasu. Gdy mama i tata rano łykają w biegu kawę, ewentualnie przegryzając tostem albo kawałkiem ciasta, ich troska o to, by pociecha zjadła płatki owsiane oraz wypiła sok pomarańczowy, wydaje się po prostu niepoważna. Takie dziecko prawdopodobnie będzie grymasiło przy zdrowych, ale mało atrakcyjnych posiłkach. Być może w ogóle odpuści sobie śniadanie, a kiedy zgłodnieje w szkole, kupi sobie "na szybko" pączka, dwa batoniki i słodki napój gazowany. Albo chipsy. Wszystko śladem rodziców.

/ 11Nie ma to jak fastfood

Obraz
© flickr.com/emeryj/cc 2.0/at

Pokusą dla każdego wygodnickiego łasucha są bary szybkiej obsługi. Zamiast stać godzinę nad garnkami, mieszać, łączyć, przewracać i w ogóle się wysilać, już w kilka minut po złożeniu zamówienia można otrzymać gotowy gorący posiłek. Oczywiście nadmiernie kaloryczny, pozbawiony podstawowych witamin czy innych mikroelementów; ale na to już często sami nie zwracamy uwagi, zajęci pogonią za funkcjonalnością.

Dzieci zaś robią dokładnie to samo, tyle że w ich przypadku do głosu dochodzi jeszcze atrakcyjność kolorowego baru oraz dania takiego jak pizza czy frytki.

/ 11Brak czasu na wspólne posiłki

Obraz
© flickr.com/emeryj/cc 2.0/at

Duże znaczenie ma także sposób żywienia. Jeszcze dwadzieścia czy trzydzieści lat temu typowa rodzina po powrocie z pracy i szkoły zasiadała do wspólnego posiłku, jeśli nie obiadu, to przynajmniej wczesnej kolacji.

Dziś dorośli pracują w najróżniejszych porach, często długo i do bardzo późna. Dzieci z kolei po szkole uczęszczają na dziesiątki zajęć dodatkowych, pospiesznie łapiąc między nimi kolejne batoniki, a w najlepszym razie jabłka.

/ 11Mechaniczne jedzenie

Obraz
© flickr.com/left-hand/cc 2.0/at/ndw

W rezultacie nikt nie ma czasu, by usiąść przy stole, porozmawiać oraz spokojnie zjeść, delektując się smakiem potraw. Konsekwencje są oczywiście nie tylko takie, że nawet w kręgu najbliższych osób często słabo się znamy i jeszcze gorzej rozumiemy. Dodatkowo nabieramy przykrego nawyku lekceważenia jedzenia, traktowanie go wyłącznie jako paliwo dla ciała, nie zaś istotnej części życia, mającej odbicie w jakości funkcjonowania organizmu.

/ 11Posiłek w biegu

Obraz
© flickr.com/mamchenkov/cc 2.0/at

Jemy więc na stojąco, niedbale przeżuwając kęsy, łykając powietrze, nieraz idąc na kolejne spotkanie bądź oglądając telewizję - wszystko to utrudnia przyswajanie ważnych składników odżywczych, powoduje tworzenie się w żołądku gazów, sprzyja takim przypadłościom jak zgaga czy wrzody.

/ 11Coś za coś

Obraz
© flickr.com/mamchenkov/cc 2.0/at

Innym zagrożeniem jest traktowanie posiłków jako karty przetargowej w rozmowach z pociechą. Jeżeli za dobre sprawowanie, za wyniesienie śmieci czy powiedzenie wierszyka na imieninach cioci oferujemy dziecku nagrodę w postaci czekolady, ciastek, batonika lub innych pożądanych przekąsek, nie zdziwmy się, jeśli w przyszłości będzie z jednej strony wyglądało natychmiastowych profitów w ramach zapłaty za cokolwiek, z drugiej zaś łakocie na stałe skojarzy z miłą nagrodą.

/ 11Słodycze na poprawę humoru

Obraz
© flickr.com/pingu1963/cc 2.0/at

W takim przypadku często dochodzi do powstania mechanizmu, przez który zjadamy nadmierne ilości łakoci, by poprawić sobie samopoczucie. Jemy w celu zwalczenia depresji, chwilowej chandry, zniechęcenia lub gniewu - wcale nie dlatego, że słodycze miałyby jakoś specjalnie pomagać, chodzi raczej o pusty odruch.

10 / 11Środek zastępczy

Obraz
© flickr.com/naiadsspring/cc 2.0/at/ndw

Słodycze dajemy też dzieciom "na odczepnego", kształtując w nich nawyki zastępowania jednej przyjemności inną, łatwiej dostępną. Stąd zaś już tylko krok do kupienia sobie ulubionych chipsów w sytuacji, gdy z jakichś przyczyn nie możemy sobie pozwolić na kupienie tego, czego naprawdę chcemy.

11 / 11Bo pulchny znaczy zdrowy?

Obraz
© flickr.com/timsamoff/cc 2.0/at/ndw

Wreszcie nieraz sami na siłę wpieramy naszym pociechom, że należy się odżywiać jak najbardziej kalorycznie - czyli niezdrowo. Mnóstwo cioć i babć boleje nad "chudością" rodzinnych potomków; namawiają je, niemal zmuszają do jedzenia, tuczą do oporu w błędnym przekonaniu, że dziecięcy tłuszczyk to bezsprzeczne świadectwo zdrowia.

mb

Wybrane dla Ciebie

Żywiak chlebowiec w domu? Poznaj sprawdzone sposoby na walkę ze szkodnikiem
Żywiak chlebowiec w domu? Poznaj sprawdzone sposoby na walkę ze szkodnikiem
Sekret diety Koreanek. To dlatego są takie szczupłe
Sekret diety Koreanek. To dlatego są takie szczupłe
Najgorszy rodzaj kawy, a jesienią pijemy ją litrami. Cukrowo-tłuszczowa bomba
Najgorszy rodzaj kawy, a jesienią pijemy ją litrami. Cukrowo-tłuszczowa bomba
Ma więcej wartości niż zwykły miód, a Polacy nie doceniają. Działa jak balsam na jelita
Ma więcej wartości niż zwykły miód, a Polacy nie doceniają. Działa jak balsam na jelita
Polacy raczej ich nie jedzą. Wspierają pracę wątroby i chronią ją przed stłuszczeniem
Polacy raczej ich nie jedzą. Wspierają pracę wątroby i chronią ją przed stłuszczeniem
Ma delikatne mięso i mało ości. To jedna z najlepszych i najzdrowszych ryb żyjących w Polsce
Ma delikatne mięso i mało ości. To jedna z najlepszych i najzdrowszych ryb żyjących w Polsce
Wymieszaj te zioła i dodawaj do dań. Poziom żelaza powinien szybko się podnieść
Wymieszaj te zioła i dodawaj do dań. Poziom żelaza powinien szybko się podnieść
Jest słodki, a obniża poziom cukru we krwi. Niestety w Polsce wciąż mało znany
Jest słodki, a obniża poziom cukru we krwi. Niestety w Polsce wciąż mało znany
To wyjątkowo rzadkie grzyby. Właśnie pojawiły się w Polsce, ale nie wolno ich jeść
To wyjątkowo rzadkie grzyby. Właśnie pojawiły się w Polsce, ale nie wolno ich jeść
Ich nazwa brzmi jak zmiany skórne. A to pyszne bułeczki z kaszą i twarogiem
Ich nazwa brzmi jak zmiany skórne. A to pyszne bułeczki z kaszą i twarogiem
Konkurencja dla kurczaka i indyka. W Lidlu i Biedronce drób jak ze szlacheckiego stołu
Konkurencja dla kurczaka i indyka. W Lidlu i Biedronce drób jak ze szlacheckiego stołu
Wsadź między zielone pomidory. Momentalnie nabiorą koloru
Wsadź między zielone pomidory. Momentalnie nabiorą koloru