Doskonała alternatywa dla jajek na miękko. Są jeszcze smaczniejsze

Choć klasycznie ugotowane na twardo jajko ma tak samo dużo witamin i wartości odżywczych, co to na miękko, przegotowanie jajek, czyli trzymanie ich we wrzątku ponad 10 minut, w znacznym stopniu pozbawia je wartości odżywczych. Jeśli obawiacie się, że gotujecie je niewłaściwie i nie przepadacie za jajkami na miękko, doskonałą alternatywą będą jajka przyrządzone na półtwardo.

Tak przygotowane jajka mają gęstszą konsystencję od tych na miękko – "ścięte" jest w nich nie tylko białko, ale również część żółtka. Ułożone na kanapkach delikatnie się na nich rozlewają, a jedzone prosto ze skorupki, doskonale smakują z kiełkami, szczypiorkiem i odrobiną soli.

Jak przygotować jajko na półtwardo? Należy umieścić jajka w garnku i zalać wodą tak, by całkowicie je przykrywała. Gdy woda zacznie się gotować, zdjąć garnek z ognia. Jajka pozostawić w gorącej wodzie przez 3-4 minuty. Następnie należy przełożyć je na chwilę do miski z zimną wodą.

Jajka przygotowane na półtwardo trudno jest obrać, nie doprowadzając do ich rozpadu. Z tego samego powodu nie nadają się do sałatek. Dlatego zwykle serwuje się je tak, jak jajka na miękko – w skorupkach, z odłupaną górą.

Gotowanie jest zdecydowanie najzdrowszym sposobem przygotowywania jajek. Dietetycy zdecydowanie mniej polecają jajecznicę i jajka sadzone. – Do ich przygotowania niestety potrzebny jest tłuszcz, najczęściej masło, które podnosi poziom cholesterolu we krwi – mówi w rozmowie z WP Kuchnia dietetyk Marta Grzempa. Jeszcze bardziej niezdrowy i kaloryczny jest omlet, który przyrządza się z dodatkiem mąki i tłuszczu. Biorąc to pod uwagę, jajka na półtwardo mogą być zdrowym urozmaiceniem codziennej diety.