Domowe lody dla ochłody

W sklepowych zamrażarkach piętrzą się pojemniki z lodami. Kuszą nas rozmaitymi smakami, jednak po dokładnym wczytaniu się w etykiety można nabrać wątpliwości. Czy lody rzeczywiście wymagają tylu składników, że lista zajmuje aż kilkanaście linijek? Może warto spróbować domowych lodów? Kiedy, jak nie latem? Wbrew pozorom to wcale nie jest takie trudne zadanie.

Zalet domowych lodów jest wiele. Po pierwsze - nie ma w nich konserwantów, polepszaczy smaków ani sztucznych barwników. Wszystko naturalne. Sami przecież wybieramy składniki. Po drugie - domowy deser jest tańszy niż sklepowy odpowiednik. Po trzecie - możemy przygotować lody, jakie się nam tylko zamarzą.

Klasyczne lody opierają się na mleku, żółtkach (ok. 12 na litr mleka), cukrze (szklanka lub dwie) i śmietanie kremówce (szklanka). Te proporcje zmieniają się jednak w zależności od przepisu - czasami nie wykorzystujemy mleka, bazując tylko na śmietanie. Jak przygotować mrożony deser? Żółtka ucieramy z cukrem, podgrzewając masę w miseczce nad gorącą parą, a następnie wlewamy do tej masy cienkim strumykiem zagotowane mleko, cały czas ubijając trzepaczką. Od tego, jak dobrze ubijemy masę, zależeć będzie konsystencja lodów, warto więc się do tego etapu przyłożyć. Gdy masa zgęstnieje, zdejmujemy miseczkę z ognia i ubijamy, aż całość ostygnie. Na koniec mieszamy bardzo delikatnie z dobrze ubitą śmietaną. Wkładamy wszystko do zamrażalnika.

Najważniejsza zasada - żeby lody uzyskały puszystą konsystencję, trzeba je co kilkanaście minut wyjmować i miksować lub mieszać, tak by je napowietrzyć. Możemy oczywiście kupić specjalną maszynę do robienia lodów, która będzie miksowała masę, jednocześnie ją zamrażając. Jednak to już droższa sprawa.

Lody śmietankowe stanowią doskonałą bazą, na której możemy "pracować", dodając orzechy, kakao, czekoladę, wanilię czy owocowe musy. Poniżej proponujemy dwa przepisy. Jeden klasyczny, drugi zupełnie nietypowy. Który wybieracie?

Składniki:
1 szklanka tłustego mleka,
1 szklanka śmietany kremówki,
6 żółtek,
1 szklanka drobnego cukru,
500 g truskawek, bez szypułek
świeżo wyciśnięty sok z 1 cytryny,
1 laska wanilii.

Przygotowanie:
Truskawki i sok z cytryny miksujemy w blenderze na puree. Do małego garnka z grubym dnem wlewamy mleko, kremówkę, ziarenka wanilii. Gotując na niedużym ogniu, doprowadzamy do wrzenia. Jednak zanim mleko się zagotuje, ucieramy żółtko i cukier na puszystą masę. Do otrzymanego kremu dodajemy połowę zagotowanego mleka i miksujemy.
Mleko z żółtkami z powrotem przelewamy do garnka z pozostałym mlekiem i podgrzewamy na małym ogniu do lekkiego zgęstnienia - mieszanka powinna lekko oblepiać łyżkę. Zdejmujemy z palnika, nie doprowadzając do wrzenia!
Dodajemy puree z truskawek, mieszamy. Wkładamy do zamrażalnika na kilka godzin, co kilkanaście minut mieszając.

Składniki:
2 dojrzałe, miękkie awokado,
2 łyżki masła z nerkowców lub migdałów,
1 cytryna - starta skórka i sok,
3 łyżki oleju kokosowego,
2,5 łyżki miodu,
szczypta soli,
7-8 listków mięty.

Przygotowanie:
Wszystkie składniki blendujemy na kremową masę i przekładamy do pojemnika. Wkładamy do zamrażarki na kilka godzin. Mieszamy co kilkanaście minut.