Dlaczego warto jeść chrzan nie tylko od święta? 5 zaskakujących faktów o chrzanie
Korzeń, który ma moc
Chrzan jest rośliną z gatunku kapustowatych, znaną już wikingom, którzy zabierali ostre korzenie w morskie podróże jako źródło cennych witamin i minerałów. Choć chrzan uprawia się także w części Azji, Nowej Zelandii czy w Ameryce Północnej, to u nas jest pospolity i często rośnie dziko w okolicach pól i lasów. Jego korzeń zwany niegdyś warzęchą czy warzuchą, dziś pojawia się niemal wyłącznie w okresie świąt Wielkiej Nocy. A szkoda, bo korzeń chrzanu ma wiele prozdrowotnych właściwości – warto włączyć go do codziennej diety. Dlaczego? Sprawdźmy.
Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Synigryna – źródło zdrowia
W chrzanie najcenniejszy jest związek odpowiedzialny za piekący smak korzenia – to glikozyd siarkowy, synigryna. Produkuje izotiocyjanian sodu, który ma właściwości antybiotyczne. Dodatkowo rozgrzewa, działa wykrztuśnie, a dzięki olejkom eterycznym odblokowuje zatkane zatoki. Dlatego warto jeść chrzan w trakcie wszelkich infekcji. W trakcie świątecznego biesiadowania chrzan jest nieodzowny, ponieważ łagodzi dolegliwości trawienne, wspomagając pracę pęcherzyka żółciowego.
Najlepsze źródło witaminy C
Choć trudno w to uwierzyć, to chrzan jest skarbnicą witamin – zwłaszcza witaminy C. Ukryty przed promieniami słonecznymi pod ziemią, nie pozwala na utlenianie się tej cennej witaminy. Pod względem zawartości witaminy C bije na głowę nawet cytrusy. A co poza tym? Chrzan to źródło witamin z grupy B, a także witaminy A, potasu, wapnia, fosforu, żelaza i jodu.
Dla zdrowia i urody
Ma silne właściwości wybielające – kiedyś rozcierano go ze śmietaną w celu rozjaśnienia przebarwień, a nalewka na korzeniu chrzanu służyła do wybielania piegów. Drobno starty chrzan można też wykorzystać do przemywania cery tłustej, a także trądzikowej, ponieważ idealnie tonizuje, ale też ma działanie antybakteryjne i grzybobójcze.
Na ból głowy i artretyzm
Korzeń chrzanu znany jest ze swych właściwości przeciwbólowych. W ten sposób wykorzystywany był w medycynie ludowej od setek lat. Łagodzi bóle stawów, kości i mięśni. Można pokrojonym w plasterki korzeniem okładać bolące miejsca lub wykorzystać w tym celu rozbite liście chrzanu.
Najlepszy dodatek do dań
Co czyni chrzan najlepszym dodatkiem? Jest niskokaloryczny – 100 g to tylko 70 kcal, przy czym zjedzenie takiej ilości chrzanu byłoby nie lada wyzwaniem. Dlatego warto na jego rzecz zrezygnować z wysokokalorycznych i niezdrowych dodatków – keczupu czy majonezu. Dbających o linię ucieszy informacja, że chrzan wspiera przemianę materii.