Dlaczego warto codziennie na czczo jeść czosnek?
Wzmacnia odporność, oczyszcza organizm, obniża ciśnienie krwi oraz poziom "złego" cholesterolu, działa przeciwnowotworowo – chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że czosnek to nasz sprzymierzeniec w walce o dobre zdrowie i samopoczucie. Warto po niego sięgnąć już z samego rana, przed śniadaniem. Dlaczego?
Czosnek pospolity (Allium sativum) prawdopodobnie pochodzi z górskich regionów dzisiejszego Kirgistanu i Kazachstanu, jednak rozpowszechnił się na całym świecie w błyskawicznym tempie. Już blisko cztery tysiące lat temu uprawiali go mieszkańcy Babilonii, choć do miana odkrywców jego walorów pretendują też Chińczycy, którzy rozpropagowali aromatyczną roślinę w całej Azji, w tym na Półwyspie Indyjskim, gdzie narodziła się ajurweda.
Twórcy tej starohinduskiej sztuki leczenia uznawali czosnek na remedium na liczne problemy zdrowotne. Podobnie jak starożytni Egipcjanie, Rzymianie czy Grecy, np. "ojciec medycyny", czyli Hipokrates zalecał stosowanie go w dolegliwościach układu oddechowego i przewodu pokarmowego.
Przed wiekami czosnek był tak cenny, że niekiedy zastępował pieniądze. Stanowił ważny składnik diety budowniczych egipskich piramid, którzy buntowali się, gdy zaczynało go brakować. Pikantne ząbki chrupali gladiatorzy, rzymscy legioniści, a także amerykańscy żołnierze podczas wojny koreańskiej (miał im dodawać sił i witalności).
Czosnek - naturalny antybiotyk. Zobacz, jak go stosować, by był skuteczny
Do Polski dotarł już w średniowieczu, prawdopodobnie na przełomie XII i XIII wieku. Także nad Wisłą szybko stał się jednym z ulubionych dodatków do potraw, ale również cenionym surowcem leczniczym, wykorzystywanym przede wszystkim do walki z przeziębieniem. Choć nasi przodkowie wierzyli również, że białe główki chronią przed… złymi mocami.
Czosnek – wartości odżywcze
Czosnek przez wieki uchodził za produkt o bardzo wysokich wartościach prozdrowotnych, ale dopiero w 1944 r. odkryto, czemu je zawdzięcza. To odpowiadające także za ostry smak związki siarki, przede wszystkim alliina. Pod wpływem mechanicznego uszkodzenia czosnkowej główki (krojenie, miażdżenie) dochodzi do uwolnienia enzymu – allinazy, przekształcającej alliinę w aktywną allicynę, która niezwykle pozytywnie działa na nasz organizm.
Jej zalety można wyliczać bardzo długo. Allicyna skutecznie hamuje rozwój szkodliwych bakterii (w tym Helicobacter pylori, odpowiedzialnej za stany
zapalne czy owrzodzenia) oraz grzybów. Zmniejsza krzepnięcie krwi, chroniąc przed zakrzepami. Wzmacnia właściwości obronne organizmu potęgując i regulując reakcje komórkowe układu immunologicznego, dlatego czosnek nieprzypadkowo bywa nazywany naturalnym antybiotykiem.
Spożywanie aromatycznych ząbków pomaga obniżać ciśnienie krwi oraz poziom lipidów, a w szczególności "złej" frakcji cholesterolu – LDL. Chroni również przed nowotworami, szczególnie okrężnicy i jelita grubego.
W czosnku nie brakuje też innych cennych składników, dostarcza dużo witamin (zwłaszcza witaminy C oraz witamin z grupy B) oraz minerałów: potasu, fosforu, żelaza, selenu i manganu. Nie brakuje w nim również silnych przeciwutleniaczy: flawonoidów i kwasów fenolowych.
Adobe Stock Nie ulega zatem wątpliwości, że czosnek powinien gościć w naszym jadłospisie regularnie. Dlaczego warto jeść go na czczo?
Czosnek z rana
Idea spożywania czosnku jeszcze przed pierwszym posiłkiem wywodzi się z wspomnianej już ajurwedy i w Azji jest praktykowana od bardzo dawna. Twórcy starohinduskiej medycyny głosili, że właśnie wtedy cenne związki kryjące się w aromatycznych ząbkach działają najbardziej skutecznie.
Współczesne badania naukowe częściowo potwierdziły tę teorię. Jedzony na czczo czosnek może wyjątkowo efektywnie oczyszczać organizm ze szkodliwych grzybów, toksyn i niepotrzebnych produktów przemiany materii. To także dobry sposób na wzmocnienie odporności.
Czosnek powinien być spożywany na surowo, po wcześniejszym posiekaniu lub zmiażdżeniu (zaleca się nawet, by zrobić to wieczorem, alliina będzie miała wówczas więcej czasu na przekształcenie w allicynę). Dla uzyskania odpowiedniego efektu wystarczy 1-2 ząbki, popite szklanką letniej wody (może być z cytryną i miodem, dzięki którym czosnek stanie się łatwiejszy do strawienia). Śniadanie najlepiej zjeść po 45-50 minutach.
Z ilością czosnku nie należy przesadzać. Nie tylko ze względu na intensywny smak i aromat. Organizm różnie reaguje na spożywanie tego produktu na czczo. W nadmiarze może wywoływać wzdęcia, zgagę czy skurcze przewodu pokarmowego. W takich przypadkach lepiej zrezygnować z czosnkowej kuracji, która nie jest też zalecana osobom z niskim ciśnieniem, zaawansowaną chorobą nerek, zapaleniem żołądka lub jelit oraz przygotowującym się do zabiegów chirurgicznych (czosnek wykazuje właściwości rozrzedzające krew).
