Czego nie jeść na pierwszej randce?
Jeśli podczas pierwszego spotkania chcesz zrobić wyjątkowe wrażenie, zastanów się dobrze nad wyborem menu. Wpadka wynikająca ze złego doboru potrawy może zaważyć na całej Waszej przyszłej znajomości.
Spaghetti
Kuchnia włoska jest wciąż bardzo modna, jednak spagetteria niekoniecznie jest dobrym miejscem na pierwszy wspólny posiłek. Jeżeli już koniecznie chcesz spędzić te chwile w romantycznej scenerii włoskiego lokalu, wybierz danie, którego głównym składnikiem jest makaron o długości mniejszej niż 10 cm. Nawet najzgrabniejsze nawijanie długich nitek na widelec i umiejętne podtrzymywanie ich łyżką może skończyć się wypadkiem. Zachlapanie siebie i wszystkiego wokół sosem pomidorowym nie zrobi na partnerze dobrego wrażenia.
Hamburger
Nie ma chyba możliwości zjedzenia hamburgera zgrabnie, elegancko i estetycznie. Mimo największych starań, sos zawsze wycieknie i poplami palce, a warzywa wypadną z bułki, rozsypując się wokół lub lądując na ubraniu. Poza tym ugryzienie hamburgera to też nie lada sztuka. Małymi, eleganckimi kęsami nie da się go pokonać a szeroko otwarte usta nie należą do najbardziej estetycznych widoków na świecie.
Frutti di mare
Modne lecz ryzykowne. Z owocami morza jest tak, że albo się je kocha, albo nienawidzi. Jeśli trafisz na zdecydowanego przeciwnika skorupiaków i mięczaków, może zdarzyć się, że swoją niechęć do tego dania podświadomie przeniesie na jedzącego - czyli Ciebie. Sam fakt, że zaproponujesz znienawidzone, budzące obrzydzenie "robale morskie" może sprawić, że randka skończy się już po paru minutach.
Kaszanka lub golonka
Pamiętaj, że je się również oczami i wygląd potrawy ma bardzo duże znaczenie. Co z tego, że golonka lub kaszanka są pyszne, skoro wyglądają mało apetycznie? Nie każdy gustuje w ociekającym tłuszczem lub krwią mięsie. Wybierając "tradycyjnie kuchnię polską" możesz wywrzeć niezbyt dobre wrażenie, które później trudno będzie zatrzeć.
Naturalne, ekologiczne, wegańskie
Kiełki brokuła, mleko sojowe, tofu, kotlety z soczewicy, humus, falafele i wszelkie "papierowe papki" są bardzo modne w niektórych kręgach, lecz twój partner niekoniecznie do owych kręgów musi należeć. Upierając się przy ekologicznych czy wegetariańskich barach ryzykujesz, że po pierwsze nazwy zamieszczone w menu nie będą Twojemu partnerowi nic mówiły, a po drugie - uzna Cię za, delikatnie mówiąc, osobę zbyt ekscentryczną.
Homar
Jeśli chcesz koniecznie sprawić wrażenie osoby majętnej, światowej i ceniącej wyrafinowaną kuchnię - możesz oczywiście zaproponować homara. Musisz zdawać sobie jednak sprawę, że jego zjedzenie wymaga nie lada sztuki. Jeśli nie masz wprawy w wydobywaniu delikatnego mięsa, wyjdziesz na nadętego bufona. Jeśli tej wprawy nie ma Twój partner lub partnerka - będzie jeszcze gorzej, bo narazisz ją lub jego na skrępowanie, a tego na pewno tak łatwo Ci nie wybaczy.
Kebab
Bar serwujący kababy nie jest zbyt wyrafinowanym miejscem na pierwszą randkę. Specyficzny wystrój tego typu lokali rzadko kiedy charakteryzuje powiew romantyzmu, nie mówiąc już o specyficznych zapachach, którym daleko do woni bukietu róż. Ponadto jeżeli wybierzemy wersję w naleśniku lub bułce - efekt może być porównywalny do walki towarzyszącej spożywaniu hamburgera, a sosy dodawane do kebabów nie należą do odświeżających oddech.
Szpinak
Choć jest nie tylko zdrowy ale i bardzo smaczny, wyjątkowo często pozostaje na zębach lub osadzania się pomiędzy nimi. Nasz zielony po posiłku uśmiech, na długo może pozostać w pamięci towarzyszącej nam osoby... Poza tym warzywo to w niektórych wzbudza nieprzyjemne wspomnienia przedszkolnych posiłków lub reakcje podobne do widoku, który na talerzu wywołuje frutti di mare.
Barszcz z uszkami
Polski, tradycyjny, pyszny. Charakteryzuje się jednak wyjątkowo intensywnym i trwałym kolorem. Wyłowienie uszek z barszczu lub ich przekrojenie na talerzu wymaga nie tylko karkołomnych ewolucji łyżką, ale niemal zawsze kończy się zachlapaniem twarzy, ubrania, obrusa lub... partnera.
Sushi
Stołowanie się w barach serwujący sushi stało się ostatnio bardzo modne. Nie każdy jednak lubi, chce lub potrafi zjeść te nietypowe potrawy. Sosy mają charakterystyczny smak, do którego wielu z nas nie jest przyzwyczajonych, a już sama myśl o zjedzeniu surowej ryby może wzbudzić, delikatnie mówiąc, lekki sprzeciw. Należy też pamiętać, że składniki sushi nie są rozpowszechnione w europejskiej, codziennej kuchni i wiele osób może być na nie silnie uczulonych. A nie ma chyba nie gorszego niż randka zakończona na ostrym dyżurze.
Chili con carne
Meksykańskie restauracje też ostatnio cieszą się coraz większą popularnością. A skoro ma być po meksykańsku - to oczywiście Chili con carne. Dobrze jest wykazać się "światowym gustem", lecz warto pamiętać, że chili jest przyprawą dość intensywną i nie każdy ją lubi. Duża ilość czosnku i cebuli też zapewnia potrawie charakterystyczny aromat i smak, który może sprawić, że po zjedzeniu nie każdy będzie czuł się komfortowo. Na dodatek fasola jest wyjątkowo ciężkostrawna, a w połączeniu z wołowiną i ostrymi przyprawami może wywołać żołądkowe sensacje, które potrafią zrujnować nawet najlepiej zapowiadającą się randkę.
ako/kku