Warto zapamiętać
Choroba potrafiąca skutecznie uprzykrzyć życie. Z pulsującym bólem głowy, któremu często towarzyszą światłowstręt, nadwrażliwość na dźwięki i nudności, zmaga się wielu Polaków. Migrenę trudno wyleczyć, ale jej ataki można złagodzić, m.in. stosując odpowiednią dietę.
Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Natka pietruszki
Bardzo smaczny dodatek do potraw, ale również produkt o potężnych właściwościach odżywczych. Natka z pietruszki jest bogatym źródłem magnezu, czyli mikroelementu, który – jak wykazały badania naukowe – pomaga zapobiegać atakom migreny, ale także łagodzić związane z nimi dolegliwości. Regularne spożywanie tej "zieleniny" wzmacnia też odporność, zmniejsza ryzyko osteoporozy, a nawet ułatwia zasypianie.
Sok z czarnego bzu
Wyciąg z owoców powszechnego w Polsce krzewu wykazuje dużo cennych właściwości i dostarcza solidnej dawki antocyjanów, flawonoidów, pektyn, kwasów organicznych, minerałów (potasu, wapnia, magnezu) i witamin (szczególnie A, C, B1, B2). Nic dziwnego, że sok z czarnego bzu od wieków zaleca się jako środek przeciwbólowy przy migrenie.
Pieprz
Jeśli chcemy złagodzić uciążliwą migrenę warto doprawić potrawy świeżo zmielonymi jagodami krzewu pieprzowego. Wszystkie odmiany pieprzu (także pieprz cayenne)
potrafią powstrzymać ból głowy, szczególnie jeśli towarzyszy im odrobina cynamonu.
Halibut
Kluczem do sukcesu w walce z uporczywymi bólami głowy jest dostarczanie organizmowi nienasyconych kwasów tłuszczowych, które łagodzą stany zapalne oraz zaburzenia układu krążenia, czyli istotne przyczyny powstawania migreny. W naszym jadłospisie nie może zabraknąć ryb, na przykład smacznego halibuta, którego mięso jest bogatym źródłem kwasów mega-3. Nie powinien być jednak wędzony, bo pod wpływem takiej obróbki wytwarzają się związki mogące nasilać objawy migreny.
Oliwa z oliwek
W uśmierzeniu bólu głowy pomaga zwiększona dawka miedzi, czyli niedocenianego trochę mikroelementu, który w sporej ilości znajdziemy w oliwkach, zwłaszcza zielonych. Już starożytni Grecy nazywali je "wocami długowieczności”, a tłoczoną z nich oliwę – "złotym płynem". Oliwa dostarcza też dużej dawki nienasyconych kwasów tłuszczowych, potrzebnych osobom zmagającym się z migreną.
Imbir
W Azji od wieków uchodzi za niezastąpiony dodatek do potraw, ale również remedium na liczne schorzenia. Właściwości imbiru potwierdziły współczesne badania naukowe. Regularnie stosowany zmniejsza częstość ataków migrenowych, skutecznie łagodzi także mdłości, które wielokrotnie towarzyszą bólom głowy.
Wątróbka wieprzowa
By zmniejszyć częstotliwość epizodów migrenowych warto wprowadzić do jadłospisu produkty bogate w witaminę B2, która jest także niezbędna do prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego oraz systemu odpornościowego. Za jedno z najbogatszych naturalnych źródeł ryboflawiny uznaje się wątróbkę wieprzową, dostarczającą również znacznych ilości dobrze przyswajalnego żelaza, cynku i miedzi. Unikajmy jednak jej smażenia, ponieważ w ten sposób traci mnóstwo wartości odżywczych a także staje się bardziej kaloryczna. Najlepszym sposobem jest duszenie.
Jajka
Nie powinno zabraknąć ich w diecie osób zmagających się z migreną. Jajka to prawdziwa bomba odżywcza, dostarczająca m.in. dużych ilości witamin B2, B12 i D, których niedobór może prowadzić do nasilenia bólów głowy. Najlepszym sposobem na przyswojenie cennych składników jajek jest spożywanie ich na miękko.
Kasza gryczana
Regularnie spożywanie kaszy gryczanej, zarówno białej, jak i palonej, zwiększa szansę na uniknięcie ataku migreny lub przynajmniej jego znaczące złagodzenie. Produkt jest bowiem skarbnicą cennych mikroelementów, m.in. potasu, magnezu, manganu, fosforu, cynku, krzemu czy miedzi. Dostarcza też silnych przeciwutleniaczy, zwłaszcza rutyny.
Komosa ryżowa
Zmagasz się z migreną i nie wiesz, co przygotować na obiad? Sięgnij po komosę ryżową. Ziarenka pochodzącej z Ameryki Południowej rośliny, zwanej w tamtym regionie quinoa, charakteryzują się m.in. wysoką zawartością nienasyconych kwasów tłuszczowych (dwukrotnie większą niż np. pszenica) oraz witamin z grupy B.