Chrupiące i niskokaloryczne. Frytki lepsze niż z patelni
Przygotowanie idealnych frytek nie jest proste, nawet jeśli topią się w oleju. Przy nieodpowiedniej temperaturze szybko zmienią się w bryłę ociekającej olejem masy, chyba że zastosujesz proste techniki lub użyjesz specjalnego urządzenia, by temu zapobiec.
Nie każda odmiana ziemniaków nadaje się na frytki, chyba że przygotujesz je w prostej i oszczędnej frytownicy. Nie musisz za każdym razem wlewać do niej hektolitrów oleju, wystarczy że zaopatrzysz się w model niskotłuszczowy lub całkowicie beztłuszczowy. Ich ceny są na tyle atrakcyjne, że warto pokusić się o zakup, szczególnie, jeśli trudno jest ci się powstrzymać od tej popularnej przekąski.
Doskonały smak
To, czy frytki ładnie się przyrumienią i czy nie będą się sklejać zależy głównie od typu ziemniaków, których używasz. Najlepiej na frytki nadają się odmiany mączyste o zawartości skrobi na poziomie około 15 proc. Skrobia zabezpiecza frytki przed wysychaniem podczas smażenia, dzięki niej środek jest delikatny i puszysty. Tym samym frytki wchłaniają mniej tłuszczu i mają mniej kalorii. Przed przystąpieniem do smażenia dobrze jest namoczyć na moment frytki w wodzie z solą bądź wrzucić na dwie- trzy minuty na wrzącą wodę. W ten sposób jednocześnie skrócisz proces smażenia i sprawisz, że frytki nabiorą nietypowego smaku.
Pyszne frytki za każdym razem
Jeżeli jednak nie chcesz męczyć się z uzyskaniem idealnych frytek, rozwiązaniem będzie praktyczna frytkownica. Urządzenie jest banalnie proste w obsłudze, pozwoli ci dostosować temperaturę i stopień przyrumienienia frytek do twoich upodobań. Wystarczy wrzucić umyte i pokrojone ziemniaki, dolać trochę oleju i po pewnym czasie wyciągnąć koszyk z gotowymi frytkami. Za jednym zamachem przygotujesz dużą porcję idealnie przysmażonych frytek. W przeciwieństwie do starszych modeli, nowoczesne frytownice zużywają o wiele mniej tłuszczu, modele beztłuszczowe nie potrzebują go wcale.
Używaj mniej tłuszczu
Poza klasycznymi frytkownicami warto zainteresować się modelami niskotłuszczowymi i beztłuszczowymi. Te pierwsze wymagają od nas użycia oleju do procesu smażenia, ale potrzebują go zdecydowanie mniej niż tradycyjne modele. Po podgrzaniu cząsteczki oleju przenikają do powietrza i "otulają" frytki, dokładnie je opiekając. Mniej oleju to mniej kalorii, a także mniej elementów do mycia po skończonym przygotowaniu posiłku. Frytkownica beztłuszczowa, jak sama nazwa wskazuje, nie wymaga dodawania tłuszczu. Działa ona na zasadzie piecyka konwekcyjnego i pieczenie odbywa się poprzez kontakt z gorącym powietrzem. Walory smakowe pozostają takie same, zmniejsza się jedynie kaloryczność posiłku. Wybierając frytkownicę możesz mieć pewność, że frytki zawsze będą miękkie w środku i chrupiące na zewnątrz.